Znakomity recital Aleksandry Kurzak

10 maja Teatr STUDIO w Warszawie zaproponował nam wspaniały recital live Aleksandry Kurzak oraz rozmowę, przeprowadzoną przez Mariusza Szczygła. Wybitnej śpiewaczce towarzyszyła francuska pianistka Morgan Fauchois-Prado. Koncert był jeszcze dostępny na kanale YouTube 11 maja. Organizator wydarzenia dyrektor STUDIO teatrgaleria Roman Osadnik wcześniej pracował w Operze Śląskiej i Teatrze Rozrywki w Chorzowie.

Jako wielki miłośnik opery zrealizował w czerwcu 2019 roku plenerową premierę spektaklu "Madama Butterfly" przed Pałacem Kultury i Nauki w Warszawie z udziałem Aleksandry Kurzak w partii Cio-cio-san. W tym wydarzeniu uczestniczyło ponad 4 tysiące widzów. Mimo nerwowości związanej z krótkim okresem przygotowań debiut Aleksandry Kurzak w partii Butterfly okazał się sukcesem, zwłaszcza niezwykle dramatyczne sceny związane z tragicznie zerwaną miłością i śmiercią tytułowej bohaterki. Na scenie plenerowej pojawili się także m.in.: mąż artystki, wybitny tenor Roberto Alagna jako amerykański porucznik Pinkerton i znakomity baryton Andrzej Dobber jako konsul Sharpless. Śpiewakom towarzyszyli: Orkiestra Sinfonia Varsovia i Chór Filharmonii Narodowej, a dyrygował maestro Marcello Mottadelii. Inscenizowaną wersję koncertową na Placu Defilad przygotowała Natalia Korczakowska.

Miałem ogromny zaszczyt wręczenia słynnej śpiewaczce bezpośrednio po zakończeniu spektaklu Nagrody im. Bogusława Kaczyńskiego za wybitne osiągnięcia w dziedzinie wokalistyki operowej i propagowanie najwyższych wartości muzyki poważnej na świecie. Posrebrzaną i pozłacaną statuetkę zaprojektowała prof. ASP w Warszawie Hanna Jelonek.

Kolejną inscenizacją na Placu Defilad miała być 3 czerwca 2020 roku "Tosca" Pucciniego z Kristine Opolais, ale z powodu pandemii koronawirusa wydarzenie zostało odwołane. Chcąc jednak utrzymać kontakt z melomanami dyrektor Roman Osadnik zaproponował ten piękny recital Aleksandry Kurzak.

Śpiewaczka zaprosiła melomanów do swojego domu pod Paryżem. Na początku wykonała cztery pieśni Fryderyka Chopina: nastrojowe "Życzenie", dowcipny i prościutki utwór w rytmie mazurka "Śliczny chłopiec" na bazie ukraińskiej dumki, przepełnioną głęboką refleksją "Melodię" do słów Zygmunta Krasińskiego i smutną, dramatyczną "Piosnkę litewską".

Następnie usłyszeliśmy w fantastycznym wykonaniu mazurki Chopina w transkrypcji Pauline Viardot, śpiewaczki operowej, pianistki i kompozytorki mieszkającej w Paryżu.

Viardot urodzona w 1821 roku miała pochodzenie hiszpańskie, a jej rodowe nazwisko to Garcia. Pobierała lekcje gry na fortepianie u Franciszka Liszta. Organizowała w stolicy Francji wieczorki muzyczne, w których uczestniczyli sławni kompozytorzy tacy jak Fryderyk Chopin, Johannes Brahms czy Robert Schumann. Śpiewała pięknie mezzosopranem. Camille Saint-Saëns zadedykował jej swoją operę "Samson i Dalila". Była też wybitną pianistką i grywała w duecie z Fryderykiem Chopinem, który zgodził się na dokonanie przez nią transkrypcji na głos i fortepian jego 12 mazurków.

Po śmierci Chopina Viardot wysłała list do pisarki George Sand:

„Co do mnie, moja Ninounne, zmartwiłam się tak bardzo śmiercią biednego Chopinka, że nie wiedziałam, od czego zacząć mój list. [...] Nie wiedziałam, że powrócił do Paryża ani o tym, że leżał w agonii. Dowiedziałam się o jego zgonie od obcych: przyszli z wielką ceremonią prosić mnie o wzięcie udziału w Requiem, które miało być wykonane dla Chopina w kościele Madeleine. Wówczas dopiero uczułam, ile miałam dla niego serdecznej przyjaźni. Biedny chłopiec, zmarł umęczony przez księży, którzy kazali mu siłą całować relikwie przez sześć godzin z rzędu aż do ostatniego tchnienia — w otoczeniu mnóstwa ludzi znajomych i nieznajomych, którzy przychodzili szlochać u jego wezgłowia. [...] Wszystkie wielkie damy paryskie uważały za swój obowiązek zemdleć w jego pokoju, gdzie również tłoczyli się rysownicy, szkicujący w pośpiechu; jeden dagerotypista chciał przesunąć łóżko do okna, by słońce padało na umierającego... wtedy kochany Gutmann, oburzony, wyprosił tych panów za drzwi." (źródło: Narodowy Instytut Fryderyka Chopina)

Warto przypomnieć, że Chopin pozostawił po sobie ponad 200 utworów, które doczekały się około 4000 transkrypcji na różne instrumenty solowe z fortepianem, głos z fortepianem, zespoły kameralne i orkiestry.

Aleksandra Kurzak zaśpiewała w wirtuozowskim stylu "Aime-moi" (Kochaj mnie – mazurek op. 33 nr 2) oraz z finezją i temperamentem "Coquette" (Kokietka, mazurek op. 7 nr 1),

Następnie słynna śpiewaczka zaproponowała nam artystyczną ucztę z muzyką Roberta Schumanna. Usłyszeliśmy pieśni z cyklu "Frauen-Liebe und Leben" czyli Miłość i życie kobiety. Schumann skomponował te pieśni w 1840 roku. Przedstawiają one obraz idealnej miłości, a treść jest przekazywana zarówno przez śpiewaczkę, jak i dopowiadający emocje kobiety fortepian. Powstanie tego dzieła było związane z wielkim uczuciem, jakim Schumann obdarzył piękną kobietę i wybitną, sławną pianistkę Klarę Wieck.

Aleksandra Kurzak w intymny wręcz sposób zaprezentowała tu swoje wielkie wyczucie muzyki romantycznej, liryzm i głębię emocji, targających duszą kobiety. Znakomitym dopełnieniem było delikatne wykonanie pieśni przez francuską pianistkę.

Wspaniałym zakończeniem recitalu, na które z pewnością czekali wielbiciele talentu operowego Aleksandry Kurzak, było wykonanie przez artystkę kilku arcydzieł muzycznych: nastrojowej arii Hrabiny z "Wesela Figara" Mozarta, brawurowej arii koloraturowej Rosiny z "Cyrulika Sewilskiego" Rossiniego (świetny powrót po latach przerwy) oraz wzruszającej do głębi tytułowej Adriany Lecouvreur Cilei. Potem było coraz piękniej: wyciskająca łzy, wykonana z ogromną wrażliwością i żarem serca aria Toski z opery Pucciniego i nastrojowa "Pieśń do księżyca" z "Rusałki" Dvořáka. To był wyjątkowy wieczór. Wielkie brawa dla Aleksandry Kurzak i Morgan Fauchois-Prado oraz dla organizatora –Teatru STUDIO (teatrgaleria) w Warszawie z dyrektorem Romanem Osadnikiem na czele.

Aleksandra Kurzak jest absolwentką Akademii Muzycznej we Wrocławiu oraz Hochschule für Musik und Theater w Hamburgu oraz laureatką konkursów wokalnych w Warszawie, Helsinkach, Barcelonie i Kantonie. W wieku 27 lat zadebiutowała Partią Olimpii w "Opowieściach Hoffmanna" Offenbacha w Metropolitan Opera w Nowym Jorku. Została odznaczona złotym medalem Gloria Artis. Jest także laureatką telewizyjnego Wiktora i nagrody "Gwarancja Kultury" TVP Kultura. Oprócz MET, gdzie jest często zapraszana, występowała m. in. w słynnych teatrach operowych w Mediolanie, Londynie, Wiedniu, Madrycie, Paryżu, San Francisco czy Los Angeles.

Jeśli ktoś z Państwa chciałby wesprzeć finansowo działalności STUDIO, jest kilka możliwości.

#WSPIERAMSTUDIO

Drodzy Widzowie, w związku z epidemią koronawirusa STUDIO przygotowało cykl darmowych wydarzeń on-line na Facebooku i kanale YouTube. Spektakle, koncerty, czytania performatywne, działania edukacyjne, dzieła z Galerii, oprowadzania udostępniamy bezpłatnie, ale jeżeli podoba się Państwu to, co robimy prosimy o wparcie. Bez Państwa pomocy trudno będzie nam przetrwać ten trudny czas. Liczymy na Was!

Szczegóły akcji znajdują się na portalu STUDIO https://teatrstudio.pl/pl w zakładce: Wesprzyj nas.

Krzysztof Korwin-Piotrowski
Dziennik Teatralny
13 maja 2020

Książka tygodnia

Ziemia Ulro. Przemowa Olga Tokarczuk
Społeczny Instytut Wydawniczy Znak
Czesław Miłosz

Trailer tygodnia

(Prawie) ostatnie święta
Grzegorz Eckert
Sztuka jest adaptacją powieści norwes...