Barwy, które opowiadają historie

„Opowieść zimowa" – rez. Marcin Hycnar – Teatr Narodowy w Warszawie

Szekspir pozostawił po sobie same wybitne dzieła. Każde jest wyjątkowe i magiczne, ale także trudne. Dlaczego? Nie jest łatwo mierzyć się z legendą. Zinterpretowanie i odegranie działa szekspirowskiego to wyzwanie. W Teatrze Narodowym w Warszawie podjęto rękawice.

Właściwie wyzwanie podjął reżyser – Marcin Hycnar, który oddał charakter dramatu. Wszystko, co działo się na scenie, łącznie z muzyką i przemyśleniami bohaterów z offu, było dogłębnie dopracowane. Z minuty na minutę przedstawienie wciągało mnie do świata fabuły coraz bardziej i bardziej. Cóż za robota!

Scenografia Martyny Kander skrywała w sobie historie. Scena była ruchoma, piętrowa, co dodawało efektu tajemniczości. Stroje także oddawały charakter bohaterów i wydarzenia z ich życia.

Pierwszy akt opowiada o zazdrości Króla Sycylii (Oskar Hamerski), który popada w jakiś obłęd, przestaje wierzyć w wierność swojej żony (Patrycja Soliman), dziecka, przyjaciół – w tym Króla Czech. Żyje w przekonaniu, że wszystko i wszyscy są przeciwko niemu. Swoim podejściem krzywdzi innych. Odpycha od siebie bliskich. W efekcie traci rodzinę. Śmierć królowej i księcia, a także porzucenie córki wpędzają Króla w chorobę. Aktor w swojej kreacji wspina się na wyżyny i naprawdę można poczuć antypatię do jego bohatera. Odegranie tak smutnej, samotnej i pogubionej postaci nie jest łatwe, a Oskar Hamerski to wykonał...i to jak.

Wszystko co dzieje się w pierwszej części spektaklu pokryte jest bielą i czernią. Z tych barw ułożonych w szachownicę wyłania się szarość. Życie może być właśnie szare i skomplikowane, ale często to człowiek je takim tworzy. Czerń, bezwzględność i tyrania Króla, rozpacz i ból Królowej uświadamiają jak gasnąca miłość może skrzywdzić, zniszczyć świat i jednostkę. Otoczona ogromem negatywnych emocji i ciemności miałam ciarki.

Drugi akt przenosi widzów do Czech. Tam jest kolorowo. Wszyscy się bawią, tańczą, śpiewają i piją. Może jednak nie każdy jest szczęśliwy. Syn Króla – Floryzel (Mateusz Kmiecik) planuje poślubić pasterkę Perditę (Ewa Jakubowicz), co nie podoba się jego ojcu (Robert Jarociński). Kochankowie szukają wsparcia w swojej miłości na Sycylii. Tej czarno-białej wyspie. O ironio!

Druga część przedstawienia jest raczej radosna. Dużo w niej komizmu słownego oraz komizmu postaci. Szczególnie za rozbawianie publiczności odpowiadał Kamillo (Mateusz Rusin), który najpierw służył na Sycylii, a potem w Czechach oraz Autolikus (Piotr Piksa), który był komentatorem wydarzeń. Aktorzy chyba polubili swoje postacie, bo na scenie dosłownie szaleli.

Warto zwrócić uwagę, że zespół muzyczny występujący w drugim akcie. Był stworzony z aktorów, co jest oryginalnym zabiegiem. Na gitarze basowej zagrał Mateusz Rusin, na skrzypcach Piotr Piksa, na pianinie Paweł Paprocki, na akordeonie Jakub Gawlik, na gitarze akustycznej Karol Dziuba, a na perkusji Kacper Matula.

Obsadę „Opowieści zimowej" tworzyło wielu niesamowitych aktorów. Jedni mieli role mniejsze, drudzy większe, ale każdy był widoczny, tak samo ważny. Chciałabym wspomnieć o niezwykle ekspresyjnej Justynie Kowalskiej, Arkadiuszu Janiczku, do którego należał początek przedstawienia oraz Hubercie Paszkiewiczu, który po prostu ma w sobie to coś – ten błysk i naturalność, że po prostu nie da się go pominąć wzrokiem. Życzę temu młodemu, zdolnemu aktorowi jak najwięcej cudownych ról.

„Opowieść zimowa" to spektakl, na który zapraszam. Z jednej strony mrok, z drugiej kolor to przecież to, co tworzy nasze życie. Każda historia, która trwa ma jakiś kolor. Te piękne są barwne, te smutne i ponure są szare. Czasami pochłania nas czerń, a czasami oświetla biel. Sama czasami o tym zapominam...

Dziękuję zespołowi z Teatru Narodowego, że przypomniał to, co pozostawił po sobie Szekspir. Ten dramatopisarz zawsze potrafił łączyć tragizm z komizmem. Czyż tak nie wygląda życie?

Zuzanna Styczeń
Dziennik Teatralny Warszawa
24 grudnia 2022
Portrety
Marcin Hycnar

Książka tygodnia

Twórcza zdrada w teatrze. Z problemów inscenizacji prozy literackiej
Wydawnictwo Naukowe UKSW
Katarzyna Gołos-Dąbrowska

Trailer tygodnia

Łabędzie
chor. Tobiasz Sebastian Berg
„Łabędzie", spektakl teatru tańca w c...