Cezary Łazarewicz laureatem Nagrody Nike 2017

"Żeby nie było śladów" - aut. Cezary Łazarewicz - Wydawnictwo Czarne

Cezary Łazarewicz, autor reportażu "Żeby nie było śladów", został tegorocznym laureatem Nagrody Literackiej Nike. Jest tym samym zwycięzcą 21. edycji tej najważniejszej polskiej nagrody literackiej.

- Nike jest nagrodą za najlepszą książkę roku, przyznawaną zawsze w pierwszą niedzielę października.

- Laureatem 21. edycji został Cezary Łazarewicz, autor reportażu "Żeby nie było śladów". To pierwsza w historii nagroda dla reportażu historycznego

- Książka ta może być przestrogą przed tym, co może się zdarzyć, gdy wymiar sprawiedliwości traci niezależność i staje się narzędziem politycznej władzy - powiedział przewodniczący jury, Tomasz Fiałkowski

- Nie czuję się pisarzem. Pisarz raczej tworzy rzeczywistość, a ja próbuję ją odtwarzać. Nagroda literacka jest dla mnie dużym zaskoczeniem, ale też wyróżnieniem; nie tylko dla mnie, ale dla wszystkich reporterów, dla Polskiej Szkoły Reportażu. Dzisiaj reportaż wkracza na salony literacki" - powiedział laureat po odebraniu nagrody.

- Jestem wzruszony, bo tak jak mówiłem, spodziewałem się, że jej nikt nie przeczyta, nikt jej nie zauważy. To miała być książka o tym, jak kłamstwo zwycięża. I kiedy już ją napisałem, opisując te mechanizmy władzy sprzed 30 lat, nagle zauważyłem, że te mechanizmy są wieczne. To, co się dzieje teraz, bardzo przypomina te wszystkie mechanizmy, które wydawało mi się, że już nigdy nie wrócą... To, że kłamstwo można przedstawiać jako prawdę; to, że mając telewizję, prasę, radio, można ludziom mieszać w głowie, to myślałem, że tylko w latach 80. się zdarza - dodał.

Przewodniczący jury Tomasz Fiałkowski podkreślił w laudacji, że raz pierwszy w historii Nagrody Nike nagrodzono reportaż historyczny. - O historii mówi się teraz wiele i chętnie używa się jej instrumentalnie, bardziej lub mniej podretuszowując. Cezary Łazarewicz niczego nie instrumentalizuje ani nie retuszuje. Próbuje w imię prawdy odtworzyć, jak najskrupulatniej okoliczności śmierci warszawskiego maturzysty, syna opozycjonistki poetki Barbary Sadowskiej, a także wszystko to, co po tej śmierci nastąpiło - mówił o książce "Żeby nie było śladów" Fiałkowski.

- To historia sprzed ponad trzech dekad, zamkniętej epoki, ale mechanizmy w niej opisane zawsze mogą się powtórzyć. Ta książka jest wiarygodnym świadectwem tamtego czasu. Podczas obrad jury w jednym byliśmy zgodni: że po przeczytaniu 20 stron mamy wrażenie, iż nagle znaleźliśmy się z powrotem w latach 80. Bardzo to jest ciężkie doświadczenie" - podkreślił Fijałkowski. Jak dodał "ta książka może być też przestrogą przed tym, co może się zdarzyć, gdy wymiar sprawiedliwości traci niezależność i staje się narzędziem politycznej władzy".

Cezary Łazarewicz szczegółowo opisuje historię Grzegorza Przemyka – od zatrzymania na placu Zamkowym po wydarzenia, które nastąpiły później. Pokazuje cynizm władz komunistycznych, zacierających ślady zbrodni, a także bezsilność władz III RP, którym nie udało się znaleźć i ukarać winnych. W opowieść o Przemyku autor wplata historie jego rodziców – poetki Barbary Sadowskiej i ojca Leopolda, przyjaciół, świadków jego pobicia czy sanitariuszy, niesłusznie oskarżanych o zabójstwo. Jednocześnie odkrywa kulisy działań władz i wpływ, jaki na tuszowanie sprawy wywarli między innymi Wojciech Jaruzelski, Czesław Kiszczak czy Jerzy Urban.

Cezary Łazarewicz – dziennikarz prasowy, reporter i publicysta. Publikował w czołowych polskich tytułach prasowych, między innymi "Gazecie Wyborczej", "Przekroju", "Polityce". Autor zbioru reportaży "Kafka z Mrożkiem. Reportaże pomorskie", "Sześć pięter luksusu. Przerwana historia domu braci Jabłkowskich" oraz "Elegancki morderca". Za reportaż "Żeby nie było śladów" otrzymał Nagrodę im. Oskara Haleckiego przyznawaną najlepszym książkom popularnonaukowym poświęconym historii Polski w XX wieku i Nagrodę MediaTory w kategorii Obserwator. Książka została również Książką 2016 roku w plebiscycie Radia Kraków, zdobyła nominację do nagrody Śląski Warzyn Literacki, a także znalazła się w finale Nagrody im. Ryszarda Kapuścińskiego.

Decyzję podjęło jury w składzie: Tomasz Fiałkowski (przewodniczący jury), Joanna Krakowska, Antoni Pawlak, Maria Anna Potocka, Paweł Rodak, Joanna Szczęsna, Andrzej Werner, Marek Zaleski, Maria Zmarz-Koczanowicz.

Zwycięzca otrzym 100 tysięcy złotych i statuetkę. Fundatorami są "Gazeta Wyborcza" i Fundacja Agory. Gala wręczenia Nagrody Nike odbyła się w Bibliotece Uniwersytetu Warszawskiego.

Siedem najlepszych książek roku

Wśród 20 książek nominowanych w tym roku do Nagrody Literackiej Nike dominowała poezja. O nagrodę ubiegało się siedem tomów poetyckich, pięć powieści, cztery reportaże i cztery eseje. To właśnie z nich, na poczatku września jury wybrało siedem najlepszych książek.

Nominowani byli:
- Radka Franczak za powieść "Serce" (Marginesy),
- Genowefa Jakubowska-Fijałkowska za tom poetycki "Paraliż przysenny" (Instytut Mikołowski),
- Cezary Łazarewicz za reportaż "Żeby nie było śladów" (Czarne)
- Stanisław Łubieński za esej "Dwanaście srok za ogon" (Czarne),
- Jacek Podsiadło za tom poetycki "Włos Bregueta" (WBPiCAK),
- Monika Sznajderman za esej "Fałszerze pieprzu" (Czarne)
- Krzysztof Środa za powieść "Las nie uprzedza" (Czarne).

Nagroda czytelników

Esej "Dwanaście srok za ogon", autorstwa Stanisława Łubieńskiego otrzymał najwięcej głosów czytelników w plebiscycie. Książka ta to naturalna konsekwencja przyrodniczych i okołoprzyrodniczych zainteresowań humanisty, które miały początek w dziecięcej ciekawości i pasji. Najpierw było samodzielne podglądanie ptaków przez radziecką lornetkę, potem coraz poważniejsze obserwacje i lektury, wyjazdy na Węgry, do Skandynawii, w deltę Dunaju. Później ornitologia stała się źródłem inspiracji do pisania o sztuce, literaturze, filmie.

Stanisław Łubieński publikował między innymi w "Lampie", "Nowych Książkach" i "Dwutygodnik". Autor reportażu historycznego "Pirat stepowy" przetłumaczonego na chorwacki i ukraiński. Stypendysta Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Za książkę "Dwanaście srok za ogon" nominowany do Paszportu Polityki 2016, Nagrody Literackiej Nike oraz Nagrody Literackiej Gdynia. Prowadzi blog "Dzika Ochota". Mieszka w Warszawie.

Nagroda Nike

Nike jest nagrodą za najlepszą książkę roku, przyznawaną zawsze w pierwszą niedzielę października, w tym roku po raz 21. Zwycięzca wyłaniany jest w trzech etapach. Pierwszy to 20 nominacji ogłaszanych w maju podczas Warszawskich Targach Książki, drugi etap to wybór siedmiu finalistów na początku września. Ostatni - decyzja jury.

Decyzję o przyznaniu nagrody jury podejmuje w dniu jej wręczenia, na kilka godzin przed uroczystą galą. Laureat otrzymuje 100 tys. zł i statuetkę Nike dłuta prof. Gustawa Zemły. W 2016 roku nagrodę otrzymała Bronka Nowicka za tom poetycki "Nakarmić kamień".

Wśród dotychczasowych laureatów nagrody są: Wiesław Myśliwski (nagrodzony dwukrotnie, w 1997 i 2007 roku), Czesław Miłosz, Stanisław Barańczak, Tadeusz Różewicz, Jerzy Pilch, Joanna Olczak-Roniker, Jarosław Marek Rymkiewicz, Wojciech Kuczok, Andrzej Stasiuk, Dorota Masłowska, Olga Tokarczuk (nagrodzona dwukrotnie, po raz pierwszy w 2008 roku), Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki, Tadeusz Słobodzianek, Marian Pilot, Marek Bieńczyk, Joanna Bator i Karol Modzelewski.

Fundatorami Nagrody Literackiej Nike są "Gazeta Wyborcza" i Fundacja Agory.

(msz)
onet.pl
2 października 2017

Książka tygodnia

Twórcza zdrada w teatrze. Z problemów inscenizacji prozy literackiej
Wydawnictwo Naukowe UKSW
Katarzyna Gołos-Dąbrowska

Trailer tygodnia