Kolumbowie w katakumbach

Komandor Bobadilla, Tim Burton, zaprasza na katabazę, zejście do podziemi.

Że nie są to Indie. Że są to Strachy na Lachy.
Płać nam, widzu za tę czarną komedię! Tak jak zjawy zapłaciły tytułowemu egzorcyście, Beetlejuice, za wygnanie z domu, w którym mieszkały, nowych właścicieli.

W rogu ruchliwy incest
owija się wokół niewinności białej szaty.

Duchy dosłownie wychodzą spod ziemi i dają wspaniałe przedstawienie, w którym strach miesza się ze śmiechem. Jest to czarna komedia z białym przesłaniem.

Wspaniałe zwłoki

Wojna zmarłych z żywymi zaostrzyła się. Można powiedzieć, że obie strony poszły na noże.
Duchy zdecydowały się wezwać tytułowego Beetle Juice.

Najoryginalniejszy był zapewne ten właśnie pomysł odwrócenia: w tej karnawałowej wizji rzeczywistości, która ma wszelkie znamiona surrealistycznego snu, to duchy boją się nas, żywych ludzi. Zresztą zmarli okazują się być bardziej żywi niż my.

Chcę właśnie ten świat zobaczyć na nowo. Świat, w którym śmierć to tylko drzwi do balu z prawdziwego zdarzenia.
Nagle z opowieści o duchach znikają spacery o zmierzchu, a może raczej zamieniają się w wesołe podrygi strzygi, trochę danse macabre, a trochę Dead Can Dance.

Tim Burton, mógłby się nawet zmienić w Dolly Parton.

W nadmorskim domu filmowej rodziny była również kapliczka z figurą Matki Boskiej; albo mogłaby być. Nie ma to większego znaczenia. Liczy się dobra zabawa, za którą stoi coś więcej. Drugie dno.

W mojej opinii Sok z żuka to współczesny owoc granatu. Wybuchowa mieszanka grozy i śmiechu.
Napady śmiechu i histeria są w tym obrazie zresztą nierozłączne, jak życie i śmierć.

Z ogromną przyjemnością zapraszamy na kolejny seans w cyklu OFFOWE CZWARTKI W MULTIKNIE. Już w najbliższy czwartek.

Sok z żuka
reż. Tim Burton
' 1988

Krystian Kajewski
Dziennik Teatralny Bydgoszcz
21 grudnia 2023
Wątki
FILM

Książka tygodnia

Bieg po linie
Wydawnictwo MANDO
Maria Malatyńska, Jerzy Stuhr

Trailer tygodnia