Dziesięć dni bez zbędnych słów

9. Międzynarodowy Festiwal Sztuki Mimu w Warszawie

9. Międzynarodowy Festiwal Sztuki Mimu, Teatr Na Woli, ul. Kasprzaka 22, bilety: i 20, 30, 40 zł, karnet na wszystkie spektakle: 180 zł, rezerwacje: tel. 022 632 24 78, piątek (21.08) - niedziela (30.08).

Do Warszawy dziewiąty raz przyjadą mistrzowie pantomimy ze świata. Podczas sześciu wieczorów zaprezentują różne oblicza klasycznej odmiany tej sztuki. O tym, czego możemy się po nich spodziewać, opowiada dyrektor artystyczny festiwalu Bartłomiej Ostapczuk.

Większość artystów to uczniowie legendarnego Marcela Marceau. Czy to przypadek?

Bartłomiej Ostapczuk: Zauważyłem to, dopiero układając program festiwalu. Zaprosiliśmy spektakle z Francji, Rosji, Niemiec, Stanów Zjednoczonych i Polski. Rozpoczniemy przedstawieniem francuskiego teatru Monsieur et Madame O "Blik" [na zdjęciu]. Jego twórcy zawodu uczyli się w szkole Marcela Marceau - Laurent Clairet był asystentem mistrza i jednym z jego najbliższych współpracowników. "Blik" jest komediową historią dwóch żołnierzy z przeciwnych armii, zapomnianych i pozostawionych na linii frontu. Potem zobaczyć można będzie przedstawienie Teatru Mimo "Lombard" w mojej reżyserii Jako inspiracja posłużyła wczesna etiuda Marcela Marceau o tym samym tytule. Staramy się odpowiedzieć na pytanie, co dzieje się z ludźmi, kiedy wyzbywają się ostatniej najważniejszej rzeczy, jaka im pozostała w życia.

Kolejny spektakl "Hangman" przygotował Do Theatre tworzony przez rosyjskich artystów od lat mieszkających w Niemczech. Widzowie zobaczą również wieczór etiud zrealizowany specjalnie na nasz festiwal przez 30 różnych artystów oraz The School of Modern. Duch Marcela Marceau towarzyszyć będzie nam także podczas występu Alithea Theatre, najbardziej znanego amerykańskiego teatru pantomimy. Jego szefem jest Nicholas Johnson, wieloletni przyjaciel Marcela Marceau. Festiwal zamknie "Silence" w wykonaniu Bodecker / Neander Company. Ten cieszący się międzynarodową renomą duet tworzą aktorzy i bliscy współpracownicy Marcela Marceau. Pokażą klasyczne etiudy, dokładnie w stylu francuskiego mistrza.

Proponuje pan powrót do klasycznej pantomimy. Jak różni się ona na świecie?

- Inaczej wygląda teatr pantomimy w Stanach Zjednoczonych, w Polsce i we Francji. Francuska pantomima, której podstawą są występy solistów, wywodzi się od Marcela Marceau. Polską specjalnością jest kreacja zbiorowa związana ze szkołą Henryka Tomaszewskiego. Ale w każdym z tych przypadków pantomima to nie teatr bez słów, lecz teatr poza słowami. Świadomie staramy się pokazać takie wartości i pojęcia, które naszym zdaniem pełniej da się wyrazić bez używania słów.

Czy myśli pan już o dziesiątej, jubileuszowej edycji festiwalu, która czeka nas za rok?

- Oczywiście. Trzy zespoły potwierdziły już udział. Ale nie na razie powiem o szczegółach. Mogę tylko zdradzić, że przyszłoroczny festiwal będzie największy ze wszystkich dotychczasowych. Mają mu towarzyszyć najdłuższe, bo zapewne dwutygodniowe otwarte warsztaty pantomimy.

Przed nami w Teatrze Na Woli

piątek (21.08), godz. 19 "Blik" Monsieur et Madame O (Francja)

Francuska grupa, w której pracują Laurent Clairet i Vioiaine Clanet (absolwenci Ecole Internationale de Mimodrame de Paris Marcela Marceau), stworzyła na scenie chwiejący się w posadach posterunek graniczny, gdzie rozgrywa się tragikomiczna opowieść o dwóch porzuconych na polu walki żołnierzach. Tytuł "Btik" to pozostałość tego, co zostało ze słowa "Republika".

niedziela (23.D8), godz. 19 "Lombard" Teatr Mimo (Warszawa)

Teoretycznie to spektakl inspirowany wczesną etiudą Marcela Marceau, praktycznie - impresja na temat jej tytułu, bowiem nie sposób dotrzeć do jej audiowizualnego zapisu. Bartłomiej Ostapczuk (reżyser i jednocześnie dyrektor artystyczny Międzynarodowego Festiwalu Sztuki Mimu) wykreował w "Lombardzie" świat, do którego trafiają ludzie dotknięci tragedią, a widzowie poznają historie, jakie ze sobą do lombardu przynoszą. Spektakl jest pierwszą produkcją utworzonego niedawno w Teatrze Na Woli Warszawskiego Centrum Pantomimy.

wtorek (25.08), godz. 19

"Hangman" Do Theater (Rosja, Niemcy)

Rozrzucone po całej scenie gazety, kołysząca się nad nimi lampa i dwójka ludzi przy stole - taki obraz może kojarzyć się z wieloma sytuacjami. Mimowie z Do Theater pokażą nam, jak agresywna może być ekspresja, nawiążą do spektakli absurdu, teatru tańca i odkryją przed nami, jak czarne potrafi być poczucie humoru. Spektakl opowiada o upiornej, nigdy się niekończącej łamigłówce, której rozwiązaniem jest tylko... śmierć jednego z graczy. Realizacja tego pomysłu została uhonorowana prestiżową nagrodą First Fringe na największym festiwalu teatralnym na świecie - w Edynburgu, w 2007 roku.

czwartek (27.08), godz. 19 "Modern Mime Evening" różni artyści oraz The School of Modern Mime (USA, Hiszpania, Francja, Polska)

Wieczór teatralny, którego nie zobaczymy nigdzie indziej na świecie. Zaproszeni na festiwal artyści wraz z uczestnikami tegorocznej szkoły mimów stworzą wspólny program, bazując na etiudzie ze spektaklu Teatru Wielkiego - Opery Narodowej w Warszawie pt. "Dwa słowa" (reżyseria Laco Adamik). W wersji pantomimicznej w choreografii Marka Derlacińskiego udział weźmie około 30 osób, między innymi Tomasz Witkowski, Tomasz Pałasz, Katarzyna Markowska-Byczek czy Piotr Nowakowski.

sobota (29.08), godz. 19 "Alithea" Alithea Mime Theatre (USA)

Największy zespół mimów w Stanach Zjednoczonych - Alithea Mime Theatre - wypracował zupełnie inny język kreacji zbiorowej niż ten wylansowany przez Henryka Tomaszewskiego. Warto więc zobaczyć ten spektakl, składający się z etiud powstałych w różnych latach, by przekonać się, jak bogate i urozmaicone potrafią być ruchowe środki wyrazu.

niedziela (30.08), godz. 19 "Silence" Bodecker / Neander Company (Niemcy) Niemiecka grupa łączy mimo-dram z teatrem przedmiotu i obrazu. Przede wszystkim dzięki temu stała stę w Europie cenioną i rozpoznawalną formacją pantomimy. Do Warszawy Bodecker / Neander Company przywozi zbiór etiud zebranych pod tytułem "Silence". Przedstawiają one w krzywym zwierciadle różne sytuacje z codziennego życia.

Warsztaty

Zadaniem powstałego w 2009 roku Warszawskiego Centrum Pantomimy jest popularyzacja sztuki mimu. Do jego zadań ma należeć produkcja nowych spektakli, organizacja warsztatów czy całoroczna edukacja artystyczna. Jednym z pierwszych działań centrum jest organizacja tegorocznych warsztatów w Teatrze Na Woli. Za 150 zł uczestnicy przez sześć dni poznają podstawy metod pracy Gregga Goldstona (USA), C. Nicholasa Johnso-na (USA), Sergi Emiliano (Hiszpania, Francja), Pau Bachem (Hiszpania) i Eweliny Ciszewskiej. - Wtych dniach nasz teatr pulsuje życiem - mówi Maciej Kowalewski, dyrektor Teatru Na Woli. - To moment, w którym w każdym punkcie budynku można spotkać praktykujących mimów.

Warsztaty odbędą się w Studio Free Art Fusion przy ul. Miedzianej 11 od 21 do 26 sierpnia w godz. 11 -15. Zapisy przyjmowane są pod nr. tel. 0792 679 393 lub poprzez e-mail centrum.pantomi-my@wp.pL Liczba miejsc jest ograniczona.

Julia Rzemek, Sandra Wilk
Rzeczpospolita
21 sierpnia 2009

Książka tygodnia

Twórcza zdrada w teatrze. Z problemów inscenizacji prozy literackiej
Wydawnictwo Naukowe UKSW
Katarzyna Gołos-Dąbrowska

Trailer tygodnia