Aktorzy Teatru Osterwy ruszają w trasę

Scena Reduta ma być wspólną przestrzenią stworzoną dla teatru przez ośrodki kultury z całej Lubelszczyzny. – Jako teatr wojewódzki chcemy jak najpełniej spełniać swoją misję i prezentować sztukę wszystkim mieszkańcom naszego regionu – mówi Redbad Klynstra-Komarnicki, dyrektor lubelskiej instytucji.

Co w repertuarze?

Tylko do końca tego roku na trasie Sceny Reduta znajdzie się dziewięć miast województwa lubelskiego: Włodawa, Chełm, Krasnystaw, Zamość, Kraśnik, Tarnogród, Biłgoraj, Janów Lubelski oraz Szczebrzeszyn. Ich mieszkańcy zobaczą m.in. „Psie serce" (reż. Igor Gorzkowski) na podstawie powieści Michaiła Bułhakowa o profesorze Preobrażeńskim, który rozwija innowacyjny sposób odmładzania ludzkiego ciała.

Kolejnymi spektaklami będą:

„Małe zbrodnie małżeńskie" (reż. Marek Pasieczny), czyli dramat współczesny oparty na relacjach uczuciowych w wieloletnim małżeństwie,
„Antygona w Nowym Jorku" (reż. Jan Hussakowski) opowie o środowisku bezdomnych oraz imigrantów zamieszkujących slumsy i dzielnice nędzy w jednej z największych, a zarazem najbogatszych metropolii,
„Tata ma kota" (reż. Łukasz Witt-Michałowski) to spektakl Sceny InVitro działającej w Centrum Kultury w Lublinie, który z humorem przedstawia tragiczne historie z życia ojców.

– To oznacza, że lubelskie teatry przemierzą ponad 2 tys. km, zagrają przeszło 25 godzin spektakli, wykonają 130 godzin montażu scenografii, na scenach naszego regionu pojawi się blisko 100 artystów, a o wszystko zadba zespół prawie 200 techników – wyliczają pomysłodawcy projektu.
Kochankowie z Werony

Scena Reduta nawiązuje do idei wcielonej w życie w Drugiej Rzeczypospolitej przez teatr Reduta Juliusza Osterwy i Mieczysława Limanowskiego. W latach 1925–1929, kiedy Reduta miała siedzibę w Wilnie, teatr ten w ramach objazdów kraju zagrał 1,8 tys. spektakli w 202 miastach i miasteczkach.

Pomysł Reduty próbował zmienić kształtujące się mechanizmy społeczno-kulturowe, które zresztą w pewnej formie funkcjonują do dzisiaj: że na prowincję jedzie się ze sztuką szmirowatą, schlebiającą niskim i popularnym gustom, na której można jednak dobrze zarobić.

Aktorów wozili wtedy „Kochankowie z Werony" – dwa autokary czule nazywane „Romeo" i „Julia". W trakcie pierwszego objazdu Redutowcy dotarli do 34 miejscowości. Na ich trasie znalazł się m.in. Chełm, w którym jesienią odbędzie się uroczysta inauguracja nowego projektu.
Program na jesień

6 października, godz. 18, „Psie serce" – Chełmski Dom Kultury,
15 października, godz. 18, „Antygona w Nowym Jorku" – Centrum Kultury i Promocji w Kraśniku,
16 października, godz. 18, „Antygona w Nowym Jorku" – Miejski Dom Kultury w Szczebrzeszynie,
5 listopada, godz. 18, „Tata ma kota" – Tarnogrodzki Ośrodek Kultury,
8 listopada, godz. 18, „Tata ma kota" – Centrum Kultury i Promocji w Kraśniku,
12 listopada, godz. 18, „Małe zbrodnie małżeńskie" – Włodawski Dom Kultury,
18 listopada, godz. 18, „Tata ma kota" – Janowski Ośrodek Kultury,
10 grudnia, godz. 18, „Małe zbrodnie małżeńskie" – Krasnostawski Dom Kultury,
12 grudnia, godz. 18, „Małe zbrodnie małżeńskie" – Biłgorajskie Centrum Kultury.

Szczegółowe informacje na stronie scenareduta.pl