Śmieszy i subtelnie zachęca do refleksji
,Pojebajka'' - scen. i reż. Jan Naturski - Teatr Współczesny w KrakowieSpektakl „Pojebajka" Jana Naturskiego to prawdziwy teatralny rollercoaster, który od pierwszych chwil wciąga widza w świat komedii, groteski i brawurowego absurdu. Historia zaczyna się w sposób pozornie niewinny – grupa aktorów próbuje przygotować przedstawienie dla dzieci, jednak ich wysiłki przeradzają się w serię nieprzewidzianych wydarzeń.
Rezultatem jest mieszanka humoru sytuacyjnego, slapstickowych gagów oraz przemyślanych parodii, które składają się na błyskotliwy spektakl pełen energii.
Sama konwencja „bajki dla dzieci" zostaje tu poddana przewrotnej dekonstrukcji. Bohaterowie tacy jak ,,Sindbad żeglarz" czy ,,Czerwony Kapturek" stają się pretekstem do ukazania świata, który wymyka się schematom. Humor bywa nieocenzurowany, a fabuła pełna jest absurdalnych zwrotów akcji. Tytuł „Pojebajka" doskonale oddaje charakter przedstawienia – to bajka, która rozśmiesza, prowokuje i nie pozwala oderwać wzroku od sceny.
Podczas spektaklu wyraźnie widać, że zarówno scenariusz, jak i gra aktorska zostały stworzone z myślą o interakcji z widownią. Publiczność niemal nieustannie reagowała salwami śmiechu na to, co działo się na scenie – od komicznych potknięć po pełne ironii dialogi. Śmiech wypełniał salę, odzwierciedlając świetnie zbalansowany humor przedstawienia.
Obsada zasługuje na szczególne uznanie. Honorata Sokół, grająca jedną z kluczowych ról, wspaniale balansowała między groteską a lekkością. Paweł Brandys i Tomasz Kalinowski brawurowo odnajdywali się w scenach slapstickowych, nie tracąc przy tym wyczucia rytmu spektaklu. Łukasz Dąbrowski i Szymon Grzybek z kolei dodawali smaku poprzez subtelniejsze niuanse emocjonalne i doskonałe tempo komediowe.
Aktorzy z ogromną precyzją bawili się formą, wykorzystując całą paletę teatralnych środków wyrazu. Od przesadnych ruchów, przez komiczne dialogi, aż po spontaniczne interakcje z publicznością – wszystko było przemyślane i perfekcyjnie zgrane. Choć spektakl sprawiał wrażenie chaosu, każdy jego element wydawał się dopracowany do granic możliwości.
„Pojebajka" nie jest tylko pustą farsą. W zabawny i przewrotny sposób porusza poważniejsze tematy – wyzwania codziennego życia artysty, presję oczekiwań widowni czy absurdy samego teatru. To spektakl, który śmieszy, ale też subtelnie zachęca do refleksji nad sztuką i jej odbiorem.
Podsumowanie – miło, lekko i... inteligentnie. „Pojebajka" to widowisko, które ogląda się niezwykle przyjemnie. Humor i żywiołowość spektaklu sprawiają, że czas płynie niepostrzeżenie, a widz wychodzi z teatru z szerokim uśmiechem na twarzy. To idealna propozycja na wieczór spędzony z bliskimi – spektakl, który bawi, zaskakuje i pozostawia po sobie pozytywne wrażenie.
Dzięki wybitnej grze aktorskiej i precyzyjnej reżyserii Jana Naturskiego, „Pojebajka" to przykład teatru, który cieszy zarówno lekką formą, jak i ukrytym głębszym przesłaniem. Polecam każdemu, kto chce zobaczyć coś nietuzinkowego i odpocząć od codzienności w towarzystwie wyśmienitego humoru.