Eskapizm, czy prawdziwe życie w zgodzie ze sobą?

,,Zapach trawy" – Iza Klementowska – Wydawnictwo Agora

Iza Klementowska w swojej książce porusza ważną kwestię, nad którą pewnie każdy z nas nieraz się zastanawiał. Czy życie w odosobnieniu, całkowicie poza wpływem współczesnego świata, to prawdziwe życie? A jeśli nie, to gdzie właściwie można odnaleźć to ,,prawdziwe życie"?

W funkcjonowaniu w społeczeństwie, instytucjach, angażowaniu się w obecną politykę i bycie za wszelką cenę ,,na bieżąco"? Ale co kiedy ten system nam szkodzi, tłamsi, zajmuje większość naszego czasu i już nie wiemy kim jesteśmy? Może prawdziwym życiem jednak są te momenty, w których możemy się wyciszyć, zwolnić, nie myśleć o zakupach, rachunkach, tym nowym problemie w pracy i naprawdę połączyć się ze sobą, objąć umysłem swoje życie i uśmiechnąć się do tego wyobrażenia?

Te pytania pojawiają się w umyśle, kiedy czytamy ,,Zapach trawy", a odpowiedzi na nie mogą nasuwać się inne, w zależności od tego którą historię akurat czytamy. Iza Klementowska rozmawia z ludźmi, którzy w jakiś sposób utożsamiają się (lub utożsamiali w przeszłości) z określeniem ,,hipis", oraz z ich dziećmi. Przytaczane historie są różne, jedne pełne sielankowych obrazków z bosymi dziećmi biegającymi radośnie po trawie, pokazujące w dobrym świetle życie z dala od chaosu miasta i ograniczających instytucji oraz niekonwencjonalne sposoby wychowywania dzieci. W kontrze do nich mamy smutne i tragiczne opowieści, pełne zużytych strzykawek, które paroletni chłopiec myje codziennie dla swojej mamy i jej znajomych. Jedni bohaterowie nie widzą w swoim hipisowskim wychowaniu nic złego i są wdzięczni rodzicom za pokazanie, że można żyć inaczej, inni chcą ponad wszystko się odciąć od przeszłości i nawet nie utrzymują kontaktu z rodziną.

Dzięki przybliżeniu różnych perspektyw dostajemy zróżnicowaną i zniuansowaną opowieść o hipisach, bez oceniania. Iza Klementowska jako rozmówczyni nie ingeruje w historię, trzyma pewien dystans i nie zadaje nawet za dużo pytań. Pozostawia dowolność i przestrzeń swojemu rozmówcy, który porusza wtedy najważniejsze dla niego kwestie a opowieści, które czytamy, są dokładnie tym, co chcieli nam opowiedzieć. Jako narratorka jest łagodna, niekrytykująca, niezależnie od tego o jak trudnych sprawach opowiada jej rozmówca – bo nie po to ta książka została napisana, nie po to, żeby krytykować, czy próbować udowodnić, że hipisowski tryb życia sprzyja, lub nie sprzyja wychowaniu dzieci. ,,Zapach trawy" oddaje głos tym, o których krąży w naszej kulturze wiele mitów i błędnych wyobrażeń.

Tytuł książki może odnosić się zarówno do trawy, jako po prostu trawy, ewokując te sielankowe wyobrażenia rodzin żyjących w zgodzie z naturą, spędzających dużo czasu na zewnątrz, ale też do marihuany, której opary towarzyszyły każdej z historii (jak i samym rozmowom Klementowskiej) i którą przecież tak bardzo wiążemy z hipisowskim trybem życia. Jest to książka zdecydowanie warta przeczytania – pomaga lepiej zrozumieć co tak naprawdę może kryć się pod terminem ,,hipis", ale również inspiruje do zastanowienia się nad tym co w życiu może dać nam szczęście oraz czy przyjęte z góry wyobrażenie, że życie powinno obracać się wokół pracy na etat i zakupów, jest czymś, co chcemy zaadaptować do swojego życia.

Weronika Kowcz
Dziennik Teatralny Wrocław
20 stycznia 2022
Portrety
Iza Klementowska

Książka tygodnia

Teatr, który nadchodzi
Wydawnictwo słowo/obraz terytoria Sp. z o.o.
Dariusz Kosiński

Trailer tygodnia

La Phazz
Julieta Gascón i Jose Antonio Puchades
W "La Phazz" udało się twórcom z "La ...