'Czterej pancerni...' w Kino Polska

Nie chciała kultowego serialu TVP. Nie miała pomysłu, jak wykorzystać popularność 'Czterech pancernych...'. Wyręczyło ją Kino Polska.
Publiczna telewizja wyparła się 'Czterech pancernych i psa', bo, zdaniem jej szefów, serial miał więcej wad niż zalet. Najpoważniejszym przewinieniem załogi 'Rudego' był współudział w fałszowaniu historii. Brak instynktu samozachowawczego TVP, przejawiającego się odrzucaniem produkcji wciąż przyciągających miliony widzów, wykorzystało Kino Polska. Znalazło sposób na to, jak przedstawić kultowy serial, by poza rozrywką dostarczyć widowni informacji i refleksji. W kolejne niedziele, począwszy od 5 listopada, zawsze o godz. 17.20, będzie można wrócić do przygód Janka Kosa. Projekcje kolejnych odcinków zostały obudowane tematycznymi blokami. W pierwszym z nich - 'Czterej, pancerni, pies i popkultura' - zostaną postawione pytania, dlaczego miliony widzów z zapartym tchem przez kolejne dekady śledzą losy czterech czołgistów. Co trzyma ich przed ekranem dzisiaj? Przy okazji kolejnych części mowa będzie m.in. o kulisach powstawania serialu. Do wspomnień namówiono aktorów Janusza Gajosa, Franciszka Pieczkę i Włodzimierza Pressa. O tym, czy serial jest bardziej przygodowy, czy propagandowy, podyskutują m.in. Marek Łazarz, autor monografii poświęconej serialowi (wydanej zresztą niedawno dzięki wsparciu TVP!), i Maciej Zimiński prowadzący w latach 70. Telewizyjny Klub Pancernych.
Jolanta Gajda-Zadworna
Zycie Warszawy
4 listopada 2006

Książka tygodnia

Hasowski Appendix. Powroty. Przypomnienia. Powtórzenia…
Wydawnictwo Universitas w Krakowie
Iwona Grodź

Trailer tygodnia