0 młodym zabójcy
"Zabójca" - reż. Paweł Niczewski - Teatr Piwnica przy Krypcie w SzczecinieWczoraj wieczorem w Piwnicy przy Krypcie odbyła się prapremiera sztuki "Zabójca" rosyjskiego dramaturga Aleksandra Mołczanova. Autora zainspirowało pewne wydarzenie z jego życia. Opowiedział o nim podczas spotkania na Zamku z mieszkańcami Szczecina
Będzie to relacja z psychodelicznej podróży przez współczesną Rosję. Młody chłopak - Andriej - otrzymuje propozycję "nie do odrzucenia". Aby odpracować karciany dług, musi wykonać zlecenie zabójstwa. W tej misji towarzyszy mu dziewczyna szulera - Oksana.
Autora zainspirowało pewne wydarzenie z jego życia. Opowiedział o nim podczas spotkania na Zamku z mieszkańcami Szczecina.
- Kiedy mieszkałem w akademiku podczas studiów w Wołogdzie, pewnego dnia przyszedł do mojego pokoju rok starszy chłopak - mówi Aleksander Mołczanov. - Widać było, że miał kiepski nastrój, więc próbowałem go rozbawić, ale on się stawał coraz bardziej smutny. Potem wyjechałem do Moskwy do pracy. Cały czas wracałem do tamtego wydarzenia. Prześladowała mnie myśl, że siedzi chłopak w pokoju i w każdej chwili mogą go zabić. Tak zacząłem budować swoją historię. Męczyłem się półtora roku, żeby znaleźć dla niej odpowiednią formę. Zdałem sobie sprawę, że to powinna być sztuka, która nie ma didaskaliów. Bohaterowie wypowiadają słowa, które przechodzą im przez głowę.
Mołczanov wysłał sztukę do 300 teatrów w Rosji, ale nie dostał żadnej pozytywnej odpowiedzi. Po roku sztuka trafiła na konkurs teatralny. Do tej pory w Rosji odbyło się 10 premier tej sztuki. W Szczecinie będzie polska prapremiera.
- Bardzo się z tego cieszę, bo polski teatr jest uznawany za najlepszy na świecie - mówi Mołczanov.
"Zabójcę" wyreżyseruje Paweł Niczewski. W rolach głównych wystąpią Rafał Hajdukiewicz i Maria Dąbrowska.
- Rozmawialiśmy z autorem o naszej realizacji i mam nadzieję, że się nie pobijemy na próbie - mówi reżyser. - Przeżył już wiele premier, więc chyba nie będzie tak zbulwersowany tym, co zobaczy na scenie.
