Boski sen Woody\'ego Allena
"Bóg", Teatr Polonia w WarszawieTeatr Polonia goszcząc w Teatrze Rozrywki, zawsze zbiera komplet widowni. Nie mogło być inaczej tym razem! Krystyna Janda zawitała do Chorzowa ze swoja najnowszą sztuką "Bóg". Działo się sporo: absurd, zabawa ironią, pomieszanie konwencji, rzeczywistość zlana z fikcją, a wszystko to przy salwach śmiechu publiczności. Dobry, stary Woody Allen....
Brak scenografii, kilka krzeseł i dwóch Greków ubranych w togi - tak rozpoczyna się pierwszy akt sztuki. A właściwie sztuki w sztuce bowiem Schizokrates (w tej roli Cezary Żak) i Kretynik (świetna Maria Seweryn) próbują wymyślić zakończenie dramatu, który ma wygrać konkurs dramatyczny w Atenach. Sprawa nie jest jednak prosta i nawet telefon do samego Woodiego Allena (sic!) na wiele się nie zda. Pomieszanie fikcji z rzeczywistością znacząco utrudnia sprawę. Jednak akcja toczy się dalej, ponieważ z pomocą przychodzi widownia oraz Doris- studentka filozofii (na AWF-ie!) z Białegostoku. Postać tyleż śmieszna, co męcząca, której największym marzeniem jest przeżycie „łorgazmu”.
W drugim akcie akcja znacząco nabiera tępa, głownie dzięki świetnemu Chórowi, który przebrany w kolorowe fatałaszki doskonale bawi publiczność ciekawą choreografią i komedią omyłek. Zabójczą wręcz sceną jest taniec Chóru na kracie, z której wydobywa się powietrze podwiewające im różowe spódniczki! Ponadto mamy tutaj Niewolnika, któremu podoba się niewola, Kuriera, który przynosi wiadomość o tym, że Bóg umarł (Nietzsche w Antyku?!) oraz Zeusa dyndającego na linie! O dziwo – wszystko zabawnie powiązane składa się w jedną całość!
Sztuka godna polecenia! Doborowa obsada aktorska – rewelacyjny Cezary Żak, świetna Maria Seweryn oraz doskonały Piotr Machalica to nazwiska, które gwarantują dobra zabawę. Reżysersko tekst został potraktowany lekko i pomysłowo. Ponadto na uwagę zasługuje muzyka Pawła Mykietyna i choreografia Anny Iberszer. No i ten tekst…Woody Allen wyśnił nam boski sen. Polecam gorąco!
Gościnnie w Teatrze Rozrywki w Chorzowie
