Czarna komedia

"Biedermann i podpalacze" - reż. Jan Korwin-Kochanowski - Krakowska Scena Klasyczna

W naszym spokojnym świecie pojawia się zło i przemoc ...

ONI nie mają nic! Chcą go nam odebrać, zniszczyć... Stajemy się podejrzliwi. Musimy być czujni! Nie damy się! Wiemy kto podkłada ogień w mieście. Takich jak oni trzeba by powywieszać...

Czy, kiedy pada deszcz przyjęlibyście pod swój dach bezdomnego? Na jedną noc ... Wygląda na głodnego – dasz mu kawałek chleba, czy każesz iść precz? To prosty, swój chłop, szczery do bólu. Masz nad nim przewagę, stać cię na miłosierdzie, więc...

Biedermann po polsku znaczy poczciwiec. Naiwniak? O nie! Bohater sztuki Maxa Frischa wierzy, że przechytrzy los, a bruderszaft z bandytami i dobre uczynki będą gwarancją ocalenia. Czy zapach pieczonej kaczki podlanej winem zabije woń benzyny?
Czarna komedia z Epilogiem jak memento!

Jeżeli nie przekonało cię prawdopodobne - zrobi to niemożliwe.

Termin: 19.05 godz. 19:00.

(-)
Materiał Teatru
14 maja 2018

Książka tygodnia

Białość
Wydawnictwo ArtRage
Jon Fosse

Trailer tygodnia