Finał plebiscytu
"O Dziką Różę" 2007Aneta Wirzinkiewicz najpopularniejszą aktorką tego sezonu - tak zdecydowała publiczność kieleckiego teatru, a idąc za ciosem, za najlepszy spektakl uznała "Macicę" właśnie z Wirzinkiewicz w roli głównej.
Dyskusja o "Macicy" Marii Wojtyszko w reżyserii Piotra Szczerskiego rozpoczęła się na długo przed premierą. Zapoczątkowała ją wypowiedz wiceprezydenta Kielc Andrzeja Syguta, który zarzucił autorce epatowanie ginekologicznymi obrazami i epitetami. Żadna inna sztuka nie wzbudzała tylu emocji.
"Macica" przyniosła również sukces Anecie Wirzinkiewicz, którą kieleccy widzowie ogłosili najpopularniejszą aktorką tegorocznego sezonu. Przypomnijmy, że wcześniej Związek Artystów Scen Polskich uznał Wirzinkiewicz za najbardziej obiecującą aktorkę spoza Krakowa.
Jak co roku swoje nagrody przyznali też dziennikarze kieleckich redakcji. Wybór był zgodny. Dzika Róża trafiła do Dawida Żłobińskiego, a za najlepszy spektakl dziennikarze uznali "Nowy ład świata" w reżyserii Piotra Szczerskiego.
Nie było to jedyne wyróżnienie tego wieczoru dla Żłobińskiego. Również redakcja "Gazety Wyborczej" postanowiła uhonorować go nagrodą dla najjaśniejszej i najlepiej zapowiadającej się gwiazdy kieleckiej sceny.
Aktor ujął nas przede wszystkim doskonałym warsztatem, który pokazał zarówno w roli świątobliwego asystenta ministra w "Miłości i polityce", jak i w kreacji nieprzyjemnej kelnerki żywcem wyjętej z filmów Barei w "Pijanym na cmentarzu". Żłobiński zaskoczył nas też talentem wokalnym i niesamowitą wręcz pasją, która nie pozwoliła zrezygnować z gry mimo uszkodzonego kręgosłupa i kołnierza ortopedycznego, oraz pomogła opanować - jakże niemęską - umiejętność robienia na drutach.
Jak co roku podczas finału Plebiscytu "O Dziką Różę" nie zabrakło niespodzianek dla obecnej na gali publiczności. Mogli oni obejrzeć zwiastun spektaklu "Smuteczek, czyli herbatka w Kabarecie Starszych Panów" w reżyserii Julii Wernio oraz wystawy - rzeźbiarki Izabelli Żuławnik i malarza Sławomira Antoszewskiego.