Farsa na Nowy Rok

"Zamknij oczy i myśl o Anglii"-reż. S.Szaciłowski-Teatr Polski, Bielsko-Biała

"Zamknij oczy i myśl o Anglii" to jedna z kolejnych propozycji komediowych przygotowanych przez Teatr Polski z Bielska-Białej

Autorem farsy są brytyjscy autorzy wyspecjalizowani w pisaniu tego typu formatów: znany publiczności z dwóch części „Maydayów” John Chapman oraz nieco mniej znany, ale równie utalentowany w tej materii dramaturg Anthony Marriott.

Akcja rozgrywa się w jednej z brytyjskich firm finansowych w londyńskiej dzielnicy City. Motorem napędowym jest... arcybogaty arabski szejk, który ubzdurał sobie, że wykupi centrum Londynu i przebuduje je na swoją wschodnią modłę. Komedia omyłek zaczyna się jednak nieco wcześniej – oto właściciel finansowego giganta zostaje przyłapany we własnym gabinecie przez swoją małżonkę z kobietą o niedwuznacznym wyglądzie i uposażeniu... 

Wszystko przebiega jak w klasycznej farsie: postaci wchodzą i wychodzą, przyjmują obce nazwiska i nieznane im dotąd profesje, zamieniają się funkcjami, nazwiskami, żonami, zmieniają nawet orientacją seksualną! Wszystko to w imię ratowania Anglii. Po kilkudziesięciu minutach nie sposób ogarnąć tego żywiołu, ale przecież o to w farsie chodzi.

Nie bez znaczenia jest również tytuł sztuki – stanowiący oryginalny idiom w kraju lordów i sirów znaczący mniej więcej dobrowolne poświęcenie się kobiety niekochanemu mężczyźnie dla dobra rodzimego kraju. W jaki sposób myśl owa zostanie zastosowana w tej komedii omyłek – oczywiście nie zdradzę. 

Od strony scenograficznej wszystko wgląda jak w klasycznej farsie: scena prezentuje okazałe biuro finansisty, jego salonową część oraz taras z widokiem na londyńską katedrę St. Paul. Oczywiście nieodzowne dla tego typu inscenizacji są drzwi, których i tutaj w liczbie czworga sztuk nie zabrakło (drzwi wejściowe, do kuchni, do sypialni, do sekretariatu).

W spektaklu na uwagę zasługuje niesłabnące tempo spektaklu oraz aktorskie popisy. Świetną kreację stworzył Grzegorz Sikora w roli pana Pullena, który, pod wpływem zaistniałej sytuacji, z uniżonego księgowego-sługi zmienia się w bezczelnego spryciarza. By pokazać tę przemianę aktor wykorzystał całą paletę bogatych gestów, min i modulacji głosem, To do niego należy ten spektakle, ale równie przyjemnie było patrzeć na pozostałych wykonawców m.in. Annę Guzik (Vicky), która, mimo sukcesów na srebrnym ekranie, nie porzuciła przybytku Melpomeny i z powodzeniem wciela się w przeróżne postaci sceniczne oraz Grażynę Bułkę (pani Pullen), niestrudzenie królującej od paru sezonów na scenie bielskiego Teatru Polskiego.

Czego by tu nie pisać, gremialny śmiech rozbrzmiewający w trakcie premiery co chwila na widowni był najlepszym potwierdzeniem dobrze wykonanego zadania – „Zamknij oczy i myśl o Anglii” bawi widzów i o to właśnie chodzi!

Marta Odziomek
Dziennik Teatralny
4 stycznia 2010

Książka tygodnia

Teatr, który nadchodzi
Wydawnictwo słowo/obraz terytoria Sp. z o.o.
Dariusz Kosiński

Trailer tygodnia

La Phazz
Julieta Gascón i Jose Antonio Puchades
W "La Phazz" udało się twórcom z "La ...