Bawmy się!

„Kar nawał" - reż. Maja Luxenberg i Wera Makowskx - Teatr Nowy w Łodzi

Karnawał, kar nawał, nawał kar – to, co było zabawą, zyskuje nagle znamiona plagi. Granice sacrum i profanum ulegają zamazaniu – wielką zabawę od wielkiej rozróby dzieli jedno hasło nieopatrznie rzucone w tłum. Najnowszy spektakl projektu „Nowy i Młodzi" zyskał niespodziewany (choć wyśniony w koszmarach) wymiar jeszcze przed prapremierą.

„Kar nawał": w świecie, który nie pozwala się bawić – bawmy się!

Karnawał, kar nawał, nawał kar – to, co było zabawą, zyskuje nagle znamiona plagi. Granice sacrum i profanum ulegają zamazaniu – wielką zabawę od wielkiej rozróby dzieli jedno hasło nieopatrznie rzucone w tłum. Najnowszy spektakl projektu „Nowy i Młodzi" zyskał niespodziewany (choć wyśniony w koszmarach) wymiar jeszcze przed prapremierą.

W średniowieczu karnawał był czasem wielkiej zabawy przed zbliżającym się postem. W dzisiejszym świecie, pełnym szybkich zwrotów akcji, podział nie jest tak klarowny. Nieustająco staramy się nadążyć za korowodem coraz to nowych traum: pandemii, odbierania praw kobietom, stref wolnych od LGBT+, ludzi zamarzających w lasach na granicy, a od tygodnia: tracących życie w wyniku rosyjskiej inwazji w Ukrainie, tuż za granicami Polski. Nieustannie oswajamy rzeczywistość, w której – mimo wewnętrznego sprzeciwu – musimy nauczyć się żyć. I bawić. Wychodzimy na ulice w pokojowych protestach, wypełnionych muzyką i nadzieją, i w tych, podczas których krzyczymy. Potrzeba bycia w tłumie, bycia razem w publicznej przestrzeni i wspólnego zakrzyczenia lęków towarzyszy nam od wieków.

„Kar nawał" to danse macabre do transowej muzyki elektronicznej. Przez soczewkę czterech postaci i ich czterech perspektyw przygląda się plagom współczesności. Bohaterowie wyjęci z karnawałowych korowodów i obrazów Bruegela śpiewają covery największych przebojów i próbują bawić się w tym „świecie na opak", który zagwarantować może jedynie wieczną niepewność.

Na scenie, w rolach Wiary, Nadziei, Miłości i Śmierci, zobaczymy Jolantę Jackowską, Paulinę Walendziak, Halszkę Lehman i Damiana Sosnowskiego.

Po raz pierwszy w Teatrze Nowym spektakl tworzony jest przez duet twórczy. W jego skład wchodzą Maja Luxenberg i Wera Makowskx. Maja – aktorka, edukatorka, wokalistka i kompozytorka – pracowała już z Nowym jako autorka muzyki do spektaklu „Wszyscy jesteśmy dziwni"; Wera – twórco teatralne i studentka IV roku na Wydziale Reżyserii Dramatu krakowskiej Akademii Sztuk Teatralnych – jest autorką tekstu i dramaturgii do „Ludowej historii Polski", zrealizowanej przez Nowy we współpracy z Festiwalem Łódź Czterech Kultur.

– Formuła duetu twórczego wyniknęła z potrzeby nazwania naszej współpracy, która wymyka się klasycznej kategoryzacji ról i podziałowi obowiązków towarzyszących procesowi powstawania spektaklu na poziomie konceptu, pracy z aktorem, tworzenia tekstu, decyzji estetycznych, zarządzania i organizacji – mówi Wera Makowskx. – W polskich instytucjach teatralnych, w których spektakle są tworzone przez reżyserów_ki, duety twórcze mają szansę zaprezentowania nowej formy działania: kolektywnej pracy na wszystkich płaszczyznach, braku hierarchiczności, wymiany myśli skutkującej dziełem powstającym w nieustannym dialogu.

Taka formuła prowokuje też do zwrócenia uwagi na to, jak wielopłaszczyznowy jest teatr, w którym praca z aktorem, tekst, muzyka, kostium, projekcje i scenografia wzajemnie pracują jako jeden organizm. – Duet twórczy – tłumaczy Makowskx – oddaje sposób funkcjonowania autorów_ek, którzy w instytucji kultury, jaką jest teatr, chcą tworzyć sztukę w sposób niehierarchiczny.

Autorką muzyki do spektaklu jest Justyna Banaszczyk, artystka działająca w obszarze eksperymentalnej muzyki elektronicznej, twórczyni słuchowisk, muzyki filmowej i muzyki do gier (m.in. jako jedyna kobieta współtworzyła ścieżkę dźwiękową Cyber Punka).

Niezwyczajne są kostiumy autorstwa Macieja Jelonka, ukrywającego się pod szyldem House of Weirdessness, oraz scenografia Radosi Niezgody – w zgodzie z ideą less waste twórcy zdecydowali się przetworzyć elementy przeznaczone do utylizacji po spektaklach, które zeszły z afisza.

Spektaklowi towarzyszy też wyjątkowy projekt. Inspiracją dla niego było przedsięwzięcie zrealizowane w trzeciej Rzeszy przez berlińską dziennikarkę Charlotte Beradt. Kiedy po dojściu Hitlera do władzy zaczęła śnić koszmary, postanowiła dokumentować nawiedzające ludzi nocne wizje, wywołane przez reżim. A te przewidywały wydarzenia, które miały dopiero nastąpić: Holokaust i drugą wojnę światową. Na kanwie jej doświadczeń funkcjonowała m.in. facebookowa grupa „dream pandemic".

„Senna" projekcja będzie prezentowana w foyer Teatru Nowego oraz w jego kanałach w mediach społecznościowych. Pierwsze nagranie, zarejestrowane 22 lutego, to opowieść Ukrainki Marii Snisarenko...

Spektakl został zrealizowany w ramach zainaugurowanego przez dyrektorkę Nowego Dorotę Ignatjew projektu „Nowy i Młodzi". Twórcy zaczynający kariery: reżyserzy, dramaturdzy, scenografowie czy kostiumografowie mogą na Małej Scenie Nowego, z udziałem doświadczonych aktorów i przy wsparciu profesjonalnych ekip technicznych, bez cenzury realizować swoje teatralne pomysły. Widzowie mieli okazję zobaczyć dotychczas cztery etiudy zebrane pod wspólnym tytułem „Kto nie ma nic, ten może wszystko", brawurową „Ludową Historię Polski", osnutą na motywach bestsellerowej książki Adama Leszczyńskiego oraz doskonale przyjęte "Wszyscy jesteśmy dziwni" na podstawie nagradzanego reportażu Karoliny Sulej. Kuratorem projektu jest Remigiusz Brzyk.

Autorką identyfikacji graficznej spektaklu jest Ola Jasionowska.
Partnerami premiery są: Radio Kapitał i Igorantka.

Katarzyna Bieńkiewicz
Teatr Nowy w Łodzi
4 marca 2022

Książka tygodnia

Teatr, który nadchodzi
Wydawnictwo słowo/obraz terytoria Sp. z o.o.
Dariusz Kosiński

Trailer tygodnia

La Phazz
Julieta Gascón i Jose Antonio Puchades
W "La Phazz" udało się twórcom z "La ...