Fantasmagoria biurowa

rozmowa z Tomaszem Zajcherem

Teatr U Przyjaciół dostał pierwszą dotację od urzędników. I zrobił "Magistryton" - spektakl o... urzędnikach. Premiera w czwartek o godz. 20 na Scenie Muzyferycznej przy ul. Mielżyńskiego

Niezależny teatr działający przy Kawiarni Literackiej U Przyjaciół dostał od Urzędu Marszałkowskiego 5 tys. zł. I zrobił spektakl o... urzędnikach. Ale nie ze złośliwości, a z inspiracji "rytmiczną pracą urządzeń biurowych, wydawanymi przez te urządzenia dźwiękami i pracą ludzi - zależną od pewnego wypracowanego rytmu". Bilety kosztują 15 zł. Można je kupować w Kawiarni U Przyjaciół i CIM-ie. "Magistrytona" będzie można zobaczyć także 29 maja.

Rozmowa z Tomaszem Zajcherem, kierownikiem Teatru U Przyjaciół, współautorem scenariusza

Michał Gradowski: To będzie symfonia biurowa?

Tomasz Zajcher: Przede wszystkim będzie to teatr, a nie koncert. Wcześniej robiliśmy duże widowisko - "Koncert maszyn" - koncert na maszyny do szycia i maszyny do pisania. Tutaj pretekstem jest biuro, ale to raczej fantasmagoria urzędnicza niż obraz konkretnego urzędu. Wszystko w konwencji zabawy z rytmem w miejscu, które nie jest do końca normalne.

Pracował pan kiedyś w biurze?

- Kończyłem liceum pocztowo-telekomunikacyjne, krótko pracowałem na poczcie. A poczta to wiadomo - ostoja "biurowości": pieczątki, datownik. Ale inspiracji jest mnóstwo dookoła. To nie jest kafkowski klimat, raczej wariacja w konwencji czarnego humoru.

Kpina z urzędników?

- To byłoby za proste. Komizm, kiedy my śmiejemy się z tego trzeciego, to niezdrowe poczucie humoru. Nie chcieliśmy "wykrzywiać" urzędniczego dnia pracy. Śmiejemy się z nas samych.

Co się w tym biurze będzie działo?

- Przybywają urzędnicy do pracy, każdy w inny sposób, jeden spadochronem. Zaczyna się koncert. Pracownicy dostosowują się do rytmu kierownika, a on wszystko komplikuje. Przyspiesza, zwalnia, przynosi metronom. Jeden z urzędników jest oczywiście głuchy...

Tresuje ich ten kierownik?

- Raczej nimi dyryguje. Włączają utwór z patefonu. W pewnym momencie ponosi ich ekstaza i wtedy, w czasie tego twórczego szału, do biura wchodzi sekcja żeńska...

Rozmawiał: Michał Gradowski
Gazeta Wyborcza Poznan
20 maja 2010

Książka tygodnia

Teatr, który nadchodzi
Wydawnictwo słowo/obraz terytoria Sp. z o.o.
Dariusz Kosiński

Trailer tygodnia

La Phazz
Julieta Gascón i Jose Antonio Puchades
W "La Phazz" udało się twórcom z "La ...