Diagnoza stanu na tle sytuacji teatru za granicą

Kongres Kultury Polskiej

Teatry muzyczne

Teatry muzyczne

Wśród ośmiu polskich publicznych teatrów muzycznych ostatnie lata należą do dwóch teatrów: Teatru Muzycznego Roma w Warszawie i Teatru Muzycznego Capitol we Wrocławiu. Ponadto w czołówce wciąż pozostają: Teatr Muzyczny w Gdyni, Teatr Rozrywki w Chorzowie i Gliwicki Teatr Muzyczny. Teatry te w większości przygotowują musicale, jednak wciąż mocne jest przywiązanie widowni do operetki. W województwie mazowieckim zorganizowano Mazowiecki Teatr Muzyczny „Operetka” – bez stałego zespołu i siedziby – który produkuje spektakle najsłynniejszych operetek. (Nawet stawiający na nowoczesne formy teatru muzycznego wrocławski Capitol ustąpił przed tradycyjną publicznością dawnej Operetki, wystawiając My Fair Lady).

Teatr Muzyczny Roma to szczególny przypadek działań restrukturyzacyjnych dyrektora Wojciecha Kępczyńskiego, który przekształcił teatr operetkowo-operowy w nowoczesną scenę musicalową65. Początkowo zakładał, że musicale będą zarabiać na operetki, jednak rozmach techniczny kolejnych produkcji i zobowiązania licencyjne zdecydowały o długim, nieprzerwanym graniu jednego tytułu (tak od premiery w 2007 r. grany jest Upiór w operze, a wcześniej Koty czy Taniec wampirów). W ten sposób Roma stylem działania przypomina przedsiębiorstwa teatralne zachodniej Europy. Kępczyński w ciągu czterech lat (po 1998 r.) zlikwidował trzymilionowy dług, zredukował zespół artystyczny i wprowadził castingi do przedstawień, nauczył się zdobywać poważne wsparcie sponsorskie.

Teatry muzyczne na świecie są komercyjnymi przedsiębiorstwami, których celem jest przede wszystkim zarabiać. W Polsce niewiele prywatnych podmiotów poza Teatrem Studio Buffo (Metro, Romeo i Julia) pokusiło się o duże produkcje musicalowe, tak jak Roma czy Teatr Muzyczny w Gdyni. W 2002 r. spółka Viva Art wyprodukowała objazdowy musical Kwiaty we włosach z piosenkami Czerwonych Gitar, inspirowany słynnym przedstawieniem Mamma Mia, jednak rok później, inaugurując działalność Teatru Viva Art wznowieniem po dwudziestu latach słynnego spektaklu Złe zachowanie (z nową obsadą), poniosła porażkę. W 2003 r. powstał Opentaniec, reklamowany jako największe polskie show taneczne. Przedstawienie to kosztowało 2 mln złotych, które dał pastor Robert D. Gamble, jeden ze spadkobierców fortuny Procter & Gamble, zakochany w polskiej kulturze (tematem widowiska była noc Kupały) i zdający sobie sprawę, że te pieniądze się nie zwrócą. Większość prywatnych produkcji ma jednak charakter rewiowy, składankowy – w ten sposób łatwiej obsługiwać wydarzenia firmowe, grać w przestrzeniach nieteatralnych.

Swoistym elementem misyjnym publicznych teatrów musicalowych są realizacje polskich tytułów. Teatr Roma pokusił się o premiery musicali, na przykład Piotruś Pan z librettem Jermiego Przybory, muzyką Janusza Stokłosy i w reżyserii Janusza Józefowicza (2000) czy Akademia Pana Kleksa z muzyką Andrzeja Korzyńskiego, ze scenografią Borisa Kudliczki i animacjami Tomasza Bagińskiego (2007). Teatr Capitol dał w 2008 r. premierę Dziejów grzechu według Żeromskiego z muzyką Krzesimira Dębskiego i librettem Anny Kękuś-Poks. Znamienne, że na produkcję Akademii... Teatr Roma musiał wziąć kredyt, ponieważ wsparciem nie była zainteresowana żadna firma – o wiele łatwiej było zdobyć środki na produkcję hitów (Koty).

Jeszcze ambitniej postępuje Teatr Muzyczny Capitol we Wrocławiu (do 2004 r. Teatr Muzyczny – Operetka Wrocławska). Po 2002 r., za sprawą kolejnych dyrektorów, Wojciecha Kościelniaka i Konrada Imieli, zmienił się w „laboratorium najrozmaitszych form wypowiedzi, od performansu i happeningu po różne formy teatru instrumentalnego. Z najbardziej ekscentrycznymi projektami zgłaszają się tu plastycy, poeci, tancerze, filmowcy i awangardowi muzycy”66. Capitol jest miejscem dla tych artystów, którzy uważają, że teatr muzyczny nie musi oznaczać grzecznej konwencji, że poszukiwania są możliwe i w tej popularnej formie (na przykład Leszek Możdżer i Michał Zadara stworzyli musicalową wersję Operetki Gombrowicza, grupa Karbido prezentuje tam swój spektakl Stolik).

Dofinansowanie publiczne upodabnia teatry muzyczne do oper, które również otrzymują wysokie dotacje, co ma umożliwić polskim widzom kontakt z tym rodzajem sztuki teatru.

(-)
Materiały KKP
23 września 2009

Książka tygodnia

Białość
Wydawnictwo ArtRage
Jon Fosse

Trailer tygodnia