Wystawa Mariana Kołodzieja
trwa do najbliższego poniedziałku 9 listopadaJeszcze przez tydzień, do najbliższego poniedziałku 9 listopada, w Pałacu Opatów w Gdańsku Oliwie można oglądać pożegnalną wystawę prac scenograficznych Mariana Kołodzieja, wybitnego scenografa, przygotowaną po śmierci artysty, który odszedł od nas 13 października.
Marian Kołodziej przez większą część swego życia związany był z Gdańskiem i z teatrem Wybrzeże, gdzie przygotował około 200 projektów. Współpracował jednak również z innymi scenami, w tym z Teatrem Narodowym, a także z filmem. Pracował na planie tak znanych filmów, jak "Westerplatte" czy "Krzyż Walecznych".
Niemniej to w Gdańsku powstawały jego najsłynniejsze scenograficzne projekty, m.in. do sztuk "Cmentarzysko samochodów" Fernanda Arrabala, "W mrokach złotego pałacu, czyli Bazylissa Teofanu" Tadeusza Micińskiego czy "Tragedyi o bogaczu i Łazarzu" Anonima Gdańskiego. Na stałe zrosły się z duchowymi dziejami regionu słynne papieskie ołtarze, wybudowane według projektów Mariana Kołodzieja na gdańskiej Zaspie w 1987 roku i na sopockim hipodromie w 1999 roku.
Wystawa w Pałacu Opatów podzielona jest na dwie części. Na pierwszą składają się jego wybrane projekty scenograficzne. W części drugiej pokazane są prace plastyczne Kołodzieja, niezwiązane ze sceną, m.in. autoportrety artysty.
Wystawa czynna jest od wtorku do piątku między godziną 9-16 oraz w sobotę i niedzielę od godziny 10 do 17. Bilety (ważne także na wszystkie wystawy, funkcjonujące obecnie w Pałacu Opatów) kosztują 6 i 10 zł.
Na zdjęciu: Marian Kołodziej, "Marian Kołodziej - nr 432"
