Było śmiesznie i wzruszająco

"Ślub doskonały" - reż. Marcin Sławiński - Teatr Kwadrat w Warszawie.

Trudno było opanować śmiech podczas spektaklu "Ślub doskonały", który można było zobaczyć w sobotę w Kieleckim Centrum Kultury. Widzów przyciągnęła dobra komedia w znakomitej obsadzie aktorskiej. W role bohaterów wcielili się znakomici aktorzy Marta Żmuda Trzebiatowska, Paweł Małaszyński, Katarzyna Zielińska, Katarzyna Glinka, Andrzej Nejman, Ewa Kasprzyk - pisze ATA w Echu Dnia.

Za chwilę ma się odbyć ślub, a pan młody budzi się w pokoju hotelowym z piękną, nagą nieznajomą u boku. Ani on, ani jego koledzy nie pamiętają, kto to jest i skąd się wzięła w łóżku, bo w czasie imprezy kilka razy urwał się im film. Na korytarzu słychać już głos nadchodzącej przyszłej żony. Tak wygląda wstęp do "Ślubu doskonałego". A potem widz jest świadkiem absurdalnych wydarzeń, które wywołują wybuchy nieposkromionego śmiechu na widowni. Sztuka jest pełna dobrego humoru, ale i wzruszeń, śmieszy, ale i uczy. W role bohaterów wcielili się znakomici aktorzy Marta Żmuda Trzebiatowska, Paweł Małaszyński, Katarzyna Zielińska, Katarzyna Glinka, Andrzej Nejman, Ewa Kasprzyk. Podczas obu spektakli w Kielcach sala była pełna, a widzowie siedzieli na dostawkach.

/ATA/
Echo Dnia
5 marca 2013

Książka tygodnia

Białość
Wydawnictwo ArtRage
Jon Fosse

Trailer tygodnia