W krysztale pomyje
„Cnoty niewieście albo dziwki w majonezie" – aut. Stanisław Ignacy Witkiewicz „Witkacy" - reż. Krzysztof Jasiński – Teatr STU w Krakowie„Cnoty niewieście albo dziwki w majonezie" to hipnotyzująca sztuka, która szokuje oraz pobudza zaspany intelekt. Groteska miesza się w niej z powagą, kobiety z mężczyznami, słowa z gestami, a sama sztuka wręcz pęka od barwnego absurdu i jakże niewygodnej prawdy.
Spektakl bawi, zachwyca oczarowuje, ale przede wszystkim krytykuje zastaną rzeczywistość zmuszając do podęcia refleksji nad degenerującymi konsekwencjami uwikłania w politykę.
Spektakl stanowi urzeczywistnienie szalonych, lecz jakże trzeźwych, koncepcji Witkacego, jakie zawarł w „Szewcach" – uznawanych za jeden z najlepszych w jego twórczości tekstów dramaturgicznych. Jest to krytyczna analiza ludzi zaangażowanych w opresyjną władzę oraz pesymistyczna refleksja nad żądnymi gwałtownych przemian rewolucjonistami.
„Cnoty niewieście albo dziwki w majonezie" nie ogranicza się jednak wyłącznie do krytycznego spojrzenia na władzę, ale i na ogół obywateli, pustkę metafizyczną oraz wyczerpanie twórcze. Spektakl stanowi, pełne rozpaczliwego wrzasku, studium współczesnego społeczeństwa z jego farsami i oszałamiającym wyczerpaniem.
„Szewcy" to dzieło uniwersalne, w które Jasiński wplata problemy współczesnego społeczeństwa, sprawiając, że słowa Witkacego stają się tym bliższe i dotkliwie aktualne. Analiza społeczno-kulturalna, zawarta w schizofrenicznej wizji Witkiewicza, umożliwia zatem zdystansowanie się od osobistego zaangażowania, a tym samym chłodne przyjrzenie się obecnej sytuacji politycznej w Polsce.
Samo wykonanie sztuki oszałamia na równi z jej treścią. Kostiumy wraz ze scenografią zaskakują, opływając w dynamiczności, zaś pełni werwy aktorzy, wydają się całkowicie zaprzedawać swoje „ja" wcielając się w bohaterów spektaklu. Teatralna rzeczywistość pulsuje w kakofonii głosów, a aktorzy hipnotyzują każdym gestem. Tym, co niewątpliwie zachwyca jest również płynne nawiązywanie kontaktu z widzami oraz autentyczność i swoboda w odgrywanych rolach.
„Cnoty niewieście albo dziwki w majonezie" jest zatem ważnym głosem w sprawie współczesnego społeczeństwa i polityki. Jest to spektakl, który na nowo przybliża twórczość Witkacego „wierszom idioty odbitym na powielaczu", a także bawi zmuszając do refleksji nad samym sobą oraz stanem polskiej rzeczywistości.
Jest to sztuka, której warto się poddać i pozwolić się uwieść jej kolorowym ptakom.