Festiwal bez nagrody głównej

5. Koszalińskie Konfrontacje Młodych "m-teatr"

Bez przyznania nagrody głównej zakończyły się w niedzielę 5. Koszalińskie Konfrontacje Młodych "m-teatr" 2014. Nagrodę za reżyserię otrzymał Łukasz Fijał za adaptację reportażu "Miedzianka". Wyróżniono również Marię Kwiecień, reżyserkę "Placu Waszyngtona."

Fijał nie odebrał nagrody osobiście. O jej zdobyciu dowiedział się przez telefon podczas finałowej gali festiwalu. Jak powiedział "jest zaszczycony i przyjmuje nagrodę z przyjemnością".

Wyreżyserowana przez niego "Miedzianka" w wykonaniu Teatru im. Cypriana Kamila Norwida z Jeleniej Góry to adaptacja reportażu Filipa Springera "Miedzianka. Historia znikania". Tekst opowiada o małym dolnośląskim miasteczku, po którym zostało tylko kilka domów z powodu rabunkowej eksploatacji złoża rudy uranu tuż po II wojnie światowej.

Spektakl Fijała, z pierwszego wykształcenia historyka, a dopiero później reżysera, jest dość nietypowy. Przedstawienie skonstruowano w 60 proc. z reportażu i w 40 proc. ze scen tworzących teatralną opowieść.

Maria Kwiecień, absolwentka krakowskiej PWST, odbierając nagrodę przyznała, że to pierwsze tego typu wyróżnienie w jej zawodowym życiu. - Jestem bardzo wzruszona i przejęta. Teatr jest kreacja zbiorową, więc za powstaniem "Placu Waszyngtona" stał cały sztab ludzi, którym chcę podziękować i dedykować tę nagrodę - powiedziała.

Przedstawienie Bałtyckiego Teatru Dramatycznego to przeniesiona we współczesne realia wersja XIX-wiecznego opowiadania Henry'ego Jamesa o skomplikowanych i toksycznych relacjach między członkami zamożnej rodziny, do której próbuje się wżenić młody, ubogi artysta. Czwórkę aktorów umieszczono w ciasnej, ale ciekawie zaaranżowanej przestrzeni, która dość wyraźnie oddziela sfery należących do różnych klas społecznych postaci. Rozwiązanie to, co zostało docenione przez część krytyków, którzy jednak nie "kupili" całości. Kwiecień mocno spierała się po konkursowym pokazie z koszalińską publiczności, broniąc aktualności tekstu Jamesa.

Konkursowe spektakle, których łącznie było 6, oceniało w tym roku jury w składzie: Dorota Ignatjew (reżyserka, wicedyrektor ds. artystycznych Teatru Zagłębie w Sosnowcu), Aneta Kyzioł (krytyk teatralny), Zenon Butkiewicz (dyr. Departamentu Narodowych Instytucji Kultury w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego).

Publiczność za najlepszą aktorkę festiwalu uznała Mirosławę Żak z Teatru Dramatycznego im. Józefa Szaniawskiego z Wałbrzycha, która przedstawiła stand-up "Wielcy Inni: Jezus, Gombrowicz, Osiecka" autorstwa Jacka Kozłowskiego. Były to trzy brawurowo wykonane, utrzymane w kabaretowej konwencji spojrzenia owych wielkich na samych siebie z prywatnej, skrywanej przed szeroką publicznością, więc szczerej i często ironicznej, perspektywy.

Najlepszym aktorem został Wojciech Rogowski, za rolę Austina Slopera w "Placu Waszyngtona" Bałtyckiego Teatru Dramatycznego im. Juliusza Słowackiego w Koszalinie. Według części krytyków Rogowski jest motorem tego spektaklu.

Najlepszym spektaklem według publiczności była tragikomedia Toma Stopparda "Rosencrantz i Guildenstern nie żyją" (na zdjęciu) Teatru im. Wiliama Horzycy z Torunia w reż. Cezarego Ibery. Spektakl opowiadający o losach dwóch drugoplanowych bohaterów szekspirowskiego "Hamleta", których konformizm i bierność doprowadziła do śmierci, był bardzo bogaty scenograficznie, wykorzystano w nim wiele nowoczesnych technik inscenizacyjnych. Aktorzy grali z takim oddaniem, że podczas konkursowego pokazu jedna z artystek złamała śródstopie i z Koszalina wyjechała w gipsie.

Festiwal "m-teatr" jest organizowany od 2010 r. przez Bałtycki Teatr Dramatyczny w Koszalinie. Ideą imprezy jest pokazanie najciekawszych zjawisk i tendencji w młodym polskim teatrze. Konkurs adresowany do reżyserów, którzy mają nie więcej niż dziesięć realizacji na profesjonalnych scenach. Festiwal zyskał spore uznanie w środowisku teatralnym i liczną publiczność.

(-)
(PAP)
17 czerwca 2014

Książka tygodnia

Białość
Wydawnictwo ArtRage
Jon Fosse

Trailer tygodnia