Dlaczego Pepa została Rachelą

"„Żyd” z Wesela. Wycieczka krajoznawcza" - reż. Klaudia Hartung-Wójciak - Teatr Bagatela w Krakowie

Niekonwencjonalna opowieść inspirowana popularnym tekstem Romana Brandstaettera o Hirszu Singerze, karczmarzu z Bronowic Małych, znanym od momentu głośnej prapremiery Wesela Stanisława Wyspiańskiego w 1901 po prostu jako „Żyd z Wesela". Jak wraz z córką znaleźli się na weselu Lucjana Rydla i dlaczego Hirsz został „Żydem", a jego córka Pepa – „Rachelą"? Jakie były dalsze losy „Żyda" na polskiej scenie?

W piątek, 13 kwietnia 1923, na dużej scenie Teatru Bagatela goszcząca w Krakowie Żydowska Trupa Wileńska wystawia Dybuka w jidysz. Endecka prasa protestowała przeciwko przedstawieniu w „żargonie", stanowiącemu „propagandę żydowską". Kolejny pokaz już się nie odbywa – przeciwko żydowskim występom w Bagateli zebrano ponad tysiąc podpisów.

W 1918 albo 1919 Perel Singer, znana jako „Rachela" z Wyspiańskiego, przyjmuje chrzest. „Złożyła swoją żydowskość na ołtarzu niepodległości Ojczyzny" – powie potem Maria Rydlowa. „Tego nie wolno robić do śmierci taty" – mówi matka „Racheli" – czyli żona żydowskiego karczmarza Hersza – w Ja jestem Żyd z „Wesela" Brandstaettera.

W 1933 dziesięcioletnia Wisława Szymborska zamyka się w pokoju od środka na haczyk, bo z zastrzykami do mamy przyszła pani Rachela. „Rachela" – Perel Singer – od 15 lat jest Józefą, dla wolnej Polski przeszła na katolicyzm i pracuje jako pielęgniarka. Mała Wisia nie lubi, gdy pani Rachela pyta ją o lekcje, ile jest siedem razy osiem i w którym roku była bitwa pod Chocimiem.

W 1934 Roman Brandstaetter pozywa do sądu endeckich redaktorów sugerujących, że przeszedł na chrześcijaństwo. 11 lat później, tuż po II wojnie światowej, Brandstaetter przechodzi na chrześcijaństwo, konkretnie rzymski katolicyzm.

W 2016 „Głos Wielkopolski" demaskuje fałszywego „rabina z Hajfy". Mężczyzna pochodzący z Ciechanowa działał w gminie żydowskiej w Poznaniu. Oprowadzał wycieczki, brał udział w spotkaniach. Odmawiał nawet publicznie modlitwy po hebrajsku, choć nie znał tego języka. Grał swoją rolę przez lata.

W 1972, po ukazaniu się w „Tygodniku Powszechnym" opowiadania Romana Brandstaettera Ja jestem Żyd z „Wesela", historyk prof. Witold Kula pisze tekst Zmartwychwstanie, w którym sugeruje, że Pepa Singer – Rachela miała dziecko z... Józefem Piłsudskim. Po publikacji Zmartwychwstania w „Nowych Książkach" w 1981 padają liczne pytania o historyczną prawdziwość tej opowieści. W końcu Kula to historyk, więc zajmuje się historią. Redakcja odpowiada: „Tekst ten zawierał po prostu pewien pomysł literacki i tak właśnie, w poetyce fantazji, należy go czytać".

Premiera: 13 grudnia 2019, Scena na Sarego 7

Spektakl bierze udział w 26. Ogólnopolskim Konkursie na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej.

Magdalena Musialik-Furdyna
Materiał Teatru
7 grudnia 2019

Książka tygodnia

Twórcza zdrada w teatrze. Z problemów inscenizacji prozy literackiej
Wydawnictwo Naukowe UKSW
Katarzyna Gołos-Dąbrowska

Trailer tygodnia