Atilla Keresztes reżyseruje w Katowicach

sylwetka reżysera

Podczas ubiegłorocznych "Interpretacji" obecna w Rondzie Sztuki publiczność mogła posłuchać rozmowy, jaką z Krystyną Meissner przeprowadził Jerzy Sosnowski. W nadchodzącym sezonie bywalcy Teatru Śląskiego będą mieli okazję poczuć się jak na stworzonym przez nią "Kontakcie". Jedną z premier wystawi bowiem Atilla Keresztes z Teatru Węgierskiego w Cluj.

Repertuar tej sceny jest bardzo różnorodny – grają sztuki Buchnera („Śmierć Dantona”, „Woyzeck”) i Czechowa („Trzy siostry”, „Wujaszek Wania”), ale także – Hanocha Levina, Thomasa Bernharda i Michaela Frayna. W przeszłości na afiszu sąsiadowały ze sobą: tragedia antyczna („Król Edyp”, „Bachantki”), teatr absurdu („Play” Becketta, „Kubuś, czyli uległość” Ionesco) i tekst polskiego absurdysty, czyli „Karol” Sławomira Mrożka. Jeśli już mowa o krajowych akcentach, warto wspomnieć, że zespół gościł na ubiegłorocznym Festiwalu Szekspirowskim z niezwykle współczesną inscenizacją „Ryszarda III”.

Spektakle Teatru Węgierskiego dzieją się „tu i teraz”. Na scenie oglądamy metalową siatkę, manekiny z krwawymi plamami na klatkach piersiowych („Śmierć Dantona”), wózki inwalidzkie („Tragiczne dzieje doktora Faustusa”), słuchawki i pistolet („Woyzeck”). Romeo i Julia wspinają się po konstrukcjach, będących skrzyżowaniem klatek z drabinkami z placu zabaw, Mefistofeles jest piękną, rudowłosą dziewczyną (mająca w dorobku dwadzieścia przedstawień Imola Kezdi), a królestwo Ryszarda III to laboratorium z ludzkimi preparatami, zanurzonymi w formalinie.

Różnorodny jest również zestaw sztuk, wystawianych przez Keresztesa. Reżyser ma na koncie m.in. „Dziś wieczór improwizujemy” Pirandella, „Dziką kaczkę” Ibsena i „Kamienie w kieszeniach” Jones. Wyspecjalizował się w realizacjach szekspirowskich („Wesołe kumoszki z Windsoru”, „Zimowa opowieść”, „Romeo i Julia”), ale nie gardzi również farsą („Run for your wife” Cooneya, bywalcom Śląskiego znana jako „Mayday”). Pamięta także o węgierskich twórcach – wyreżyserował tekst Gyorgy Spiro, autora m.in. „Szalbierza” (w Polsce pamiętanego głównie za sprawą telewizyjnego spektaklu z Tadeuszem Łomnickim)  czy niedawno wydanych „Mesjaszy”.

W Teatrze Śląskim węgierski reżyser zaprezentuje „Iwonę, Księżniczkę Burgunda” Witolda Gombrowicza. Próby do spektaklu rozpoczęły się jeszcze w starym roku, a premiera odbędzie się 26 lutego na Dużej Scenie Teatru Śląskiego.

Tomasz Klauza
Dziennik Teatralny Katowice
2 stycznia 2010
Portrety
Ludwik René

Książka tygodnia

Teatr, który nadchodzi
Wydawnictwo słowo/obraz terytoria Sp. z o.o.
Dariusz Kosiński

Trailer tygodnia

La Phazz
Julieta Gascón i Jose Antonio Puchades
W "La Phazz" udało się twórcom z "La ...