Pogrzeb Janusza Głowackiego
"Szukajcie mnie, nie szukajcie ciała". Na cmentarzu prezydenci Komorowski i KwaśniewskiW poniedziałek pochowano na warszawskich Powązkach Janusza Głowackiego, wybitnego pisarza, felietonistę i scenarzystę.
Janusz Głowacki został pochowany na warszawskich Powązkach, w Alei Zasłużonych, tuż obok takich znakomitości, jak Leszek Kołakowski, Bronisław Geremek i Jacek Kuroń.
Prochem jesteś, ale Pan cię wskrzesi w dniu ostatecznym. Tak wierzę. Szukajcie mnie, nie szukajcie ciała. Nie możemy zgubić Janusza. Szukajmy go zawsze, by nic, co nam zostawił, nie zginęło - mówił podczas pogrzebu ksiądz Andrzej Luter.
Uroczystość rozpoczęła się o godzinie 12. Najpierw urnę z prochami zmarłego postawiono na specjalnym podwyższeniu, potem Piotr Fronczewski odczytał fragment ostatniej książki Głowackiego.
Potem wdowa po pisarzu, Olena, przeniosła urnę z prochami do grobu.
Na pogrzebie pojawiło się mnóstwo znakomitości polskiej kultury i polityki, m. in. byli prezydenci Aleksander Kwaśniewski i Bronisław Komorowski, Piotr Fronczewski, Maja Komorowska, Grażyna Torbicka i Kazimierz Kutz.