Feta pełna mitów, legend i historii

14. Międzynarodowy Festiwal Teatrów Plenerowych i Ulicznych Feta

Pełen mitów, legend i historii prawdziwych ma być XIV Międzynarodowy Festiwal Teatrów Plenerowych i Ulicznych Feta (15-18 lipca). Na Starym Przedmieściu w scenerii opływu Motławy i bastionów swoje spektakle zaprezentują teatry z Danii, Belgii, Hiszpanii, Szwecji, Norwegii, Holandii, Indonezji, Izraela, Rosji, Polski oraz Niemiec. 26 teatrów, 28 spektakli.
Teatr z Izraela przywiezie legendę o stworzeniu świata. Zobaczymy też legendę indonezyjską. Pojawią się odmieńcy ze skandynawskich mitów

Cirka Teater przygotował spektakl o wędrującym cyrku i jego dyrektorze Moldonie, którego dumą jest Musika Mobile - gigantyczna pozytywka na kółkach. Prawdziwa wrzawa zaczyna się, kiedy muzyczna maszyna wjeżdża w sam środek spokojnego koncertu orkiestry. Dyrektor Moldon wykorzystuje okazję, aby rozpocząć swoje własne przedstawienie, jednak orkiestra i jej dyrygent nie chcą bez walki zrezygnować ze swoich słuchaczy. Sytuacja komplikuje się, kiedy Musika Mobile eksploduje, muzyka cichnie, a mała tancerka zostaje złapana w tryby maszyny. Na szczęście wszystko dobrze się kończy
Ulubieńcy gdańszczan - teatr Dansk Rakkerpak z Danii - pokażą komedię o żądzy władzy, szaleństwie, miłości i polskiej harówce. Pojawią się zarozumiały burmistrz, niepoczytalny ludojad, ubogi artysta, ogłupiali policjanci, niezdarni robotnicy (a w tym złota rączka Piotr) oraz ładna studentka Natasza, na którą nie tylko ludojad ma ochotę... Oto niektóre z elementów przedstawienia, które opowiada o tym, jak burmistrz zabiera się za renowację miejskiej fontanny, by stała się pomnikiem jego samego, a najlepiej by renowacja kosztowała jak najmniej bez angażowania drogiej duńskiej siły roboczej.
Formacja Artistras przygotowała na finał "Pandorę" - wielkie nocne widowisko prosto z Hiszpanii, opowieść o greckim micie w katalońskim, kolorowym stylu.

- Największą trudność, ale i radość sprawiało nam połączenie najróżniejszych elementów. Pojawią się wielkie, ruchome stwory, a między nimi aktorzy i tancerki - opowiada Tomas Xavier z Artistras. - Zgranie wszystkich elementów było niełatwe.

Berliński teatr Grotest Maru to międzynarodowa ekipa. Na Fecie dołączy do nich setka gdańszczan. W spektaklu wezmą w dłonie pielgrzymie kije i wyruszą na pielgrzymkę do Santiago de Compostela. Uczestnicy spektaklu "Mura" oprócz kostura pielgrzyma dostaną wstążkę, na której wypiszą intencję, w jakiej wyruszają. Przedstawienie reżyseruje i odpowiada za jego wizualną stronę Ursula Maria Berzborn. Oprócz aktorów udział wezmą szczudlarze,
kajakarze, fanfarzyści, bębniarze i Chór Mieszczan Gdańskich.

Koniecznie należy zobaczyć "Salto mortale" Strefy Ciszy - czarny cyrk na sześć fortepianów i dwunastu aktorów, poruszające widowisko zainspirowane niezwykłą historią z końca II wojny światowej, kiedy to w mieście Stettin (obecnie Szczecin) wojska sowieckie plądrując miasto zrabowały setki fortepianów, by wywieźć je do ZSRR. Instrumenty ciągnęły się kilometrami wzdłuż torów w oczekiwaniu na transport, z niewiadomych przyczyn nigdy ich jednak nie wywieziono...

Grażyna Antoniewicz
Dziennik Bałtycki
8 lipca 2010

Książka tygodnia

Białość
Wydawnictwo ArtRage
Jon Fosse

Trailer tygodnia