Zwyciężył „Baron Műnchhausen"
Jury któremu przewodniczył Leszek Mądzik sprawiło, że „Baron Műnchhausen" z Teatru Animacji w Poznaniu słusznie okazał się niekwestionowanym zwycięzcą w nurcie spektakli dla dorosłych. Jest to świetny materiał dla teatru formy, przedmiotu, lalki, toteż nie ma co się dziwić, że dość często sięgają po nie artyści-lalkarze. Tym razem uczynił to jeden z prawdziwych mistrzów tego gatunku, Konrad Dworakowski.Zabawy teatralną formą, pomnożone przez liczne efekty filmowe, dają mnóstwo okazji dla zaskakiwania widzów różnorodnością błyskotliwych form inscenizacyjnej pomysłowości. Każda z tych sekwencji, oparta na krótkim tekście, składa się z bardzo wielu skomplikowanych działań, które stanowią same w sobie piękne formalnie gry w teatr. W drugiej części spektaklu czeka widzów gwałtowna wolta nastroju i zabawa w teatr formy schodzi na drugi plan. Warto jeszcze przywołać urokliwą, zróżnicowaną warstwę muzyczną spektaklu. Mamy tu i dziecięcy chórek, i ostry rock, dzwonki i dzwoneczki, solo na perkusji, a od czasu do czasu kojącą wokalizę. A wszystko to świetnie wkomponowane w bardzo skomplikowaną, wielowarstwową akcję.
Wśród spektakli dla dzieci jurorzy docenili „Kamień po kamieniu" z El Teatre de L'Home Dibuixat z Castelló de la Plana w Hiszpanii, zwracając uwagę na pomysłowość rozwiązań i urodę wizerunkową. Ponadto wyróżniając aktora Pawła Kuźmę z Teatru Lalki i Aktora w Wałbrzychu i zespołowo Białostocki Teatr Lalek.
Na zakończonym wczoraj 9. Międzynarodowym Festiwalu Teatrów Ożywionej Formy „Maskarada", którego organizatorem i gospodarzem jest od samego początku Teatr Maska w Rzeszowie, w jury Leszka Mądzika jako przewodniczącego, wspierali Bożena Sawicka i Waldemar Wolański. Pomiędzy 13-17 czerwca obejrzeli oni wraz z liczną publicznością dziesięć spektakli konkursowych: „Kamień po kamieniu" z El Teatre de L'Home Dibuixat z Castelló de la Plana w Hiszpanii, „Dzień osiemdziesiąty piąty" z Teatru Lalki i Aktora w Wałbrzychu, „Pan Lampa" z Olsztyńskiego Teatru Lalek, „Baron Műnchhausen" z Teatru Animacji w Poznaniu, „Krawiec Niteczka" z Teatru Lalka w Warszawie, „Biografia" z Teatru Karlsson Haus w Petersburgu w Rosji, „Dwie wyspy" z Teatru Lalki i Aktora Kubuś w Kielcach, „Solo" z Compagnia Walter Broggini w Albizzate we Włoszech, „Karmelek" z Białostockiego Teatru Lalek i „Zielona Gęś" z Teatru Lalek Banialuka w Bielsku - Białej.
Jury dziecięce w ślad za profesjonalnym również uznało za najlepszy spektakl „Kamień po kamieniu" z El Teatre de L'Home Dibuixat z Castelló de la Plana w Hiszpanii. Jury młodzieżowe postanowiło przyznać nagrodę przedstawieniu „Dzień osiemdziesiąty piąty" z Teatru Lalki i Aktora w Wałbrzychu, podkreślając ponadczasową wartość przesłania zaczerpniętą z wielkiej literatury.
Najbardziej tajemniczo przedstawiał się werdykt Tajnego Jurora. W tym roku okazała się nim reżyser Ewa Piotrowska, obecnie dyrektor Teatru Baj w Warszawie, niegdyś Teatru Maska w Rzeszowie. Zgadzając się z jury dziecięcym nagrodziła spektakl „Kamień po kamieniu" z El Teatre de L'Home Dibuixat z Castelló de la Plana w Hiszpanii. Przyznając dodatkowo wyróżnienia aktorskie Ziemowitowi Ptaszkowskiemu i Pawłowi Kuźmie za role w spektaklach: „Zielona gęś" z Teatru Lalek Banialuka w Bielsku - Białej i „Dzień osiemdziesiąty piąty" z Teatru Lalki i Aktora w Wałbrzychu.
Poza konkursem oglądano nastrojowego i poetyckiego „Gwiezdnika" Janusza Ryl-Krystianowskiego zrealizowanego w oparciu o baśń Katarzyny Mazur-Lejman w Teatrze Maska w Rzeszowie. W plenerze „Cyrk Tarabumba" z Teatru Klinika Lalek i „W kole" z Teatru Baj w Warszawie. Odbywały się czytania sztuk dla dzieci: „Ile żab waży księżyc" Maliny Prześlugi i „Wnuczka słońca" Katarzyny Matwiejczuk. W plenerze teatralna dziecięca gra miejska „Zabawy spod trzepaka". „Maskaradę" zakończył „Bestiariusz słowiański" w wykonaniu studentów Wydziału Sztuki Lalkarskiej w Białymstoku - Akademii Teatralnej w Warszawie.
Tegoroczna „Maskarada" odbywała się pod hasłem: „Bliżej" -również w przestrzeniach Rzeszowa nie kojarzonych na co dzień z teatrem, jak starówka miejska i Ogrody Bernardyńskie.
Andrzej Piątek
Dziennik Teatralny Rzeszów
18 czerwca 2018