Małe improwizacje, wielkie konstatacje

Fragmenty utworów Różewicza i Kajzara

Fragmenty utworów Tadeusza Różewicza i Helmuta Kajzara złożyły się na widowisko, w którym narrację sceniczną tworzą aktorzy występujący zarówno w żywym planie, jak i na monitorach.

Tadeusz Różewicz jest od dawna dobrze zadomowiony w Videoteatrze Poza. Pierwsze nagranie z poetą pochodzi z października 1980 roku. Miało miejsce w Krakowie. Peter Lachmann był wtedy jeszcze przykładnym tłumaczem poezji, prozy i dramatów Tadeusza Różewicza (między innymi sztuki "Stara kobieta wysiaduje") na język niemiecki.

Kolejne nagrania powstawały przez następne trzy dziesięciolecia w różnych miejscach, między innymi w siedzibie Videoteatru - warszawskim Pałacu Szustra, w mieszkaniu Jolanty Lothe, w warszawskich hotelach, w pracowni Jerzego Tchórzewskiego, w Domu Literatury, wielokrotnie w mieszkaniu Ryszarda Przybylskiego (dokumentuje to poemat Różewicza "Tempus Fugit" z tomu "Wyjście", Wrocław 2004), w Domu Pracy Twórczej w Konstancinie, we Wrocławiu, na Górze Ślęży i w Gliwicach.

Niektóre materiały weszły do realizowanego Videotryptyku pod tytułem "Tadeusz Różewicz-twarz poezji". Pokaz pierwszej niemieckojęzycznej części odbył się w 1995 roku w Berlinie podczas Festiwalu "grenzenlos. Warschau-Berlin, kulturelle Begegnung mit Polen" w Instytucie Kultury Polskiej z udziałem Tadeusza Różewicza. Premiera polskojęzyczna - przy okazji otwarcia "Sceny Poezji" Videoteatru, 18 maja 1996 roku z udziałem poety oraz w Gliwicach. (Drugi raz Tadeusz Różewicz był gościem Sceny Poezji 27 stycznia 2003 ). Pokaz drugiej części - "Tadeusz Różewicz-deutsche Gedichte und Geschichte" ("Tadeusz Różewicz -niemieckie wiersze i historia") odbyła się 21 października 2000 roku we Frankfurcie nad Menem. Pokaz trzeciej części - "Pojednanie mimo wszystko" 2 października 2007 w Kamieniu Śląskim i 3 października we Wrocławiu. Fragment nagrania z Gliwic wszedł również do widowiska "Hamlet gliwicki" Piotra Lachmanna (2006).

Akty przerywane

dawniej
czuwałem
w każdej chwili
mogła mnie napaść poezja
biegłem do utraty tchu
za obrazem który się poruszył

teraz
pozwalam wierszom
uciekać ode mnie
marnieć zapominać
zamierać

żadnego ruchu
w stronę realizacji
 
"teraz" - marzec 1989
"To Aleksander Błok w  eseju 'Dziecko Gogola' (1909) opisał Gogola, owego gnanego niepokojem, stroniącego od uciech cielesnych i  kobiet geniusza, jako istotę, która nosi 'pod sercem niczym kobieta płód' i w bólach rodzi... Rosję - stwierdza Piotr Lachmann. - Helmut Kajzar, kongenialny inscenizator dramatów Tadeusza Różewicza (między innymi 'Aktu przerywanego' i 'Starej kobiety wysiadującej') sugerował, że poród w sztuce Różewicza jest 'dosłownie' aktem rodzenia wiersza. 'Stara kobieta wykrwawiła z siebie Piękno. Wiersz' - pisał."

"Nie mogę jednak nie myśleć o kobiecej genezie greckiej komedii, obok znanej genezy w postaci ekstatycznych pochodów mężczyzn, tak zwanych komosów - kontynuuje Lachmann. - Jest nią taniec brzucha starej Baubo, którym tak skutecznie rozweseliła zasmuconą Demeter. Biblijna historia o sędziwej Sarze może uchodzić za kolejny żeński trop komediowy, wszak Bóg skarcił Sarę, pierwszą 'służebnicę Pańską' za to, że roześmiała się na wieść o tym, iż ma zajść w ciążę. Potem dziewięćdziesięciolatka urodziła już na serio i po bożemu Izaaka. Stara Baubo jest komediantką per se, a jej zagrane bóle parte są automatycznie wpisane w sztukę o parciu na macicę, której podlega Stara Wysiadująca ze sztuki Różewicza, komedii szczególnego rodzaju, można rzec: rodzaju ludzkiego, który mimo iż znalazł się w ślepej uliczce, nie rezygnuje z wydawania na świat coraz to nowych dzieci, produktów, w tym również dzieł sztuki itd. Tadeusz Różewicz wielokrotnie opisał coś, co można by nazwać aborcją wiersza. By ocalić poezję?"

Wpisanie we fragmentaryczną akcję w  charakterze "aktów przerywanych" wypowiedzi samego autora jest scenicznym echem tego gestu. A są to małe improwizacje, wielkie konstatacje.

"Na drugim biegunie 'Hommage…' jest dionizyjski trop poezji Różewicza, reprezentowany najokazalej w poemacie 'Regio'. Tylko dionizyjska zasada zoé, może powołać poezję 'czarnych plemników', w której kobiece i męskie zderzają się nie w walce, a w rozkoszy aż do zatraty różnicy. A w jednostkowym wymiarze, w perspektywie tego, co Freud nazwał 'losem popędu', uderza Różewiczowskie przemieszania młodzieńczego erosa i z niemniej młodzieńczym thanatosem, co uzmysławiają dwa wiersze, które również wchodzą w skład 'Hommage à  Różewicz' - nieco spóźnionego, ale przecież 'poeta ma lat 90 / i ma lat 9 / i lat 900' " - kończy swą wypowiedż Lachmann.

Przedstawienie powstało dzięki pomocy finansowej Instytutu Teatralnego im. Zbigniewa Raszewskiego w Warszawie i Urzędu Kultury Miasta St. Warszawy.

"Hommage à Różewicz", na podstawie trzech fragmentów sztuki "Stara kobieta wysiaduje", poematów: "Regio", "Pierwsza miłość", "Opowiadanie o starych kobietach", wybranych sekwencji nagrań z autorem oraz fragmentu sztuki Helmuta Kajzara "Gwiazda"; aranżacja wideoprzestrzeni, scenariusz, obrazy i reżyseria: Piotr Lachmann; kompozycja muzyczna: Marcin Barycki; występują: Jolanta Lothe, Jarosław Boberek oraz wirtualnie: Tadeusz Różewicz; premiera: 31 marca 2012, godz. 20.00.

Lothe Lachmann Videoteatr "Poza"
ul. Morskie Oko 2 (Pałac Szustra)
02-511 Warszawa
Województwo mazowieckie
Tel: (+48) 22 856 93 12, 22 825 32 34
WWW: videoteatrpoza.pl

(-)
Culture.pl
30 marca 2012

Książka tygodnia

Białość
Wydawnictwo ArtRage
Jon Fosse

Trailer tygodnia