Alegoria WitkacEGO

"Wariat i zakonnica" - reż. Sylwester Biraga - Teatr Druga Strefa

Uwięziony przez system poeta z opinią wariata. Splot popędów i tragedii związanych z płcią. Poczucie niezrozumienia, przemocy i samotności. Poszukiwanie piękna w śmierci

Wszystkie te kwestie zawarte w sztuce Stanisława Ignacego Witkiewicza „Wariat i zakonnica” doskonale opisują tożsamość autora. Można więc powiedzieć, że spektakl w reżyserii Sylwestra Biragi odczytany został jako alegoria Witkacego.

Nie powinniśmy mieć pretensji do inscenizatora, że tytułowa zakonnica (Beata Bójko) nie ma na sobie habitu, lecz kaftan bezpieczeństwa, bo ona stanowi jedynie tło dla onirycznego partnera (Paweł Hajnos), który też jest pacjentem zakładu. Podziwiać możemy zresztą nie tylko grę aktorów, lecz także sugestywną białą klatkę, w której rozgrywa się cały dramat, a również specjalnie skomponowaną dla teatru muzykę – dzieło wysokiej artystycznej próby, nawet z epizodem operowym.

I jeszcze jeden element świadczący o inspiracji osobą autora „Szewców” – obrazy i portrety rzucane na ściany klatki do złudzenia przypominają „Portret wielokrotny” Witkacego przedstawiający jego odbicie w kilku lustrach. „Wariat i zakonnica” w takim ujęciu jest spektaklem bardzo ambitnym, filozoficznym i choć wysmakowanym wizualnie, to bez cienia komercjalnej mgiełki.

Bronisław Tumiłowicz
Przeglad
30 sierpnia 2011

Książka tygodnia

Twórcza zdrada w teatrze. Z problemów inscenizacji prozy literackiej
Wydawnictwo Naukowe UKSW
Katarzyna Gołos-Dąbrowska

Trailer tygodnia

Łabędzie
chor. Tobiasz Sebastian Berg
„Łabędzie", spektakl teatru tańca w c...