Chęć przetrwania w niepewności jutra
"Opera za trzy grosze" - reż. Paweł Szkotak - Teatr Polski w PoznaniuWczoraj odbyła się premiera sztuki Brechta. "Opera za trzy grosze" Bertolta Brechta z muzyką Kurta Weilla to adaptacja "Opery żebraczej" z 1728 roku, angielskiego poety Johna Gaya.
Brecht przeniósł jej akcję do czasów mu współczesnych (koniec lat 20.), a bohaterami uczynił nędzarzy i bandytów z londyńskiego Soho. Czołową postacią jest Mackie Majcher - przestępca, który żeni się z Polly Peachum, córką króla żebraków.
W najnowszej realizacji czas i miejsce akcji spektaklu to Berlin 1945. Chwila, w której widzimy Niemców, jako naród pokonany. To czas okrutny, kiedy państwa i prawa organizujące życie społeczne w formie do jakiej przywykliśmy przestały funkcjonować.
W sytuacji po katastrofie, kiedy zdobycze cywilizacyjne zawiodły, a wartości przestały mieć jakiekolwiek znaczenie, ludźmi kieruje desperacka chęć przetrwania. To świat głodu, niedostatku i niepewności jutra.
"Opera za trzy grosze" to nie tylko literatura, ale także słynne songi Kurta Weilla, które są integralną częścią tego dzieła. Nieśmiertelne kompozycje Weilla w idealny sposób korespondują z tekstem Brechta, wchodząc na stałe do kanonu muzycznego. Straszny song o Mackie Majchrze stał się ikoną, utworem rozpoznawanym i interpretowanym na nowo przez wielu artystów.