Czy teatr z Zagłębia może być też śląski?

poszło o slogan reklamowy teatru

Będziński Teatr Dzieci Zagłębia dopisał do swojej nazwy "i Śląska".

Poszło o slogan reklamowy teatru, który można znaleźć na jego internetowej stronie. Na zdjęciu widać aktorów, a obok napis "Teatr Dzieci Zagłębia... i Śląska".

Jesteśmy teatrem, który działa w województwie śląskim. Przyjeżdżają do nas ludzie z różnych miejsc. Jesteśmy teatrem dla wszystkich - mówi Dariusz Wiktorowicz, dyrektor teatru.

Nie wszystkim mieszkańcom Zagłębia spodobał się nowy slogan.

- Przecież Teatr Śląski nie ogłasza, że jest też teatrem Zagłębia! Szanujmy tradycyjne nazwy - mówi Piotr Dudała, redaktor naczelny portalu sosnowiecfakty.pl. Jego zdaniem to nietrafiony pomysł.

- Teatr ma 50 lat. To jeden z naszych skarbów. Taki dopisek w momencie dyskusji o tożsamości tej części województwa to zły pomysł - komentuje Dudała.

Podobnego zdania jest Piotr Bielecki z Forum dla Zagłębia Dąbrowskiego. - Boję się, że to wstęp do zmiany nazwy teatru. Nie należy przy niej manipulować. I bez tego wiadomo, że przyjeżdżają tu dzieci z różnych stron województwa - uważa.

Wiktorowicz nie przejmuje się tymi uwagami.

-Przecież promujemy Zagłębie, a nazwy nie mam zamiaru zmieniać - mówi. Dodaje, że nie rozumie, jak można protestować przeciwko takiemu dopiskowi. - Przecież tworzymy wspólną metropolię - przypomina.

Jerzy Gorzelik, lider Ruchu Autonomii Śląska, nie dziwi się jednak, że ta sprawa wywołała w Zagłębiu kontrowersje.

- Jest widoczny konflikt między ludźmi, którzy bronią tożsamości tej części województwa, i tymi, którzy fakt bycia Zagłębiakiem lekceważą. Rozumiem tych pierwszych i to, że są wyczuleni na próby narzucania im śląskości - mówi Gorzelik.

Wszystkim doradza jednak zachowanie umiaru. - Nie należy szukać antyzagłębiowskich spisków tam, gdzie ich po prostu nie ma - radzi.

Przemysław Jedlecki
Gazeta Wyborcza Bielsko-Biała
6 kwietnia 2009

Książka tygodnia

Białość
Wydawnictwo ArtRage
Jon Fosse

Trailer tygodnia