Dla Krzysztofa Globisza

Krzysztof Globisz, po lipcowym wylewie, powoli wraca do zdrowia. Czeka go jeszcze żmudna i kosztowna rehabilitacja. Dziś o godz. o 17 i 20 w krakowskiej PWST odbędą się pierwsze koncerty, z których dochód zostanie przeznaczony na pomoc dla znakomitego aktora. Krzysztof Globisz w grudniu powróci do domu, niemniej czeka go długi okres wychodzenia z afazji, jak i powrotu do sprawności ruchowej. Krakowscy artyści postanowili pomóc aktorowi.

Dziś w jego uczelni, której był prorektorem, zostanie wystawiony spektakl muzyczny "Szpilki", oparty na przebojach z lat 50. i 60., śpiewanych wówczas przez takie gwiazdy, jak: Ludmiła Jakubczak, Natasza Zylska, Janusz Gniatkowski, Wojciech Młynarski, Czesław Niemen czy Ewa Demarczyk. "Szpilki" stworzyła Katarzyna Cygan, krakowska wokalistka, autorka scenariusza i reżyserka spektaklu, która również w nim występuje. Wraz z nią zaprezentują się wokaliści wyłonieni w specjalnym castingu. Towarzyszy im grono krakowskich jazzmanów.

- Prapremierę "Szpilki" miały niedawno w Skarżysku-Kamiennej, rodzinnym mieście Kasi Cygan. Była wspaniała zabawa i owacja na stojąco - powiedział nam jeden z muzyków, Marek Michalak, znany z Jazz Band Ball Orchestra.

Bilety-cegiełki na spektakl można kupić w Centrum Informacji Kulturalnej (ul. św. Jana 2) oraz w PWST przed koncertem. Osobne datki na rehabilitację Krzysztofa Globisza będzie można też przekazać podczas zbiórki w PWST.

Krzysztofowi Globiszowi swój doroczny koncert charytatywny, przygotowany wspólnie z Filharmonią Krakowską, poświęci też Anna Dymna. Będzie nosił tytuł "Nasz Anioł w Krakowie" i fragment z owego filmu, z główną rolą Globisza, zobaczymy na ekranie. Do udziału w koncercie Dymna zaprasza krakowskich artystów: Annę Szałapak, Andrzeja Sikorowskiego, Jerzego Trelę, Grzegorza Turnaua, Zbigniewa Wodeckiego, Jacka Wójcickiego. - Wszyscy chcą wystąpić dla Krzysia, a przecież koncert nie może trwać w nieskończoność - mówi aktorka. Istotnym elementem koncertu będzie aukcja zegarków i piór, ofiarowanych przez znane postaci. Już teraz Anna Dymna skierowała do nich list, w którym pisze: "Ludzie to anioły z jednym skrzydłem, dlatego, aby się wznieść, musimy trzymać się razem". Krzysztof zna dobrze sens tych słów. Całe życie pomagał podnieść się wielu ludziom swoją życzliwością, radością i ciepłem. Teraz my musimy użyczyć Mu naszego skrzydła, by wrócił do nas szybko i "latał" razem z nami. Tęsknimy za Nim, tęsknią koledzy, studenci, widzowie".

Koncert odbędzie się 15 lutego o godz. 17. - Mam nadzieję, że zasiądą wtedy w sali Filharmonii najbogatsi krakowianie, by dochód z aukcji był jak największy - dodaje Anna Dymna, której Fundacja Mimo Wszystko otwiera na rzecz chorego aktora specjalne subkonto.