Czegoś takiego jeszcze nie było

49. Festiwal im. Jana Kiepury w Krynicy-Zdroju

Po raz pierwszy krakowski "Baron cygański" Johanna Straussa w wersji scenicznej został pokazany w Krynicy! Było to możliwe dzięki temu, że festiwal rozgrywa się w przestrzeni wyremontowanej Pijalni Głównej. Przed publicznością wystąpiło ponad 120 wykonawców - pisze Agnieszka Malatyńska-Stankiewicz.

Co prawda inscenizacja została dostosowana do rozmiarów i możliwości krynickiej sceny, ale był to regularny spektakl z kostiumami, dekoracją, orkiestrą i baletem, co doceniła publiczność nagradzając często artystów brawami w trakcie przedstawienia, a na finał owacją na stojąco. Spektakl został wystawiony

w piątek 14 sierpnia, w siódmym dniu Festiwalu, a zachwytom długo nie było końca. - To najlepsze przedstawienie jakie kiedykolwiek zostało zaprezentowane w Krynicy - mówił Aleksander Półchłopek, syn twórcy i pierwszego dyrektora Festiwalu. - Coś pięknego. Czegoś takiego jeszcze nie było.

W spektaklu udział wzięli: Jolanta Gzella, Katarzyna Oleś-Blacha, Iwona Socha, Bożena

Zawiślak-Dolny, Marcin Herman, Stanisław Knapik, Marcin Kotarba, Stanisław Kufluk, Michał Kutnik, Andrzej Lampert, Franciszek Makuch, Jan Migała i Wacław Popiołek. Orkiestrę, Chór i Balet Opery Krakowskiej poprowadził Tomasz Tokarczyk. Artyści zafundowali publiczności dwie i pół godziny opowieści o miłości pełnej pięknej muzyki. Zabrzmiały największe przeboje, a jeden z nich, ten największy "Wielka sława to żart" został entuzjastycznie odebrany przez publiczność. Zresztą widzowie bardzo gorąco oklaskiwali artystów, a czołowa para amantów Iwona Socha i Andrzej Lampert czarowali słuchaczy pięknym śpiewem i doskonałym wyglądem.

Na ten wieczór bilety się rozeszły najszybciej, co znaczy zapewne, że kryniccy widzowie bardzo są spragnieni klasycznego spektaklu operetkowego. A "Baron cygański", operetka wszechczasów, do takich

właśnie należał. Prapremiera tego utworu wystawiona w Theater an der Wien w 1885 roku, odniosła wielki sukces. I do dziś ten sukces trwa, gdyż przedstawienie to należy ciągle do ulubionych tytułów publiczności, przez co znajduje się w repertuarze niemal każdego teatru operowego. Także od kilku lat

w Operze Krakowskie w reżyserii Laco Adamika: najpierw w wersji plenerowej prezentowanej

w Niepołomicach a później w wersji scenicznej. I właśnie tę wersję sceniczną obejrzała krynicka publiczność.

Festiwalowy piątek przyniósł wiele atrakcji. Jedną z nich był niezwykły Klub Festiwalowy. Widzowie czekali wiele dni i oto Małgorzata Walewska spotkała się z publicznością. Przy szczelnie wypełnionej sali Starego Domu Zdrojowego i ogromnym aplauzie słuchaczy w rozmowie z Leszkiem Mikosem opowiadała o swojej drodze artystycznej, fascynacjach i wyborach zawodowych. Przypomnijmy, że właśnie na festiwal w Krynicy Małgorzata Walewska przygotowała premierowy program, czyli piosenki francuskie głównie Edith Piaf, które wykonała wraz z Motion Trio, zespołem stworzonym przez trzech akordeonistów o światowym formacie. Jak przyznała się publiczności program ten był realizacją jej młodzieńczych marzeń, gdyż zawsze chciała sięgnąć po ten repertuar. Spotkanie uzupełniła też muzyka. Małgorzata Walewska wykonała wraz ze Stanisławem Kuflukiem "La ci darem la mano" z opery "Don Giovanni" Mozarta. Ponadto Stanisław Kufluk zaśpiewał jeszcze arię Malatesty "Bella siccome un angelo" z "Don Pasquale" Donizettiego, zaś prowadzący program Leszek Mikos wykonał arię Gremina z "Eugeniusza Oniegina" Czajkowskiego.

Przedostatni czyli siódmy Hejnał Kiepurowski zaprezentował Andrzej Lampert, niezwykły młody tenor. Wykonał słynną arię "Wielka sława to żart" z "Barona cygańskiego". Po południu zaś w kościele pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Krynicy zabrzmiał barokowy repertuar w wykonaniu Moniki Korybalskiej, Krzysztofa Kozarka oraz Cracovie Ensemble pod kierownictwem Pawła Wójtowicza.

Dziś w ostatnim dniu festiwali, o godz. 20.00, na krynickim Deptaku odbędzie się wielki plenerowy koncert "Dla ciebie śpiewam - Marta Eggerth". Przed publicznością wystąpią: Katarzyna

Oleś-Blacha, Edyta Piasecka-Durlak, Joanna Woś, Tomasz Kuk, Andrzej Lampert, Dominik Sutowicz oraz Orkiestra i Balet Opery Krakowskiej pod dyrekcją Tomasza Tokarczyka.

Agnieszka Malatyńska-Stankiewicz
Materiał Organizatora
18 sierpnia 2015

Książka tygodnia

Twórcza zdrada w teatrze. Z problemów inscenizacji prozy literackiej
Wydawnictwo Naukowe UKSW
Katarzyna Gołos-Dąbrowska

Trailer tygodnia