Czy aby na pewno będzie lepiej?

13. Letni Ogród Teatralny Katowice

Letni Ogród teatralny w sierpniowy sobotni wieczór zaprosił swoich widzów na lekką komedię obyczajową z mocno zarysowanymi, kontrastowymi postaciami, wartkim dialogiem i ciętym dowcipem. Całość miała dopełniać świetna muzyka a sukces gwarantować znane twarze (Marek Siudym i Jacek Kałucki) oraz reżyseria świetnego Stefana Friedmana. Czy udało się twórcom spektaklu przekonać katowicką publiczność, że nie może być lepiej?

„Będzie tylko lepiej” jest kontynuacją losów zaradnego chłopa i zagubionego inteligenta, poznanych już w innej komedii tego samego autora ,Jacka Hempela, „Jakoś to będzie…” . Panowie spotykają się ponownie po czterech latach i toczą chłopsko-inteligencki dialog o życiu. Temat przewałkowany już do znudzenia przez innych twórców, szczególnie rodzimych, niemniej jednak, podjęty dość lekko i zabawnie, co czyni go znośnym.  

Pan „A” – inteligent i biznesmen, czeka na ważnego kontrahenta z którym ma ubić intratny interes. Pan „B” – jako pasjonat przyrody i ptaków jak co dzień wyszedł z domu dokarmić kaczki. Panowie spotykają się niejako przypadkiem na mokradłach, w pobliżu umówionego miejsca spotkania biznesowego , gdzie chłop zazwyczaj liczy ptaki (przeszedł bowiem specjalny „kurs ptakoliczenia”). Dawni znajomi zaczynają rozmowę o życiu we współczesnych, polskich realiach a ponieważ mają różne wykształcenie i pochodzą z odmiennych środowisk spoglądają na te same sprawy z zupełnie przeciwstawnych punktów widzenia co, przyznaję, przynosi zabawne potyczki i komiczne sytuacje.  

Inteligent to człowiek sukcesu - na pierwszy rzut oka konkretny, zorganizowany i z niezłym statusem finansowym. Jest u szczytu kariery i wydaje się być pewny swego a jednak z biegiem czasu okazuję się, że nie wszystko jest tak wspaniale, jak się na pierwszy rzut oka wydaje: ciągła pogoń za pieniędzmi, zatrata młodzieńczych ideałów i nieprzerwana za młodu pępowina z matką sprawiają, że targają nim wątpliwości. Chłop jest człowiekiem, który prowadził dostatnie życie dopóki nie utracił własnej firmy (w której, jak nazwa „Jabolex” wskazuje, parał się produkcją alkoholu) i sadu po ojcu. Pomimo trudności życiowych i finansowych nie stracił optymizmu życia i trzeźwego oglądu rzeczywistości. Oboje, mimo iż w diametralnie różnych momentach życiowych, próbują się dogadać i znaleźć wspólny język by tchnąć sobie wzajemną nadzieję i zaszczepić przekonanie, że jednak będzie lepiej. 

Letni Ogród Teatralny, jak co roku, nie pozwala nam odetchnąć w okresie wakacyjnym od sztuki - i to mu się niewątpliwie chwali! Nie zawsze jednak jest to sztuka najwyższych LOTów. Komedia „Będzie tylko lepiej” moim zdaniem, nie jest wybitnym arcydziełem i raczej nie wejdzie na salony. Ale, być może, nie ma nawet takich aspiracji. Wszak najważniejsze jest zadowolenie widza, a katowicka publiczność bawiła się świetnie i długo po zakończeniu nie milkły brawa.

Maria Siwczyńska-Musiał
Dziennik Teatralny Katowice
24 sierpnia 2011

Książka tygodnia

Teatr, który nadchodzi
Wydawnictwo słowo/obraz terytoria Sp. z o.o.
Dariusz Kosiński

Trailer tygodnia

La Phazz
Julieta Gascón i Jose Antonio Puchades
W "La Phazz" udało się twórcom z "La ...