Barbara Krafftówna (1928-2022)

Właściwie Barbara Krafft-Seidne. Aktorka teatralna, telewizyjna, filmowa, radiowa i kabaretowa, piosenkarka.

Urodziła się 5 grudnia 1928 w Warszawie. Zmarła 23 stycznia 2022 w Konstancinie-Jeziornej.

Już w czasie wojny uczyła się tańca i pantomimy. Równocześnie uczęszczała na zajęcia konspiracyjnego Studia Dramatycznego Iwo Galla. W 1945 roku na nowo podjęła naukę w Studiu, które po wojnie działało przy Starym Teatrze w Krakowie. W 1946 wyjechała, wraz z grupą uczniów Studia, do Gdyni, gdzie Gall objął dyrekcję Teatru Wybrzeże. Debiutowała w listopadzie 1946 rolą Rybaczki w "Homerze i Orchidei", sztuce Tadeusza Gajcego. Uczyła się śpiewu u Adama Ludwiga, kontynuowała zajęcia w Studiu i w 1947 zdała eksternistyczny egzamin aktorski.

W Teatrze Wybrzeże pozostała do 1949 roku. Zagrała tam u Iwa Galla m.in. Kasię w "Jak wam się podoba" Williama Szekspira (1947), Marię, damę dworu w "Królu włóczęgów" J.H. MacCarthy'ego (1948), Krystynę w "Trzech synach i córce" Ferdinanda Rogera (1948), Haneczkę w "Weselu" Stanisława Wyspiańskiego (1948), Klarę w "Pigmalionie" George'a Bernarda Shawa (1949).

W 1949 wyjechała razem z Gallem do Łodzi i tam wystąpiła w Teatrze im. Stefana Jaracza w reżyserowanym przez Galla "Wiśniowym sadzie" Antoniego Czechowa, gdzie zagrała Warię. W 1951 już we wrocławskich Teatrach Dramatycznych (Teatr Kameralny) zagrała u Marii Wiercińskiej Klarę w Ślubach panieńskich Aleksandra Fredry. W tym samym roku była Elizą u Maryny Broniewskiej w "Skąpcu" Moliera. Ponownie w 1953 roku wcieliła się postać Klary w Teatrze Nowej Warszawy. W tym samym teatrze zagrała m.in. Nastusię u Stanisława Bugajskiego w "Studenckiej miłości" Włodzimierza Dychawicznego (1955). W warszawskim Teatrze Estrada wystąpiła u Tadeusza Cyglera w roli Pernette Laprade w "Szczęśliwych dniach" Pugeta (1956), a w Teatrze Komedia u Kazimierza Pawłowskiego w roli Jill w "Jimie i Jill" Clifforda Greya i Greatreksa Newmana (1957). W 1957 roku zaczęła występować w warszawskim Teatrze Dramatycznym i pozostała w nim do 1964 roku. Zagrała u Haliny Mikołajskiej Iwonę w Iwonie, księżniczce Burgunda Witolda Gombrowicza (1957), a u Konrada Swinarskiego trzy role: Lizę w "Pan Puntila i jego sługa Matti" Bertolta Brechta (1958), Turandot w "KsiężniczceTurandot" Carla Gozziego (1959) i Słowiczka w "Ptakach" Andrzeja Jareckiego i Agnieszki Osieckiej (1960). W kwietniu 1959 aktorka wzięła udział w występach Teatru Dramatycznego w paryskim Teatrze Narodów - grała tam Zerzabellę u Ewy Bonackiej w "Paradach" Jana Potockiego (inscenizacja z 1958). Aktorka występowała aż w pięciu "paradach". Jej rola pełna wdzięku i autoironii, zagrana z baletowym opanowaniem ruchu i gestu, przeszła do historii.

U Ludwika René wystąpiła jako Abigail Williams w "Procesie w Salem" Arthura Millera (1959), Jeracha w "Dziewiątym sprawiedliwym" Jerzego Jurandota (1963) i jako Olga w "Letnikach" Maksyma Gorkiego (1964), a u Zbigniewa Bogdańskiego jako Laura w "Indyku" Sławomira Mrożka (1961). U Wandy Laskowskiej zagrała Zosię w sztuce "W małym dworku" Stanisława Ignacego Witkiewicza (1959) i Hankę w "Uczcie morderców" Andrzeja Wydrzyńskiego (1960). W lutym 1963 wyjechała z zespołem Teatru Komedia na tournée po Stanach Zjednoczonych i Kanadzie. Od 1964 do 1969 roku występowała w Teatrze Narodowym. Grała tam ponownie u Wandy Laskowskiej role: Elżbiety Flake-Prawackiej w Kurce wodnej Witkacego (1964), Wandy Lektorowiczówny w Janie Macieju Karolu Wścieklicy tegoż autora (1966) i Tytanię w "Śnie nocy letniej" Szekspira (1968). U Kazimierza Dejmka zagrała Natalkę w "Ciężkich czasach" Michała Bałuckiego (1968) i Achizę w "Żywocie Józefa" wg Mikołaja Reja (1965) - z tym spektaklem wyjechała wraz z Teatrem Narodowym na gościnne występy do Wiednia (1965), następnie w ramach 19. Holland Festiwal - do Rotterdamu, Amsterdamu i Hagi. Przedstawienie prezentowane było także w Kopenhadze i Oslo (1966), Pradze (1967), na 26. Międzynarodowym Festiwalu w Wenecji (1967), również w Budapeszcie, Lipsku i w Berlinie (1968). We Florencji na 2. Międzynarodowym Festiwalu Teatralnym zagrała w "Kurce wodnej" i w "Janie Macieju Karolu Wścieklicy" (1966). W 1966 wystąpiła w warszawskim STS-ie u Izabelli Cywińskiej w roli Danuty Wiśniewskiej w "Poczta się myli", a w 1969 w Teatrze Syrena u Zdzisława Tobiasza jako Cecylia Cardew w "Lordzie z walizki" wg Oscara Wilde'a.

Od 1969 do 1981 roku występowała w warszawskim Teatrze Współczesnym. Zagrała u Andrzeja Wajdy Alicję w "Play Strindberg" Friedricha Durrenmatta (1970), u Erwina Axera Dorotę, służącą w Matce Witkacego (1970) oraz Lady Macbett i Lady Duncan w sztuce "Macbett" Eugene'a Ionesco (1972). U Giovanniego Pampiglione kreowała Smeraldinę w "Królu Jeleniu" (1972).

W 1971 wystąpiła wraz z zespołem Teatru Współczesnego w spektaklach "Matka" i "Play Strindberg" na festiwalu Rassegna Internazionale dei Teatri Stabili we Florencji. U Macieja Prusa grała Szarlottę w "Wiśniowym sadzie" Czechowa (1976), u Jerzego Kreczmara Szambelanową w "Panu Jowialskim" Fredry (1977), i u Karla-Heinza Strouksa Fonsję Dorsey w "Remi-Dżin" Donalda Coburna (1979). W 1975 roku wystąpiła gościnnie w łódzkim Teatrze Nowym u Kazimierza Dejmka w roli Onki w Garbusie Mrożka.

W warszawskim Teatrze Dramatycznym zagrała u Witolda Zatorskiego Lulu w Skizie Gabrieli Zapolskiej (1981) i u Krzysztofa Kelma Wolumnię w "Koriolanie" Szekspira (1982). W 1985 aktorka wyjechała z Polski na osiem lat. Otrzymała propozycję grania po angielsku w "Matce" Witkacego w Stanach Zjednoczonych. Początkowo nie znała angielskiego i tekstu uczyła się fonetycznie.

Dla mnie najważniejszym warsztatem pracy była i jest scena" - mówiła aktorka. - "Spotkania z filmem, choć nieraz miłe i zawodowo płodne, zdarzały się na tyle rzadko, że nie stanowiły istotnej konkurencji dla teatru

W filmie debiutowała w 1953 u Jana Rybkowskiego epizodem w "Sprawie do załatwienia". Najlepsze swoje role zagrała u Wojciecha Jerzego Hasa - pełną liryzmu i kobiecości barmankę "Zosię w Złocie"(1961), zupełnie odmienną, wyniosłą i władczą postać pięknej Camilli de Tormez, macochy Paszeki w "Rękopisie znalezionym w Saragossie" (1964) oraz skromną i skupioną postać Jadwigi w Szyfrach (1966). Jednak najwybitniejszą kreację stworzyła w filmie Jak być kochaną (1962), gdzie wcieliła się w postać aktorki Felicji.

Reżyser filmu Wojciech Jerzy Has tak opowiadał o ich współpracy:

Już w pierwszych dyskusjach nad rolą Felicji zdecydowaliśmy się z Krafftówną na typ aktorstwa bardzo emocjonalnego, bezpośredniego. Aktorka genialnie zharmonizowała je z bardzo wysoko stojącym rzemiosłem, z precyzyjnym warsztatem wszechstronnie utalentowanej aktorki

Felicję Krafftówny uznano za najciekawszą postać kobiecą w polskim filmie powojennym. Ta niezwykle skomplikowana rola miała formę monologu wewnętrznego bohaterki, który aktorka znakomicie wykorzystała. Potrafiła przedstawić wstrząsający rozrachunek kobiety z jej przeszłością, powracającą w pełnych dramatyzmu obrazach. Felicja staje się jednocześnie własnym oskarżycielem i obrońcą gdy w przejmujący sposób stawia sobie pytanie, jak przed laty powinna postąpić, czy mogła coś zmienić. Za tę rolę aktorka dostała m.in. nagrodę na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w San Francisco, którą odebrała dopiero w latach osiemdziesiątych. Drugą w swojej karierze filmowej pierwszoplanową rolę zagrała u Janusza Weycherta w "Cierpkich głogach" (1966). Wcieliła się w postać nauczycielki, Marty Szymańskiej.

Inne role filmowe to m.in.: Zofia Karpińska u Leonarda Buczkowskiego w "Deszczowym lipcu" (1957), Stefka u Andrzeja Wajdy w Popiele i diamencie (1958), u Kazimierza Kutza - Niura w "Nikt nie woła" (1960) i Barbarka w "Upale" (1964). Suflerka "Flapcia" u Janusza Morgensterna w "Jutro premiera" (1962). U Stanisława Barei zagrała zabawną postać madame Michaud w "Przygodzie z piosenką" (1968), a u Jerzego Ziarnika - Barbarę, żonę Piotrowskiego w "Kłopotliwym gościu" (1971). Wystąpiła w roli Teresy Gadomskiej u Christiana Steinkego w niemieckim filmie "Die Überlebende (Ocalona)" z 1975 roku.

U Jana Rybkowskiego zagrała wojewodzinę w "Granicy" (1977), u Ryszarda Czekały ciotkę w "Płomieniach" (1978). Wcieliła się w postać Zosi, żony profesora w "Filipie z konopi" (1981) Józefa Gębskiego, a w filmie "Na tropach Bartka" (1982) Janusza Łęskiego* zagrała panią Elżbietę. W 1964 aktorka wzięła udział w Festiwalu Filmowym w San Sebastian jako odtwórczyni roli lekarki Michaśki w filmie "Ich dzień powszedni" (1963) w reżyserii Aleksandra Ścibora-Rylskiego.

Aktorka wystąpiła w kilku serialach TV: u Mieczysława Waśkowkiego jako matka Marka w odcinkach 4-6 serialu młodzieżowego "Niewiarygodne przygody Marka Piegusa" (1966). Dużą popularność przyniosła jej rola Honoraty - rezolutnej, prostolinijnej i żywiołowej dziewczyny z Koniakowa, którą zagrała u Konrada Nałęckiego w odcinkach 16, 17, 18 i 21 niezwykle popularnego serialu "Czterej pancerni i pies" (1969-70). U Pawła Komorowskiego wystąpiła jako pani Makowiecka, siostra Wołodyjowskiego w odcinkach 2-5 "Przygód pana Michała" (1969). W 1978 wcieliła się w polską turystkę, Irenę Strzałkowską u Andrzeja Konica w 9. odcinku serialu "Życie na gorąco", a w "Kłusowniku" (1980) Janusza Łęskiego wystąpiła jako pani Elżbieta, opiekunka do dzieci.

Po powrocie do kraju zagrała w latach 1993-1994 u Waldemara Dzikiego, Mirosława Dębskiego i Marcina Ziębińskiego Leokadię w serialu TV "Bank nie z tej ziemi". Wzięła również udział w serialu "Sceny domowe" (1994) Andrzeja Zakrzewskiego. U Krystyny Krupskiej-Wysockiej wystąpiła w roli Zofii, matki Mateusza w filmie TV "Skutki noszenia kapelusza w maju" (1993). W serialu "Więzy krwi" (2001) u Marka Nowickiego i Wojciecha Pacyny zagrała Wiktorię, matkę Józefa, a w "Królu przedmieścia" (2002) u Olafa Lubaszenki - matkę Kowalskich. Wystąpiła również gościnnie w roli Neli w 155. odcinku serialu "Na dobre i na złe" (2003) u Macieja Pieprzycy. Pojawiła się w etiudzie szkolnej łódzkiej Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej Telewizyjnej i Teatralnej, "Niepogodna" Anny Rembowskiej (2002), oraz filmach dokumentalnych: w "How to be American" Krzysztofa Przykuckiego (1990) i w "Ze snu sen" Adama Kuczyńskiego (1998).

W Teatrze TV debiutowała w 1958 rolą Małgorzaty w "Nowym Don Kiszocie" u Maryny Broniewskiej. W tym samym roku zagrała Lucy w Brechtowskiej "Operze za trzy grosze" u Konrada Swinarskiego, u niego też wystąpiła jako Beatka w "Przesadzie" (1961), a w 1962 roku wzięła udział w reżyserowanej przez Swinarskiego "Antyszopce sylwestrowej" (1962). Zagrała ponownie u Maryny Broniewskiej, tym razem Justysię w sztuce "Mąż i żona" Fredry (1964), a u Ewy Bonackiej wystąpiła w roli Kleantis w "Amfitrionie" Franciszka Zabłockiego (1966). W roku 1967 była Anią u Jana Rybkowskiego w "Nominacji" Aleksandra Wołodina i Kamillą u Wandy Laskowskiej w "Żołnierzu królowej Madagaskaru". W 1968 u Izabelli Cywińskiej kreowała "Ją" w "Nie ma takiego problemu" Stanisława Tyma, u Sylwestra Chęcińskiego - Córkę w "Próbie generalnej" Andrzeja Mularczyka i u Janusza Majewskiego - Żonę w "Santa Claus". U Jerzego Gruzy zagrała Panią Jourdain w pamiętnym spektaklu "Mieszczanin szlachcicem" Moliera (1969) i Klarę Zachanassian w "Wizycie starszej pani" Durrenmatta (1971). U Kazimierza Brauna wcieliła się w postać Laury w "Dwóch teatrach" Jerzego Szaniawskiego, a u Anny Minkiewicz w Lottie Maxim w "Fatalnej kobiecie" Patricka Quentina - oba spektakle z 1972 roku.

U Jana Kulczyńskiego zagrała Różę w "Domu kobiet" Zofii Nałkowskiej (1974), a u Barbary Sałackiej - Lizę w "Czterdzieści karatów" Barilleta i Gredy'ego (1976). Wystąpiła jako Betty w "Mieszkaniu do wynajęcia" (1979) u Tadeusza Aleksandrowicza, a u Kazimierza Karabasza zagrała Lindę w "Śmierci komiwojażera" Arthura Millera (1980). Ostatnią jej rolą przed wyjazdem z Polski była postać Pielęgniarki u Marka Piwowskiego w "Paragrafie 4" (1981).

Po powrocie do kraju zagrała Żonę u Roberta Glińskiego w "Pacie" (1993), a u Krystyny Krupskiej-Wysockiej wystąpiła w roli Pani w "Ogrodniku i jego chlebodawcy" na podstawie baśni Hansa Christiana Andersena (1994), Wróżki w "Agnieszce skrawku nieba" Natalii Gałczyńskiej (1995) oraz Babci w "Babci na jabłoni" na podstawie książki Miry Lobe, spektaklu reżyserowanym przez Wojciecha Nowaka.

W kabarecie grała już w czasach pobytu na Wybrzeżu, gdzie w jednej z kawiarń aktorzy Galla mieli swoją scenkę, na której prezentowali piosenki, skecze i monologi. W Warszawie występowała w kabarecie "Frascati" zorganizowanym przez Wojciecha Siemiona w cukierni "Czytelnika", potem w "U Lopka" i wreszcie w "Pod Egidą", gdzie śpiewała znaną "Balladę o ogródkach działkowych". Brała także udział w cyklu telewizyjnym ilustrującym historię kabaretu dwudziestolecia międzywojennego prowadzonym przez Kazimierza Rudzkiego.

Ogromną popularność przyniosły jej występy w telewizyjnym "Kabarecie Starszych Panów" Jeremiego Przybory i Jerzego Wasowskiego (1959-1966) oraz w "Divertimentach" (1966-1968) i w "Deszczowej suicie" (1967).

W oryginalną stylistykę i filozofię tych programów znakomicie utrafił talent Krafftówny w dziedzinie pastiszu, parodii i stylizacji, jej komediowość zmieszana z ciepłem i liryzmem. (...) Aktorka stworzyła szereg miniaturowych kreacji, pełnych dowcipu i wdzięku, w których parodia przenikała się z tonacją serio

W programach tych aktorka najpełniej wykorzystała swoje umiejętności wokalne, śpiewając znane do dziś piosenki: "Ubóstwiam drakę!", "W czasie deszczu dzieci się nudzą", "Dziewica Anastazja", "Zakochałam się w czwartek niechcący", "Przeklnę cię" z Bohdanem Łazuką, "Ach, ten lęk" z Bronisławem Pawlikiem i "Bądź dobry i dla męża" z Mieczysławem Czechowiczem.

W 1963 roku wystąpiła w telewizyjnej adaptacji baletu - pantomimy Karola Szymanowskiego Mandragora w reż. Wandy Laskowskiej - w roli Królowej, gdzie zabłysnęła talentem baletowym.

Kadr z filmu "Jak być kochaną" w reżyserii Wojciecha Jerzego Hasa, 1962. Na zdjęciu: Barbara Krafftówna i Zbigniew Cybulski., fot. Studio Filmowe Kadr/Filmoteka Narodowa/www.fototeka.fn.org.pl
Brała udział w wielu wieczorach literacko-artystycznych i w imprezach piosenkarskich: m.in. śpiewała w Opolu, występowała z Wieńczysławem Glińskim - swoim partnerem z filmu "Jak być kochaną" - w bardzo popularnych programach, składających się z piosenek kabaretowych i filmowych oraz wierszy.

Tak ocenił Krafftównę reżyser Waldemar Dziki:

Ma wszystkie cechy rzemieślnika: warsztat, punktualność, zaangażowanie i jest przy tym prawdziwą artystką. Ma wyraźną osobowość. Wszystko, co robi, ma kolor i barwę. Ona ma pomysły, których realizacja komuś innemu by nie wyszła. A jej wychodzi

W 2005 roku podczas 10. Festiwalu Gwiazd w Międzyzdrojach odcisnęła dłoń na Promenadzie Gwiazd. 24 października 2006 roku artystka zainaugurowała obchody 60-lecia pracy twórczej w Gdyni (gdzie rozpoczęła swoją karierę aktorską) rolą w monodramie o życiu Marleny Dietrich "Błękitny diabeł", napisanym specjalnie dla niej przez Remigiusza Grzelę, a który wyreżyserowała wraz z Józefem Opalskim. Uroczysty spektakl jubileuszowy odbył się także w Teatrze Narodowym.

W ostatnich latach aktorka stworzyła dwie bardzo ciekawe role w spektaklach Pawła Miśkiewicza na deskach warszawskiego Teatru Dramatycznego. Przejmująco zagrała starą matkę Peera Aasę w "Peer Gyncie. Szkicach z dramatu Henryka Ibsena" (2007). Narysowała doskonały, naznaczony przemijaniem portret jednej z dwóch postaci Alicji w scenicznej adaptacji powieści Lewisa Carrolla (2008). Było to jednocześnie spotkanie wytrawnej aktorki z debiutantką w roli drugiej Alicji.

W pięknej scenografii Barbary Hanickiej - rodzaj superluksusowego wagonu - sferze 'pomiędzy' - znajdują się dwie Alicje" - pisała o przedstawieniu Aneta Kyzioł. - "Starsza, w przedsionku śmierci, z genialnym wyczuciem absurdu i nostalgii (widać szkołę Kabaretu Starszych Panów) grana przez Barbarę Krafftównę i jej młodziutka (wspomnieniowa?) wersja, gdzieś między dziewczęcą niewinnością i dorosłą kobiecą erotyką (świetna, debiutująca w teatrze Klara Bielawka)

Aktorka świętowała swoje osiemdziesiąte urodziny także w teatrze. Wystąpiła jako aktorka Anastazja (partnerował jej Marian Kociniak w roli Szofera) w lekkiej komedii Remigiusza Grzeli "Oczy Brigitte Bardot", w której pojawiały się odwołania i muzyczne cytaty z Kabaretu Starszych Panów (Teatr na Woli im. Tadeusza Łomnickiego w Warszawie, reż. Maciej Kowalewski, 2009).

W 2012 roku Krafftówna zagrała w farsie "Trzeba zabić starszą panią" Grahama Linehana w reżyserii Cezarego Żaka w warszawskim Och-Teatrze, a w 2014 - w "Jesiennych manewrach"Petera Cooke'a w reżyserii Krzysztofa Szustera w Teatrze Syrena.

W 2016 roku ukazała się biograficzna książka o Barbarze Krafftównie – "Krafftówna. W krainie czarów" autorstwa Remigiusza Grzeli.

Nagrody:

1949 - Nagroda Artystyczna Wybrzeża Gdańskiego za rok 1948; Wyróżnienie na Festiwalu Sztuk Rosyjskich i Radzieckich za rolę Warii w "Wiśniowym sadzie";
1962 - Srebrna Maska w plebiscycie "Expressu Wieczornego";
1963 - Złota Maska; Odznaczenie Krzyżem Oficerskim OOP; Nagroda Ministra Kultury i Sztuki II stopnia za rolę w filmie "Jak być kochaną"; Złote Wrota na MFF w San Francisco za rolę w filmie "Jak być kochaną";
1964 - Srebrna Maska oraz I miejsce w plebiscycie czytelników "Kuriera Polskiego" na najpopularniejszą aktorkę polskiego ekranu;
1965 - Srebrna Maska oraz Nagroda Komitetu ds. PRiTV za wybitne osiągnięcia aktorskie w programach rozrywkowych telewizji;
1967 - Odznaka 1000-lecia, nadana przez Ogólnopolski Komitet FJN;
1971 - II lokata w filmowym konkursie Panoramy północy na najpopularniejszą parę aktorską - wraz z Janem Englertem;
1975 - Nagroda Ministra Kultury i Sztuki I stopnia za całokształt twórczości aktorskiej;
1982 - Nagroda dla "najlepszej aktorki spotkań" na 21. Rzeszowskich Spotkaniach Teatralnych; Nagroda za rolę Lulu w "Skizie" na :8. Opolskich Spotkaniach Teatralnych;
1986 - Nagroda pisma "Drama Loque" za najlepszą kreację aktorską w "Matce" Witkacego w reż. Leonidasa Dudarewa w Los Angeles;
1987 - Odznaczenie Honorową Złotą Odznaką Towarzystwa Polonia;
1990 - Wyróżnienie dziennikarzy za rolę w filmie "How to be American" na 27. MFKK w Krakowie;
2006 - Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski; Złoty Medal Gloria Artis;
2007 - Tytuł Mistrza Mowy Polskiej;
2008 - Feliks Warszawski za najlepszą drugoplanową rolę żeńską - za rolę Matki w przedstawieniu "Peer Gynt. Szkice z dramatu Henryka Ibsena" w reżyserii Pawła Miśkiewicza w Teatrze Dramatycznym w Warszawie
2018 - Wielka Nagroda Festiwalu "Dwa Teatry" w Sopocie za wybitne kreacje aktorskie w Teatrze Polskiego Radia i Telewizji;
2019 - Krzyż Komandorski z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski za "wybitne zasługi dla polskiej kultury, za wkład w rozwój sztuki teatralnej i filmowej"

Halina Olczak-Moraczewska
Culture.pl
22 stycznia 2024

Książka tygodnia

Białość
Wydawnictwo ArtRage
Jon Fosse

Trailer tygodnia