Brawa za Sarmację

"Sarmacja", Teatr im. J. Osterwy w Lublinie

Wielki aktor, Ignacy Gogolewski, pierwszy wstał i na stojąco dał oklaski Pawłowi Huelle i zespołowi lubelskiego Teatru im. J. Osterwy po niedzielnym spektaklu "Sarmacji" na scenie warszawskiego Teatru Polskiego.

A później swoje gratulacje dla reżysera przedstawienia, Krzysztofa Babickiego, rozpoczął od słów: „Daliście czadu". Uznanie wyrażone przez tak znakomitego artystę jest najlepszą recenzją gościnnego występu naszego teatru w stolicy.

Tym bardziej że mistrz nie był w swoich ocenach odosobniony. Publiczność nagrodziła spektakl długą owacją i wywołała na scenę autora sztuki. A warszawska publiczność jest - powiedzmy - specyficzna; nie chcę powiedzieć: zblazowana, ale zazwyczaj z pewną rezerwą podchodząca do wszystkiego, co nie powstało w stolicy lub w Krakowie. Inna rzecz, że Teatr Osterwy nie jest dla niej zespołem nieznanym. Nasi artyści dość regularnie prezentują swoje najciekawsze spektakle na scenie Teatru Polskiego i mają już tam wyrobioną markę.

Na niedzielnym spektaklu nie zabrakło gości szczególnych. Oprócz wspomnianego na wstępie Ignacego Gogolewskiego, na widowni można było dostrzec między innymi profesora Karola Modzelewskiego i Zbigniewa Bujaka, znakomitą reżyserkę i byłą mini-ster kultury Izabellę Cywińską, prezesa ZASP-u Krzysztofa Kumora.

Andrzej Z. Kowalczyk
Polska Kurier Lubelski
3 marca 2009

Książka tygodnia

Twórcza zdrada w teatrze. Z problemów inscenizacji prozy literackiej
Wydawnictwo Naukowe UKSW
Katarzyna Gołos-Dąbrowska

Trailer tygodnia

Łabędzie
chor. Tobiasz Sebastian Berg
„Łabędzie", spektakl teatru tańca w c...