Albert Camus, czyli pomost między teatrem a filozofią

Albert Camus – francuski pisarz, dramaturg, eseista i reżyser teatralny.

Urodził się 7 listopada 1913 w Mondovi. Zmarł 4 stycznia 1960 w Villeblevin.

Jeden z najwybitniejszych intelektualistów XX wieku urodził się w Algierii w 1913 roku, gdy ta była jeszcze krainą trzeciego świata pod panowaniem Francuzów, kraj pochodzenia Camusa jak i jego stolica (Algier), w którym mieszkał przez znaczną część swojego życia, pozostawią piętno niemalże na całej jego twórczości. Zmarł w 1960 roku w wypadku samochodowym nie ukończywszy swojej ostatniej powieści „Pierwszy człowiek", której rękopisy znaleziono w wraku samochodu. W filozofii jego nazwisko jest szeroko znane, podobnie jak w świecie pisarzy i książkowych moli, jednakże mało osób zdaje sobie sprawę z tego, że był on także reżyserem teatralnym. Co więcej niezgorszym. Jego biografia jest jednak znacznie bogatsza, bowiem był on również piłkarzem, dziennikarzem, noblistą, aktorem i niezwykłym kobieciarzem, o co zazdrosny ponoć był nawet Sartre, czołowy egzystencjalista i przez pewien okres czasu przyjaciel Alberta. Kariera sportowa nie była mu dana chorował on bowiem na gruźlicę, na którą jeszcze wtedy nie było skutecznego lekarstwa, co również znajduje odzwierciedlenie w jego twórczości. Twórczości, którą szczerze i z całego serca mogę polecić każdemu, pomimo tego, że sam Camus nie lubił być nazywany filozofem, a w szczególności egzystencjalistą, myślę, że wobec jego dorobku jak i prądu filozoficznego (absurdyzmu), który stworzył, można go za tak owego uznać.

W 1935 roku założył on wraz z znajomymi teatr pracy, który był zgodny z komunistycznymi poglądami grupy i skupiał się na adaptacjach dzieł pisarzy zaangażowanych w sprawę komunistyczną. Decyzje podejmowano wspólnie i jednogłośnie, mimo to nieformalnym szefem grupy pozostawał francuski pisarz dzięki nieocenionym umiejętnościom budowania wokół siebie aury przyjaźni i zaufania. Brak środków zmusił ich do wystawienia swej pierwszej sztuki na plaży w Bab el-Qued na początku 1936 roku, a był to „Czas pogardy" Andre Malraux. Premiery następnych adaptacji następowały po sobie w krótkich odstępach czasu, a były to chociażby tytuły takie jak „Celestyna" Fernando de Rojasa, czy „Don Juan" Aleksandra Puszkina. Autor „Upadku" wraz z swoją trupą, należał do partii komunistycznej, lecz odszedł z niej ponieważ nie podzielał jej cenzury, czy chęci utworzenia niepodległych krajów z koloni francuskich. Gdy w marcu zespół Teatru Pracy wystawił „The silent woman" Bena Johnsona, partia oskarżyła ich o odchylenia trockistowskie, a samego Camusa postawiła przed sądem dyscyplinarnym, na którego zebranie sam zainteresowany nie przyszedł. Teatr został rozwiązany, a członkowie hucznie wyrzuceni z partii. Po tym wyjechał pierwszy raz do Francji poznać rodzimy kraj, zwiedzić kilka miast i złapać oddech jakże potrzebny do dalszej pracy. Plany ponownie pokrzyżowała jednak gruźlica, mimo ograniczonego czasu na zwiedzanie Paryża, bezrefleksyjnie zakochał się w mieście. Wciąż pozostawał bez większych środków do życia czy oszczędności, co pokazuje chociażby to, iż wracając do Algierii przez Włochy, spędził wraz z dwójką przyjaciół tydzień w jednym pokoju w Florencji.

Po powrocie założył kolejny zespół teatralny o nazwie „L'equipe", tym razem będąc jego niezależnym dyrektorem, jego życzeniem było, by teatr również taki był, by nie miał żadnej łatki, czy to politycznej, czy to religijnej tak, aby wszystko było w nim dozwolone, aby panowała pełna swoboda wypowiedzi oraz ekspresji artystycznej. Dzięki temu jego nazwisko powoli stawało się rozpoznawalne zarówno w Algierii jak i Francji. Jednak prócz posady dyrektora zajmował się również adaptacją dzieł takich choćby takich jak „Bracia Karamazow" Dostojewskiego, czy „Prowincjonalnym Playboyem" Johna Mellingtona Synge'a. Jednocześnie co raz częściej angażował się jako dziennikarz i publicysta.

Nadeszła II wojna światowa wraz z nią liczne perturbacje takie jak chociażby exodus przyjaciół Camusa i wyjazd filozofa do Paryża i zatrudnienie się w dzienniku „Paris-Soir". Francja skapitulowała, a większość dziennikarzy zaczęła kolaborację z Niemcami, Albert wraz z przyjacielem Pascalem Pia został zwolniony z gazety za antyfaszystowskie poglądy, wrócił więc do rodzimej Algierii tym razem do Oranu, gdzie wziął swój drugi ślub i dołączył do ruchu oporu. Po wojnie wrócił i zamieszkał w Paryżu, dołączając jednocześnie do bohemy francuskich intelektualistów, gdzie regularnie w rozmaitych artystycznych knajpach widywał się z Sartrem, czy Simone de Beauvoir. W 1946 roku wyjechał do Stanów Zjednoczonych dzięki publikacjom prasowym oraz napisanym trzem absurdom, którymi były „Obcy", „Mit Syzyfa" oraz sztuka teatralna „Kaligula". Dzieła te zostały przetłumaczone na język angielski, a pisarz zaczął cieszyć się międzynarodową sławą i pożądaniem.

Pierwsza sztuka teatralna napisana przez Camusa zawdzięcza swą wdzięczną nazwę pupilom reżysera, kotom Cali i Gula. Jest jednocześnie jego najpopularniejszym dramatem. Tytułowy bohater to despotyczny cesarz rzymski, szalony i chory umysłowo będący jednocześnie niezwykle inteligentnym tyranem kierującym się na swój sposób głębokimi ideami i pobudkami w swoich chaotycznych, absurdalnych działaniach. Jest to w pewien sposób aluzja do Hitlera, władca jest skrajnym nihilistą, który nieograniczoną niczym władzą stara się zanegować człowieka, jak i cały otaczający go świat. Sztuka składa się z czterech aktów, i zwinnie balansuje między elementami klasycznymi takimi jak jedność miejsca akcji i elementami nowoczesności, ukazanymi pod postacią języka, czy zmianami scenerii. Cesarz, mimo swych szalonych, nierzadko barbarzyńskich czynów, chce uchronić ludzi przed absurdalnymi złudzeniami na temat egzystencji, ukazując, że śmierć jest nieunikniona. Narusza wszelkie moralne zasady mordując innych, po to aby potwierdzić niczym nie skrępowaną swobodę jak i bunt, przeciwko absurdalnej bezsensownej kondycji ludzkiej, udusiwszy ostatnią wierną sobie osobę, kochankę Cesonię zauważa, że nieograniczona wolność prowadzi do klęski, a granice absurdu są nieprzekraczalne. Stąd trzeba się z nimi pogodzić, bądź wyznaczyć je samemu.

Dramat ten zamyka cykl pisarza wokół absurdu indywidualnego, a otwiera kolejny, czyli cykl buntu przeciwko absurdowi zbiorowemu. Inne sztuki teatralne napisane przez francuskiego intelektualistę to chociażby tragedia „Nieporozumienie", „Stan oblężenia", czy „Sprawiedliwi", dwa ostatnie dotyczą buntu wobec absurdu jako drogi etycznej pierwszy tytuł natomiast odnosi się do absurdu rzeczywistości podobnie jak Kaligula.

Antoni Markiewicz
Dziennik Teatralny Warszawa
14 sierpnia 2023
Portrety
Albert Camus

Książka tygodnia

Małe cnoty
Wydawnictwo Filtry w Warszawie
Natalia Ginzburg

Trailer tygodnia