A to Polak właśnie

"Nienawidzę" - reż: Ł. Palkowski - Studio Le Ma Teatr Ochoty w Warszawie

Marek Koterski po raz kolejny wyśmiewa naszą absurdalną rzeczywistość. Tym razem przez usta sfrustrowanego nauczyciela.

Teatr Ochoty. Widzowie powoli siadają na swoich miejscach. Tymczasem na scenie już od dawna znajduje się aktor Marcin Kwaśny. Spokojny, przechadza się, zapala papierosa, pije piwo, przegląda książkę. Ot, zwyczajny człowiek. Wreszcie widownia jest zapełniona, cała uwaga skupia się na bohaterze. I wtem, jak nie wybuchnie!... Przez kolejną godzinę bohater będzie opowiadał nam o swoich antypatiach i bolączkach. Nie będzie pochwał ani uprzejmości, gdyż jak sama nazwa wskazuje Nienawidzę mówi o tym, czego w naszym kraju się nie lubi. 

Publiczność śmieje się w niebogłosy, lecz w gruncie rzeczy jest to trochę gogolowski śmiech z samych siebie. Marek Koterski, autor monodramu, znany z absurdalnego czarnego humoru (Dzień świra) kreśli gorzki Polaków obraz własny. W końcu wszyscy narzekamy na służbę zdrowia, głupotę otaczających nasz ludzi i mamy się za mądrzejszych od otaczającej nas masy. Uważamy się za tolerancyjnych, ale na pewno każdy miał choć raz przebłysk rasistowskiej bądź antysemickiej myśli. Trudno się do tego przyznać, dlatego tekst Koterskiego jest taki trafiony. Mówi o naszej małości, do której niełatwo się przyznać. Toteż każdy, kto uważa się za niezdolnego do nienawiści czy innych niskich emocji, powinien to zobaczyć i skonfrontować opinię o samym sobie z rzeczywistością. 

O geniuszu Koterskiego nie trzeba nikogo przekonywać. Nienawidzę trafiło na podatny grunt, jakim jest osoba Marcina Kwaśnego. Jest naturalny i przekonywający, taki jak my, a więc przekomiczny w swoich fobiach i pretensjach. Co ciekawe, początkowo monodram był wystawiany w warszawskim klubie Le Madame, który został zamknięty z powodu braku tolerancji (nienawisci?) pewnych urzędników... Obecnie spektakl, choć należy do repertuaru Teatru Praskiego, jest grany w Teatrze Ochoty. Tu warto wspomnieć o działalności odtwórcy głównej roli na rzecz prawego brzegu Wisły. Marcin Kwaśny nie tylko wystąpił w magicznym filmie fabularnym o Pradze Rezerwat, ale jest również współtwórcą i aktorem wspomnianego Teatru Praskiego. Zespół nie występuje jeszcze w swojej siedzibie i nie ma wielu dokonań, niemniej warto śledzić jego poczynania. Na dobry początek – Nienawidzę. Polecam!

Maria Paska
Dziennik Teatralny Warszawa
22 kwietnia 2009

Książka tygodnia

Białość
Wydawnictwo ArtRage
Jon Fosse

Trailer tygodnia