Dowcipniś Steffen w kompanii z Widelcem
Najpopularniejszy polski Niemiec, gwiazda telewizyjna (serialu 'M jak miłość' i programu 'Europa da się lubić', nauczyciel, przede wszystkim zaś kabareciarz, który po polsku dowcipkuje całkiem zgrabnie).Steffen Moeller we wtorek będzie rozśmieszać ponuraków w Famie. Razem z kabaretem Widelec zacznie nowy sezon Ligi Kabaretów Białostockiej Pustyni Kabaretowej. - Jestem wdzięczny mojemu narodowi za jego wady, bo bez nich nie miałbym z czego żyć - mówi Moeller. Jego poczucie humoru docenili rok temu nawet pracownicy ambasady Niemiec w Polsce, wręczając mu Krzyż Zasługi ze Wstęgą Orderu Zasługi Republiki Federalnej Niemiec. To dowodzi, że urzędnicy mają poczucie autoironii - Moeller w końcu żyje z dowcipów o swoich rodakach. Ale też przełamuje stereotypy. W Polsce mieszka od 11 lat. Przyjechał do Krakowa na kurs językowy i już został. Fama, wt., godz. 19, bilety: 17 zł (w przedsprzedaży), 20 (w dniu występu)