39. Fama zakończona

Fama Międzynarodowy Campus Artystyczny

W czasie trwającej dwa tygodnie imprezy przez Świnoujście przewinęło się 450 młodych artystów.

W sobotę jury Międzynarodowego Campusu Artystycznego Fama w Świnoujściu podzieliło nagrody. 

Główne trofeum, Trójząb Neptuna oraz 5 tys. zł, trafiło do twórców projektu "Famaterie": przedstawicieli Akademii Sztuk Pięknych w Poznaniu, Akademii Teatralnej w Białymstoku i poznańskiego Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza.

W czasie gali finałowej festiwalu, dedykowanego pamięci zmarłego w maju Jacka Nieżychowskiego, widzowie zobaczyli spektakl "Czarno to widzę". Przedstawienie nawiązywało do zapomnianego nieco w ostatnich latach nurtu Famy zaangażowanej, imprezy nieobojętnej na niepokojące zjawiska życia społecznego. Kanwą spektaklu w reżyserii Jerzego Jana Połońskiego były przygody podróżującego do Ciemnogrodu Chryzostoma Bulwiecia, bohatera stworzonego przez Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego. Publiczność była zachwycona. 

Spektakl "Czarno to widzę" to jedyny festiwalowy projekt pokazany w nowym świnoujskim amfiteatrze. Tomasz Paduch, dyrektor Famy (na co dzień prowadzi Klub Aula w Radomiu) ma nadzieję, że w najbliższych latach amfiteatr stanie się sercem festiwalu. 

- Brakuje nam dziś w mieście miejsca, w którym famowicze mogliby jednocześnie mieszkać i realizować swoje sceniczne projekty - mówi. Pytany o ocenę tegorocznego Campusu Artystycznego, odpowiada: - Umiędzynarodowienie imprezy to krok w dobrym kierunku. Świnoujście już tylko z racji swego położenia nadaje się idealnie na realizację pomysłu połączenia studentów różnych krajów i swoistej "kulturalnej konfrontacji". W tym roku udało się to po raz pierwszy. W Świnoujściu prezentowali swoją twórczość studenci z Czech, Węgier, Słowacji i Ukrainy. Na umiędzynarodowieniu zyskał zresztą nie tylko program. Po raz pierwszy impreza uzyskała także wsparcie finansowe spoza kraju. Dotację przekazał Fundusz Wyszechradzki. Pieniądze pozwoliły na organizacyjny komfort.

Organizacja 39. Międzynarodowego Campusu Artystycznego Fama kosztowała 450 tys. zł.

Maciej Napiórkowski
Gazeta Wyborcza Szczecin
31 sierpnia 2009

Książka tygodnia

Teatr, który nadchodzi
Wydawnictwo słowo/obraz terytoria Sp. z o.o.
Dariusz Kosiński

Trailer tygodnia

La Phazz
Julieta Gascón i Jose Antonio Puchades
W "La Phazz" udało się twórcom z "La ...