Dlaczego pytasz?

"Warum, Warum" - reż. Peter Brook - 13. Festiwal Szekspirowski w Gdańsku

Już dawno zabrzmiały trzy dzwonki zapowiadające spektakl, a światła dalej nie gasną.

Wpatrujemy się w niemalże pustą scenę. Surowość, ascetyzm, czarny materiał osnuwający tylne ściany i dwie niewielkie, prostokątne skrzyneczki, niczym stołki. Cisza. Patrzymy i czekamy. Nagle gasną reflektory. Ciemność. Znów światło. Co się dzieje? Scena nadal jest pusta, widownia oświetlona. Wreszcie idzie. Powoli, zza rzędów foteli, rozpoczynając mający trwać ponad godzinę monolog. Ona. Kobieta. Aktorka.

Miriam Goldschmidt staje przed nami, mówi do nas i dla nas. Konstrukcja jej teatru ma tylko trzy ściany. Wchodzi na scenę prosto z widowni i do końca utrzymuje kontakt z publiką. Ubrana w czarny strój, owinięta długim, czerwonym, zwiewnym szalem nie tyle zaskakuje, co intryguje. Przedstawia nam sztukę o sztuce, tej teatralnej, literackiej, a przede wszystkim życiowej.

Jest to monodram starannie dopracowany. Oto jest postać, a przy jej boku zgodnie współgrają muzyka, światło i cisza. Kwartet doskonały. Aktorka opowiada i jednocześnie wizualizuje różne historie. Wspomnienia, zasłyszane anegdoty, przeczytane słowa. Jej relacjom i stanom emocjonalnym wtóruje melodyjny dźwięk wydobywany przez Francesca Angello z tajemniczego instrumentu hang. Na scenę wjeżdża drewniane krzesło i prostokątna konstrukcja, imitacja drzwi - przejście. To wszystko. Uwaga skupiona jest na Miriam.

Oto bowiem aktorka gra. Wspaniale władając głosem, gestem i mimiką gra grę, przedstawia mozaikę teatralnych etiud przeplatanych serią pytań o sens, cel i istnienie, swoje własne oraz tego świata, w którym tkwi głęboko. Jest artystką, kreatorem, odtwórczynią i o istocie sztuki głównie chce rozmawiać. Przeprowadza nas przez epoki teatralnych reformatorów i niezapomniane dzieła. Tekst jej solowego popisu stworzony przez Petera Brooka i Marie-Hélène Estienne rządzi się tymi samymi prawami co wszelkie zjawiska we wszechświecie. Bohaterka wylicza: otwarcie, oczekiwanie, zamknięcie. Zanim jednak światła zgasną na znak finału, otrzymamy solidną lekcję z teorii teatru. Niezbędne vademecum na starcie przygody ze sztuką Talii i Melpomeny, które ktoś wypracował na przestrzeni swoich wieloletnich doświadczeń. Tą osobą był sam Brook.

„Warum, Warum” to poszukiwania zarzewi sztuki reżysera. To podróż w głąb, eksploracja nurtujących zakamarków. To swoiste badanie, fragment po fragmencie, pytanie za pytaniem. Z początku jest prosto. O głosach, duchach, porywających wejściach i równie efektownych zejściach. Jak poprzez naciśnięcie dłonią splotu słonecznego wywołać płacz bądź śmiech - ale taki szczery, mimo wykrzywionej twarzy. Bo to o prawdziwe łzy i radość chodzi. O prawdziwy strach, który trzeba poczuć w sobie, przeniknąć rolę. Czyli o wszystkim tym, czego uczy szkoła melodramatu. Potem zaczynają się trudności. Padają pytania, a nie padają odpowiedzi. Słowa klucze to pasja, próżność, człowieczeństwo. Skąd pochodzą?

Peter Brook przedstawia nam swój dotychczasowy dorobek, prezentuje syntezę swojej twórczości, prowadzi śladami wielkich nazwisk twórców współczesnego teatru: Craiga, Dullina, Meyerholda, Artauda, Motokiyo i Szekspira. Właśnie o Szekspirze mówi się tu bezpośrednio. Jemu podaje się dłoń i prosi o przewodnictwo. Teren jest nierówny. To w końcu teatr. Oszustwo, bzdura, jak z pogardą mówi aktorka. Niebezpieczna zabawka, świątynia potrzebująca uzdrowienia, mara. Boski eksperyment w dziele stworzenia świata. Cud, uruchomiony wezwaniem - grajcie!
Tak zaczęto budowę teatralnej wierzy Babel. Spór o dominację, który zdaje się nie mieć końca. Kto jest najważniejszy? Pisarz, aktor, reżyser? Trucizna teatru została wstrzyknięta. Owe 0,005 miligrama strychniny, o której mówi Goldschmidt podano nam za jednym razem. Ale podano w wyśmienitej formie, z kunsztem i wdziękiem. Minimalizm środków i maksymalizm wrażenia. Nie ma już miejsca na błogie odgrywanie ról do samego końca, dziś tworzy się inaczej, patrzy dalej, dociera głębiej. Dziś się pyta.

Kamila Kapiszka
Gazeta Festiwalowa 6/09
7 sierpnia 2009

Książka tygodnia

Twórcza zdrada w teatrze. Z problemów inscenizacji prozy literackiej
Wydawnictwo Naukowe UKSW
Katarzyna Gołos-Dąbrowska

Trailer tygodnia