Mstów. Wielka opera w małej gminie
"Nabucco" - reż. Laco Adamik - Opera ŚląskaW niedzielę w Mstowie znów zabrzmi muzyka operowa - tym razem "Nabucco" Giuseppe Verdiego. Zgodnie z tradycją ostatnich lat będzie to spektakularna zapowiedź listopadowego Święta Muzyki.
- To wystawienie opery będzie ogromnym przedsięwzięciem logistycznym - komentuje Krzysztof Pośpiech. - Podłączenie tych wszystkich świateł, nagłośnienia, ustawienie scenografii... Znów przyjadą ze dwa tiry do rozładowania i setka artystów.
Pośpiech to dusza całego przedsięwzięcia nazywanego Świętem Muzyki. Działa w imieniu Stowarzyszenia Przyjaciół "Gaude Mater". Jest dyrygentem, pedagogiem, twórcą częstochowskiego Ośrodka Promocji Kultury i kilku festiwali... To on zwyczaj obchodzenia imienin św. Cecylii - patronki muzyki - wydobył z zapomnienia. Święto celebrowane w listopadzie przez chórzystów i instrumentalistów pamiętał z młodości. Nadał jednak współczesnym obchodom szeroką formułę. Święto Muzyki to rozciągnięta na kilka dni seria koncertów, spotkań i konkursów, zawsze poświęconych wybitnej postaci lokalnego środowiska muzycznego.
Przez kilka ostatnich lat Święto Muzyki promowało pamięć o rodzeństwie Edwardzie, Janie i Józefinie Reszkach, światowej sławy śpiewakach, którzy na przełomie XIX i XX wieku związali się z okolicami Częstochowy. Ich niegdysiejsze dobra dziś rozrzucone są na terenie pięciu gmin: Kłomnic, Kruszyny, Mstowa, Mykanowa oraz Rudnik. Kultywowanie pamięci o tych wybitnych obywatelach połączyło gminy w bezprecedensowej współpracy. Powstał np. turystyczno-kulturalny Szlak Reszków, niedawno wsparty 200-tysięczną unijną dotacją.
- Dla mnie najważniejsze jest, że udało się doprowadzić do tak wzorowej współpracy - mówi skromnie Pośpiech. - W tym roku zaproszenia na operę w Mstowie wysyłamy do wszystkich wójtów powiatu częstochowskiego. Zobaczymy, co z tego wyniknie.
Przykładem współpracy gmin jest też Turniej Melomana dla uczniów prowadzony wspólnie z Regionalnym Ośrodkiem Kultury. Początkowo był poświęcony Reszkom. Uczniowie musieli wykazać się wiedzą o muzyce, operze, kompozytorach tamtych czasów. Obecnie turniej ma za patrona Fryderyka Chopina.
- Dzięki konkursom i koncertom ten rodzaj kultury dotarł do wsi i małych miasteczek, gdzie dotychczas był nieobecny - ocenia Adam Zając, wójt gminy Kłomnice. - Jestem nauczycielem, więc wiem, że jest sztuką, żeby muzyka była w szkole.
Tegoroczne Święto Muzyki zaplanowano między 19 a 22 listopada. Jego patronem będzie kompozytor prof. Romuald Twardowski, który wiele lat był związany z Częstochowy - tu dziesięć lat uczył w szkole muzycznej, pisał recenzje do miejscowej prasy. Później, mieszkając już poza Częstochową, pomagał w organizacji Festiwalu "Ars Chori", który przerodził się w Festiwal "Gaude Mater".
Na listopad zaplanowano m.in. finał Turnieju Melomana. Wtedy też zostanie podsumowana nowa inicjatywa gminnych szkół, jaką są Konfrontacje Artystyczne im. Reszków. W ich ramach odbędą się konkursy m.in. na prezentację multimedialną, taniec z epoki, literacki, teatralny.
A zapowiedzią jesiennych imprez będzie właśnie wystawienie kolejnej opery na terenie gminy Mstów. Do tej pory zabrzmiały utwory Moniuszki: "Halka" i "Straszny Dwór". Tradycyjnie wystąpi zespół Opery Śląskiej. Przed rokiem pokazał się w Sanktuarium Ojca Pio na Przeprośnej Górce, teraz - jak w 2007 roku - w najstarszym kościele regionu: Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Mstowie.
- Dlaczego "Nabucco"? Wybraliśmy ten utwór, bo to przede wszystkim Verdi, najwybitniejszy z kompozytorów operowych - tłumaczy Pośpiech.
Początek w niedzielę o godz. 19. Wstęp wolny.