Zobacz największą bitwę wojny siedmioletniej

Kunowice 250 lat temu były widownią wydarzeń, które wpłynęły na historię Europy. Wojna siedmioletnia była pierwszym konfliktem o zasięgu światowym. W bitwie pod Kunowicami pod sztandarami trzech mocarstw brało udział 100 tys. żołnierzy, nie tylko Niemców, Rosjan czy Austriaków, ale również przedstawicieli kilkunastu narodów środkowoeuropejskich i bałkańskich. W ciągu jednego dnia bitwy zginęło 30 tys. żołnierzy. 

Aż do bitwy pod Kunowicami wojska pruskie odnosiły w tej wojnie sukcesy. Po przegranym starciu z 12 sierpnia 1759 r. armia Fryderyka II znalazła się w defensywie, a wojska rosyjskie przeszły Odrę i kierowały się na Berlin. Król Fryderyk zgromadził resztki swej armii i z niepokojem oczekiwał wspólnego ataku Rosjan i Austriaków. Ci zmarnowali jednak szansę pobicia Prus. Cztery lata później Fryderyk II mógł zakończyć wojnę zwycięstwem i uczynić Prusy europejskim mocarstwem. Dziś wiemy, jaki wpływ miało to choćby na losy Polski. Upamiętnienia rocznicy podjął się komitet organizacyjny, w którego skład wchodzą m.in. Fundacja na rzecz Collegium Polonicum oraz Urząd Miejski w Słubicach.

W sobotę, 15 sierpnia na fragmencie historycznego pola bitwy między ul. Szkolną i Łąkową w Kunowicach miłośnicy historii wcielą się w żołnierzy z tamtej epoki i przedstawią atak wojsk pruskich i obronę sprzymierzonych wojsk rosyjsko-austriackich. Realizmu inscenizacji doda oczywiście wiernie odtworzone umundurowanie oraz broń z tamtego okresu. Nie zabraknie również efektów pirotechnicznych. W sumie w inscenizacji weźmie udział 250 osób wchodzących w skład różnych regimentów. W postać Fryderyka Wielkiego wcieli się Gerd Jacob, na co dzień emerytowany inżynier, konstruktor elektrowni jądrowych, który brał już udział w niejednej "bitwie". Inscenizacja będzie na bieżąco komentowana przez profesjonalnego moderatora, który będzie opisywał i wyjaśniał odtwarzane epizody bitwy. 

Wojska zjawią się w Kunowicach już w piątek, aby się zakwaterować i zbudować obóz na boisku sportowym. W sobotę od rana odbędą się tam ćwiczenia, a od godz. 13 obóz będzie otwarty dla zwiedzających. O godz. 16.30 nastąpi wymarsz oddziałów na pole bitwy, a pół godziny później rozpocznie się inscenizacja. Jej miejscem będzie część autentycznego pola bitwy - dziś między ulicami Łąkową i Szkolną, ok. 500 m od szosy 137 przy skrzyżowaniu polnych dróg. 

Na samej inscenizacji bitwy się jednak nie kończy. Rocznica to również okazja do przybliżenia historycznego tła tego wydarzenia. Już w czwartek w małej auli Collegium Polonicum w Słubicach odbędzie się wykład prof. Wernera Benecke "Historia świata u bram Słubic. Tło historyczne bitwy pod Kunowicami". Zaplanowana została również otwarta sesja naukowa, której termin ustalono na 25-26 września. Inscenizacja bitwy pod Kunowicami nie jest pierwszą taką rekonstrukcją w naszym regionie. Przed rokiem w podobny sposób upamiętniono rocznicę wielkiej bitwy pod Sarbinowem niedaleko Kostrzyna. 

Na sobotnią inscenizację organizatorzy zapewniają bezpłatny transport ze Słubic. Specjalne autobusy kursować będą z przystanków plac Bohaterów (ok. 9.20, 12.20 i 16.20), most graniczny (postój busów, ok. 9.25, 12.25 i 16.25), kościół NMP KP (ok. 9.30, 12.30 i 16.30). Powrót z Kunowic, przystanek przy kościele (ok. 18.20).