Czy pojawi się Rychu?
"Wesele Figlary, czyli..." - reż. Artur Hofman - Teatr Muzyczny w Poznaniu5 marca w Teatrze Muzycznym w Poznaniu odbędzie się prapremiera komedii muzycznej "Wesele Figlary". Dyrektor Daniel Kustosik zamówił libretto u speca od gwary poznańskiej Juliusza Kubła
Zamożny poznaniak pozostawia w spadku kamienicę. Spadkobierczyni przyjeżdża ze Lwowa, do Poznania zjeżdżają też potencjalni kupcy. W tle pojawi się nawet dwóch Rychów: jeden rapujący, drugi rządzący... To nie jest wstęp do akt prokuratorskich, ale kilka wątków z komedii muzycznej "Wesele Figlary", która 5 marca będzie miała swą prapremierę w Teatrze Muzycznym w Poznaniu. Dyrektor Daniel Kustosik zamówił libretto u speca od gwary poznańskiej Juliusza Kubła.
- Współczesność jest w tym spektaklu umowna, bo ideą dyrektora było nawiązanie do klasycznych operetek: "Wesela Figara" i "Cyrulika Sewilskiego". Pewne elementy nawiązujące do dzisiejszych wydarzeń i osób pojawią się w kupletach i myślę, że publiczność je wyczuje - mówi Juliusz Kubeł, który na potrzeby spektaklu musiał nauczyć się nawet pisania tekstów hiphopowych. - Nie było to trudne - zapewnia.
Muzykę napisał Mariusz Matuszewski, do gotowego już libretta Kubła. Znajdzie się więc miejsce zarówno na klasyczne arie, jak i na piosenki, także hip-hopowe. Zamiarem autorów była bowiem zabawa wieloma konwencjami muzycznymi i językowymi.
- Gwara poznańska zaistnieje w dwóch scenach, większej dawki widownia by chyba nie wytrzymała - mówi autor "Blubrów Starego Marycha". Kubeł, który jest radnym miasta Poznania, jest też ciekawy, czy na premierze pojawi się prezydent Ryszard Grobelny.
- Bo w jednym z kupletów pojawi się postać Rycha i jestem ciekaw jego reakcji - śmieje się Kubeł. Przekona się w sobotę...