Czarna komedia romantyczna

"Polowanie na łosia" - reż.: Michał Walczak w Teatrze Narodowym w Warszawie

Premierę sztuki "Polowanie na łosia" autorstwa Michała Walczaka, określanej przez realizatorów jako "czarna komedia romantyczna", zaplanowano na sobotę w warszawskim Teatrze Narodowym.

W czwartek fragmenty spektaklu, w którym występują Bartłomiej Bobrowski, Kinga Ilgner, Halina Skoczyńska, Henryk Talar i Krzysztof Wakuliński, zaprezentowano dziennikarzom. 

Autor sztuki Michał Walczak zadebiutował dramatem "Piaskownica" w 2001 roku, który w 2003 roku wyreżyserował w deskach Narodowego Tadeusz Bradecki. Już po premierze spektaklu Walczaka okrzyknięto "nadzieją polskiego teatru", a jego sztukę uhonorowano I nagrodą w łódzkim konkursie dla młodych dramaturgów (2001) i na festiwalu "KON-teksty" (2004). 

Dzisiaj Walczak uznawany jest przez krytykę teatralną za jednego z najlepszych młodych polskich dramaturgów, ma na koncie kilkanaście sztuk, w tym m.in. "Rzekę" (2003), "Smutną królewnę" (2004), "Pierwszy raz" (2005), "Babcię" (2005) i "Ostatniego tatusia" (2007). 

- Dużą frajdą w pracy nad tekstem Michała jest możliwość zmierzenia się z konwencjami. Sporo zależy od tego jak się odczyta tekst Walczaka, jak się go zinterpretuje. To zabawa formą teatralną - mówił w czwartek Igor Gorzkowski, reżyser przedstawienia "Polowanie na łosie". 

Podkreślił, że spektakl zaczyna się - od bardzo realistycznej sytuacji, która wraz z biegiem akcji staje się coraz bardzie metaforyczna. - Poznajemy parę bohaterów, którzy mają ok. 35 lat i decydują się na zaręczyny. Eliza i Konrad przygotowują uroczystą kolację dla rodziców dziewczyny, podczas której zamierzają poinformować o swoich planach. Wcześniej niespodziewanie zjawia się dawny terapeuta i kochanek Elizy - Jarosław Past - opowiadał reżyser. 

- W tym momencie zaczyna robić się groźnie. Od realizmu przechodzimy do historii metaforycznej - zwrócił uwagę Gorzkowski. 

Pojawienie się byłej sympatii głównej bohaterki to - jak mówił reżyser - przypomnienie o jej przeszłości. - To chyba najważniejsza metafora w przedstawieniu. Przeszłość powstrzymuje główną bohaterkę przed podjęciem decyzji, określeniem czego chce, kim chce być - mówił Gorzkowski. 

W kwietniu w Warszawie, oprócz Teatru Narodowego, sztuki Walczaka pokażą: Laboratorium Dramatu ("Biedny Ja, Suka i Jej Nowy Koleś", reż. Piotr Jędrzejas, premiera 24 kwietnia); Teatr Na Woli (gościnny pokaz spektaklu "Pierwszy raz", reż. Tomasz Man z częstochowskiego Teatru im. Adama Mickiewicza, 17 kwietnia) oraz Klub Chłodna 25 ("To nie jest kraj dla wielkich ludzi", reż. Michał Walczak, 19 i 23 kwietnia).
(mw)

(-)
PAP
18 kwietnia 2009
Portrety
Michał Walczak

Książka tygodnia

Teatr, który nadchodzi
Wydawnictwo słowo/obraz terytoria Sp. z o.o.
Dariusz Kosiński

Trailer tygodnia