Duch z "Klątwy"

"Klątwa" Teatr Nowy w Łodzi

- Długo szukałem tematu, z którym mógłbym wrócić do Teatru Nowego w Łodzi i ponownie tu coś wyreżyserować - powiedział wczoraj Łukasz Kos, jeden z najzdolniejszych twórców teatralnych młodego pokolenia.

Temat narodził się, gdy Kos zajął się "Królem Duchem" Juliusza Słowackiego. Temat na tyle ważki, że rozbity na teatralną trylogię. Zapoczątkuje ją już w piątek widowisko, które powstało... w zupełnie innym teatrze.

W Dużej Sali Teatru Nowego zobaczymy "Klątwę" Stanisława Wyspiańskiego. Spektakl ten, w reżyserii Łukasza Kosa, miał swoją premierę w grudniu 2007 w Teatrze im. Norwida w Jeleniej Górze. Teraz ma swoją premierę w Łodzi. Ale w przedstawieniu występują aktorzy jeleniogórskiego Teatru im. Norwida.

"Klątwa" ma otworzyć tryptyk teatralny, którego rozwinięciem będzie wspomniany "Król Duch", a dopełnieniem - "Bolesław Śmiały" Stanisława Wyspiańskiego. Oprócz Kosa, nad tryptykiem pracują dramaturg Tomasz Śpiewak i scenograf Thomas Harzem. Jak podkreślają twórcy, ma to być trzyczęściowa opowieść o człowieku w wymiarze dziejowym i religijnym.

- "Król Duch", sięgający mitycznych początków polskiej państwowości, odnoszący się do czasów jeszcze przed przyjęciem chrześcijaństwa, nadaje przedsięwzięciu maksymalnie szeroką skalę - wyjaśnia Tomasz Śpiewak. - A już "Klątwa" odnosi się do mikrospołeczności i jej problemów. Chcemy przyjrzeć się, jak ów Duch przenosił się przez epoki, od rzeczy wielkich do zwykłych, od czasów pradawnych do współczesności. I zastanowić się, czy on w ogóle jest.

"Klątwa" to opowieść o miłości księdza i dziewczyny, rozgrywająca się w XIX-wiecznej wsi, podtarnowskim Gręboszowie. Łukasz Kos w swojej inscenizacji szczególnie silnie nawiązuje do motywu gnębiącej bohaterów suszy. Scena pokryta jest drewnianymy paletami, przestrzeń "wypalana" jest jednostajnym światłem, a nad wszystkim unosi się wielki, świecący na czerwono krzyż.

- Myślę, że znaleźliśmy się w chwili, kiedy źródła kulturowe i religijne wysychają, kiedy kultura i religia nam ciążą, kiedy coraz trudniej jest je ożywiać. To moment, w którym potrzebujemy deszczu - dodaje Łukasz Kos.

Zespół teatru z Jeleniej Góry przyjedzie do Łodzi w dziesięcioosobowym składzie, ale nie wszyscy już od nas wyjadą. Dwoje aktorów przechodzi bowiem do Teatru Nowego - Joanna Niemirska, grająca w "Klątwie" Młodą i Piotr Żurawski odtwarzające Parobka. Być może zobaczymy ich już w kolejnych częściach tryptyku...

Dariusz Pawłowski
Polska Dziennik Łodzki
20 lutego 2009

Książka tygodnia

Teatr, który nadchodzi
Wydawnictwo słowo/obraz terytoria Sp. z o.o.
Dariusz Kosiński

Trailer tygodnia

La Phazz
Julieta Gascón i Jose Antonio Puchades
W "La Phazz" udało się twórcom z "La ...