Cztery lata to jest ciężki wyrok

nie mogę kandydować również z powodów osobistych

Podczas walnego zjazdu delegatów Związku Artystów Scen Polskich, który odbędzie się w Warszawie 1 i 2 kwietnia, wybrany zostanie nowy prezes Związku. Obecny szef Krzysztof Kumor nie będzie ubiegał się o reelekcję

Z tego co ja zrozumiałem to była prywatna rozmowa. Stanowiska prezesa nie proponuje się w ten sposób, poza tym proponuje się najpierw kandydowanie na to stanowisko (...). Z radością byśmy powitali panią Szczepkowską jako działacza w zarządzie ZASP-u, może nie od razu na stanowisku prezesa, bo najpierw trzeba się wszystkiemu dokładnie przyjrzeć, jak ZASP działa. Z wypowiedzi pani Szczepkowskiej wynika, że nie bardzo jest w tym zorientowana - mówił Kumor.

- Kończę swoją kadencję i nie zamierzam ponownie kandydować - powiedział Kumor. - Cztery lata to jest ciężki wyrok - jestem trochę zmęczony. Nie mogę kandydować również z powodów osobistych - tłumaczył. Pytany o to, czy znane są już nazwiska kandydatów na jego zastępcę, Kumor odparł, że oficjalnie będą one ogłoszone i znane dopiero na zjeździe. - Aby zostać prezesem ZASP trzeba uzyskać 50 procent głosów plus jeden, czyli siłą rzeczy, jeśli będzie zbyt wielu kandydatów, to te głosy się rozproszą" - tłumaczył Kumor. Jak dodał, oprócz wyborów nowych władz, podczas zjazdu odbędą się prace nad zmianami w statucie Związku. Kumor odniósł się też do wypowiedzi aktorki Joanny Szczepkowskiej, która powiedziała dziennikarzom, że otrzymała nieoficjalną propozycję objęcia stanowiska prezesa Związku Artystów Scen Polskich. - Wydelegowano osoby, które mnie spytały, czy gdyby wysunięto taką propozycję, ja bym się zgodziła. Powiedziałam, że muszę poważnie się nad tym zastanowić - tłumaczyła Szczepkowska. Jak wyjaśniła, "wydelegowane" w sprawie ZASP osoby to "przedstawiciele sekcji reżyserów".

Środowisko teatralne dosyć emocjonalnie reaguje; od lat nie jest oczkiem w głowie, obcinane są dotacje na teatry - podkreślił. Dlatego, w jego opinii, prezes Związku musi "mieć siłę przebicia w rozmowach z władzami i jednocześnie (...) mieć zdolności koncyliacyjne". - Musi mieć także sporo czasu - stanowisko prezesa wymaga codziennej obecności tutaj, w ZASP-ie, bo spraw do załatwienia jest mnóstwo - zaznaczył Kumor.

Krzysztof Kumor został szefem ZASP w kwietniu 2006 r. Zastąpił wówczas na stanowisku Ignacego Gogolewskiego.

(-)
PAP
8 marca 2010

Książka tygodnia

Twórcza zdrada w teatrze. Z problemów inscenizacji prozy literackiej
Wydawnictwo Naukowe UKSW
Katarzyna Gołos-Dąbrowska

Trailer tygodnia