Czas rozliczeń

"Aktorzy żydowscy" - reż. Anna Smolar

"Dybuk" w reżyserii Mai Kleczewskiej wystawiony w Teatrze Żydowskim sprawił, że w najpoczytniejszych gazetach pojawiły się analizy stworzonych przez aktorów tego teatru kreacji. Teatr Żydowski i jego aktorzy, do tej pory niejednokrotnie pomijani przez recenzentów, znaleźli się na ustach całej teatralnej Polski. Sprawiło to, i nazwisko reżyserki-skandalistki, i fakt, iż ten "Dybuk" okazał się być nie tylko realizacją dramatu Anskiego, ale i pytaniem o funkcjonowanie sceny żydowskiej w naszym kraju. W piątek, 29 maja odbyła się premiera przedstawienia "Aktorzy żydowscy" i sytuacja się powtórzyła.

Znów o Teatrze Żydowskim jest głośno. Ba - pojawił się nawet pogląd wyrażony przez jednego z recenzentów, że jest to jedno z najlepszych przedstawień bieżącego sezonu teatralnego. "Aktorzy żydowscy" kontynuują rozpoczęty "Dybukiem" proces rozliczania się Teatru Żydowskiego z własną niełatwą przeszłością. Autorzy przedstawienia, Michał Buszewicz i Anna Smolar wraz z siódemką wykonawców (Ryszard Kluge, Mariola Kuźnik, Joanna Rzączyńska, Izabella Rzeszowska, Małgorzata Trybalska i Jerzy Walczak oraz perkusistka Dominika Korzeniecka) odważnie wyciągają na wierzch wszystkie narosłe wokół teatru skojarzenia - że aktorzy tego teatru to "amatorzy" (bo nie kończyli wyższych szkół teatralnych, ale przyteatralne studio aktorskie; na marginesie - trudno znaleźć bardziej niecelny argument, skoro w takim lub podobnym eksternistycznym trybie wykształciły się całe zastępy polskich aktorów, jak choćby powszechnie dziś poważany Janusz Chabior); dlaczego mówimy, że to "teatr żydowski", skoro lwia część zespołu to nie Żydzi, i tak dalej, i tak dalej

Z tej opowieści o aktorach, którzy z różnych powodów znaleźli się na deskach tej właśnie, a nie innej sceny, wyrasta metaforyczna opowieść o współczesnym klimacie stosunków polsko-żydowskich, o miejscu żydowskiej spuścizny kulturalnej w krwiobiegu kultury narodowej Polski. A także o teatrze i pracy aktora w ogóle.

Jeszcze kilkadziesiąt lat temu aktorzy byli przecież kimś w rodzaju społecznych misjonarzy. Gdy podjęli, na przykład, bojkot mediów w czasie stanu wojennego, stali się autorytetami. W pierwszym niekomunistycznym parlamencie zasiedli Gustaw Holoubek, Andrzej Łapicki, Andrzej Szczepkowski. Byli powszechnie poważani, szanowani.

A dziś? Czy teatr to misja, czy tylko miejsce pracy? Jaka jest społeczna funkcja aktora w dzisiejszych czasach?

Przedstawienie Anny Smolar nie opowiada jedynie o Teatrze Żydowskim. Członkowie każdego zespołu teatralnego odnajdą w przedstawieniu coś, o czym będą mogli powiedzieć, że dotyczy właśnie ich, teatru jako zjawiska, teatru polskiego, teatru w ogóle.

W spektaklu padają też inne ważne pytania:

1) Co to znaczy być Żydem dzisiaj?

2 Co to znaczy być Żydem polskim?

3) Czy trzeba być Żydem, by działać dla dobra i rozwoju żydowskiej kultury?

4) Jakie miejsce na kulturalnej mapie Polski powinny zajmować żydowskie ośrodki kulturalne?

Jest wielkim paradoksem, że ten właśnie spektakl, który tak odważnie posłużył się przykrymi dla aktorów Teatru Żydowskiego obiegowymi pół- i ćwierćprawdami stał się wielkim triumfem tychże aktorów.

Recenzenci piszą teraz o aktorach "błyskotliwych, powściągliwych i charyzmatycznych", o "gwiazdach, które nie gwiazdorzą". I nie sposób się z tym nie zgodzić. Przedstawienie "Aktorzy żydowscy" to najwyższej próby aktorski popis. Smaczkiem i swoistą "wisienką" na tym apetycznym torcie jest utwór Davida Bowiego wykonywany w języku jidysz (w tłumaczeniu Jacoba "Kobiego" Weitznera).

To po prostu trzeba usłyszeć!

"Aktorzy żydowscy" to teatr, który niejako wbrew współczesnej modzie nie stara się poruszyć przede wszystkim, emocji ale w pierwszej kolejności zmusza do myślenia. A niejednemu każe boleśnie ugryźć się w język, zanim bez zastanowienia "palnie" jakiś stereotypowy, niczym w rzeczywistości nie potwierdzony pseudopogląd.

Rafał Dajbor
warszawa.pl
30 czerwca 2015

Książka tygodnia

Teatr, który nadchodzi
Wydawnictwo słowo/obraz terytoria Sp. z o.o.
Dariusz Kosiński

Trailer tygodnia

La Phazz
Julieta Gascón i Jose Antonio Puchades
W "La Phazz" udało się twórcom z "La ...