Anioły dla przyjaciół

Gali w teatrze towarzyszył spektakl „Kosmity” Roksany Jędrzejewskiej-Wróbel w reżyserii Dariusza Wiktorowicza. Przedstawienie przypomina o potrzebie akceptacji odmienności, sensie empatii i pomocy tym, którym grozi wykluczenie. Nie przypadkowo zatem jednym z Aniołów został uhonorowany Andrzej Josiek, prezes Fundacji ING Dzieciom. Misją Fundacji jest szeroko pojęte wyrównywanie szans, m.in. poprzez wspieranie kształcenia dzieci i młodzieży o szczególnych potrzebach, a także realizację szeregu programów z obszaru pedagogiki specjalnej. Fundacja z efektem rozwija program świetlic internetowych ING oraz turnusów rehabilitacyjno-edukacyjnych dla podopiecznych tych świetlic. Promuje się ponadto atrakcyjne formy edukacji ekonomicznej dla dzieci W ramach biblioterapeutycznego programu „W towarzystwie Lwa” wydano m.in. „Kosmitę”, a z inicjatywy wydziału PR ING Banku Śląskiego prozę Roksany Jędrzejewskiej-Wróbel przeniesiono na deski będzińskiego teatru.

Prezes Josiek dziękując za wyróżnienie przyznał, że właśnie w Będzinie przeżywał pierwsze, dziecięce fascynacje teatrem. - Teatr Dzieci Zagłębia ma niezwykłe walory wychowawcze i wielki wpływ na rozwój najmłodszych. Gratuluję będzińskiemu zespołowi wspaniałych premier i jestem zaszczycony, że zostałem uznany za przyjaciela teatru - powiedział Andrzej Josiek. 

Rafał Przybylak od 2000 roku prowadzi Studio Reklamy Drukarnia Media w Będzinie. - Od początku współpracuję z Teatrem Dzieci Zagłębia. Byłoby dla mnie dyshonorem, gdyby swoje druki teatr zlecał firmie spoza Będzina. Jestem pewien, że będziemy mogli partnerować wielu wydawniczym inicjatywom Teatru Dzieci Zagłębia - deklarował laureat. 

Dyrektor Dariusz Wiktorowicz uważa, że wyróżnienie jest potwierdzeniem wzorcowej współpracy teatru z firmą reprezentującą lokalny biznes. - Często jesteśmy zmuszeni poprosić o wydrukowanie czegoś „na wczoraj”. Nigdy nie spotkaliśmy się z odmową. Bez przyjaznej drukarni planowanie promocji byłoby znacznie trudniejsze - powiedział dyrektor Wiktorowicz. 

Katowiczanin Zbigniew Gruca, emerytowany lekarz, od kilkudziesięciu lat nie opuścił żadnej premiery w teatrach regionu i większości wydarzeń na scenach w całych kraju. Jest przekonany, że przedstawienia dla dzieci stawiają twórcom wyjątkowe wymagania. - Jeżeli nie potrafi się rozbudzić wrażliwości emocjonalnej i estetycznej najmłodszych, nie będą przygotowani do odbioru złożonego języka teatru - twierdzi Gruca. Po raz pierwszy zasiadł na widowni Teatru Dzieci Zagłębia blisko pół wieku temu. Oglądał zarówno większość przedstawień Jana Dormana dla dzieci, jak i jego spektakle, realizowane gościnnie w teatrach dramatycznych. Uważa, że Dorman to cała epoka, ale wysoko też ocenia dyrekcję Michała Rosińskiego. Przypomina, że bardzo piękne efekty przyniosło działające wówczas Studium Aktorskie, którego absolwenci bardzo dobrze sobie radzą zarówno w teatrze dla dzieci, jak i na scenach dramatycznych. 

W laudacji poprzedzającej wręczenie Anioła uznano Zbigniewa Grucę za postać niemal pomnikową. - Zabrakło jedynie, aby porównano mnie do Ludwika Solskiego u schyłku jego stuletniego żywota. Dziękuję za wyróżnienie. Teatr to życie, a życie to teatr. I niech tak pozostanie - powiedział laureat. 

Dyrektor Wiktorowicz jest pewien, że Anioł Teatralny dla Grucy to nagroda zarówno za niezwykłą pasję teatralną, jak i za umiejętność zadawania twórcom spektakli ważnych, często trudnych pytań. - Wszyscy nasi widzowie są bezcenni. Wszystkich witamy z radością. Zbigniew Gruca to jednak widz wyjątkowy. Jego obecność daje poczucie bezpieczeństwa - podkreślił Wiktorowicz.