Aleksandra Kurzak na Wawelu

22. Letni Festiwal Opery Krakowskiej

22. Letni Festiwal Opery Krakowskiej mamy za sobą. Mamy, bo PRZEGLĄD był patronem medialnym.

Na długo zapadną w pamięć inscenizacje i koncerty, z kulminacyjnym Aleksandry Kurzak, megagwiazdy światowych scen. Na dziedzińcu Wawelu "Arie Oper Świata" zabrzmiały z niesamowitą siłą. Widownia mogła się przekonać, że głos śpiewaczki jeszcze się wzmocnił, nie tracąc nic z barwy.

W zestawie koncertowym dominowała muzyka Verdiego i Pucciniego z ich wielkimi ariami. Począwszy od "E strano!... Sempre libera" z "Traviaty", na "Tu, che di gel sei cinta" z "Turandot" skończywszy. Artystka wykonała także partię solową z "Don Carlosa". Widać, że szykuje się do występów w roli Elżbiety w tym wymagającym kunsztu wokalnego dziele. Choć śpiewała arie z kategorii najcięższych, wymagających siły głosu, w "O mio babbino caro" pokazała, że nie zamierza rezygnować z ról lirycznych.

Aleksandra Kurzak, gdzie tylko może, promuje dzieła polskich kompozytorów i za to m.in. otrzymała z rąk wicepremiera Piotra Glińskiego medal Gloria Artis. A od widzów gromkie brawa.

Paweł Dybicz
Przegląd
26 lipca 2018

Książka tygodnia

Twórcza zdrada w teatrze. Z problemów inscenizacji prozy literackiej
Wydawnictwo Naukowe UKSW
Katarzyna Gołos-Dąbrowska

Trailer tygodnia