Biblia według Lizuta

"Tamta pani" - reż. Maciej Kowalewski - Teatr Capitol, Warszawa

W Teatrze Capitol niecodzienne wydarzenie, bo na początku słyszymy "Requiem" Mozarta, a potem oglądamy czarną komedię z filozoficznym przesłaniem. Niby wszystko dzieje się w oparach alkoholu, bo dwaj główni bohaterowie to pracownicy prosektorium, którzy inaczej nie potrafią wykonywać przykrych, ale jakże koniecznych czynności.

Jednak myśli, którymi raczą publiczność, tylko z pozoru są śmieszne. Gdy czegoś nie rozumieją, powołują się na Biblię, zresztą bardzo oryginalnie interpretowaną. I tu autor sztuki, dziennikarz i publicysta Mikołaj Lizut, musiał się wykazać nie lada talentem, aby w komediowy sposób postawić zasadnicze pytania. Czy w ogóle rozumiemy, czym jest śmierć? Czy życie pozagrobowe to fakt, czy hipoteza? Co jest dla nas najważniejsze za życia? Czym jest szczęście? Sprawa staje się jeszcze bardziej zawiła, gdy na pytania próbują odpowiadać przedstawiciele różnych opcji, którzy deklarują się np. jako wierzący albo ateiści. Z pomocą autorowi przychodzą aktorzy - Tomasz Sapryk i Arkadiusz Janiczek jako pracownicy prosektorium, Marek Kępiński jako emerytowany profesor filozofii i Krzysztof Kiersznowski - polityk prawicy. Orędzie do narodu tego ostatniego jest jednym z najmocniejszych punktów przedstawienia, które pokazuje, jak blisko może być od dziennikarstwa do teatru.

Bronisław Tumiłowicz
Przegląd
10 kwietnia 2014

Książka tygodnia

Białość
Wydawnictwo ArtRage
Jon Fosse

Trailer tygodnia